Skocz do zawartości

[Szosa] Stara szosówka, czy warto?


Greg01

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym kupić sobie swoją pierwszą szosę. Nie chcę wydawać na to za dużo pieniędzy, żeby poźniej nie wyszło tak że nagle mi się znudzi i bedzie stała w kącie. Chcę spróbować na początek. Rozglądałem się za szosówkami starymi w cenach 350-500zł (tyle chcę wydać). Stare, na starym osprzęcie. Co wy powiecie na takie szosówki? Opłaca się na początek? A jeśli tak to po proszę o jakieś szczegółowe rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja taką kupiłem, dałem 400zł... kupując wsiadłem na sprzęt przejechałem kilka km i stwierdziłem że biorę... znajomość sprzętu u mnie zerowa... po powrocie do domu rower oddałem do serwisu, gdzie zostawiłem kolejne 350zł. bo jak się okazało rower ciut zajechany był.

Celując w taki budżet który masz, musisz być świadom tego że prawie drugie tyle będziesz musiał dorzucić... bo nie wierze że ktoś w dobrym stanie szosę odda za tak małe pieniądze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare szosy często ludzie właśnie sprzedają za grosze z racji zagracania piwnic itd...

Wystarczy trochę poszukać, poczytać ogłoszeń i można wyhaczyć całkiem ciekawe egzemplarze. Ja swoją upolowałem w kwietniu kilka lat temu, gość po 50-tce robił przeprowadzkę i pozbywał się gratów, wśród nich była stara szosa. Osprzęt wrażenia nie robił ale była w używalnym stanie. Sam fakt, że to stara rama peugeota od razu przykuło moją uwagę i zainwestowałem 400zł. Potem co miesiąc parę zł się wydawało i tak oto za max 600zł przejechałem ponad 4tys km. Dopiero teraz zaczyna mi się sypać wolnobieg al to groszowe sprawy jak mi na forum powiedzieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...