Skocz do zawartości

[Cross] - duże miasto asfalt szutry las - w jakim kierunku zmierzać z ewentualną modyfikacją ?


Rekomendowane odpowiedzi

Od początku tego roku nurtuje mnie następujący temat:

Rower krosowy - duże miasto / asfalt / szutry / las - w jakim kierunku zmierzać z ewentualną modyfikacją roweru ?

Od ponad 10 lat jeżdżę po Poznaniu i Wielkopolsce na rowerze cross (Merida Crossfire 8700). Może kojarzycie mój rower z wątku "codziennie jedno zdjęcie".
Poznań i Wielkopolska - a więc tereny raczej płaskie, i totalna różnorodność nawierzchni:
- duże miasto - czyli asfalt i ścieżki rowerowe, ale i chodniki / kostka brukowa
Poza miastem:
- drogi lokalne - asfalt (czasem dobrej jakości, ale bywa i popękany / sfatygowany / chropowaty z wystającymi drobnymi kamieniami)
- polne drogi i ścieżki - szutrowe (czasem utwardzone, gładkie, ale bywają też chropowate, takie z powbijanymi drobnymi kamieniami, i czasem piach)
- leśne drogi i ścieżki - (czasem utwardzone, gładkie, ale bywają i korzenie, i czasem piach).

Mój styl jazdy to kilkugodzine trasy 50-80 km po mieście i/lub okolicach. Warunki raczej suche - odpadają warunki "błotne".

W kontekście "dawania rady", osiągów i komfortu jazdy na różnych wyżej wymienionych nawierzchniach w zasadzie istotne są dla mnie trzy parametry roweru:
- geometria ramy i pozycja jeźdźca (obecny cross to wygodna pozycja do rekreacyjnej jazdy - typu "moderate", nachylenie tułowia 60 stopni)
- opony 28 cali, 38mm, semi-slick, prawie gładkie (obecnie to duża dynamika, piękne prowadzenie na asfalcie i utwardzonych drogach gruntowych, w pozostałych sytuacjach - dają radę, ale kosztem wolniejszej jazdy, piach - masakra)
- amortyzator (obecnie mam jakiś podstawowy sprężynowy model Suntour z regulacją wstępnego naprężenia i amortyzowaną sztycę pod siodłem - ale (chyba z powodu mojej wagi 85 kg) oba te elementy zaskakująco dobrze spełniają swoją rolę, amortyzator mam ustawiony dość "miękko").

Rower crossowy w opisanej przeze mnie konfiguracji sprawuje się doskonale na asfalcie i bardzo dobrze na utwardzonych drogach.
Na sfatygowanym / popękanym asfalcie z drobnymi nierównościami - odczuwam nierówności, rower się telepie i muszę jechać wolniej.
Na drogach szutrowych i gruntowych z drobnymi nierównościami - odczuwam nierówności, rower się telepie i muszę jechać wolniej.
Nieciekawie i tragicznie jest na piachu.

Ostatnio ciężar gatunkowy moich przejażdżek przesuwa się z asfaltu na drogi nieutwardzone (ale i tak nadal asfalt może stanowić ok. 30%-40% trasy - choćby ze względu na konieczność wyjechania z dużego miasta). Coraz bardziej doskwierają mi więc mankamenty "poza-asfaltowe" i "poza-utwardzone" mojego roweru.

Dlatego zastanawiam się w jakim kierunku ewoluować:

1. Czy poeksperymentować w moim rowerze z oponami 28 cali: zmienić je na opony o większej szerokości (powiedzmy 1.75) i bardziej terenowym bieżniku ?
- jak bardzo poprawi to jazdę na drogach "chropowatych" (takich z drobnymi nierównościami) ?
- jak bardzo poprawi to jazdę w piachu ?
- jak bardzo "uterenowione" opony wybrać:

  > czy opony "pośrednie" (typu Schwalbe Land Cruiser), takie z gładkim bieżnikiem na środku i rzeźbą po bokach ?

  > czy opony zupełnie "terenowe" - dla rozmiaru 28 cali jest np. Schwalbe Smart Sam Active ?

2. Alternatywnie - przymierzałem się też do rowerów górskich o wygodnej geometrii ramy - choć trudno w dzisiejszych czasach takie znaleźć. Ja przymierzałem i pasowały mi: Giant Talon / Cube Acid / Scott Aspect - wszystkie występują w wersji 29 oraz 27,5)
Pierwsza wątpliwość to rozmiar kół - co wybrać 27,5 czy 29 (mam 185 cm wzrostu i 85 cm w nodze) i czuję się wygdnie na obu rozmiarach kół)
I tak:
Koła 29 cali: to jednak zdecydowanie mniejsza dynamika przy ruszaniu z miejsca (a w mieście mamy choćby coraz więcej przejazdów ze światłami gdzie trzeba się co chwila zatrzymywać), nie zależy mi na zwrotności. Rozważam: Czy to co stracę na dynamice - odrobię na lepszej trakcji na drogach gorszej jakości ?
Koła 27 cali: fajna dynamika przy ruszaniu, mnejsza waga rotująca - ale w kontekście średnicy w zasadzie nie zmieniają nic względem poprawy na drobnych nierównościach w stosunku do 28 cali crossa. Rozważam: Czy samo zwiększenie szerokości opony tu wystarczy by pomóć lepiej wybierać nierówności i lepiej radzić sobie w piachu ?

Druga wątpliwość to szerokość opony w rowerze górskim najlepiej spełniająca moje założenia: 2.1 ? 2.25 ?

- czy warto "pchać się" w rower górski aby uzyskać trakcję w piachu ?

W przypadku rowerów górskich chodzi mi po głowie opona typu Kenda SBE.

Trzecia wątpliwość - to amortyzator

- czy amortyzator jest ważniejszy niż opony względem niwelacji drobnych nierówności?

- czy na moje bolączki drobnych nierówności pomoże coś amortyzator powietrzny względem amortyzatora sprężynowego (takie amortyzatory łatwej/taniej znaleźć w rowerach górskich)?


Reasumując:
- jeśli asfalt pozostaje niepomijalnym elementem moich przejażdżek;
- chcę poprawić komfort jazdy i osiągi na drogach z drobnymi nierównościami;
- chcę uzyskać jakąkowiek trakcję na odcinkach w piachu
to w jakim kierunku sugerujecie eksperymentowanie:
- wymienić opony 28 cali na opony o szerokości 1.75 o "umiarkowanym" bieżniku  (Schwalbe Land Cruiser / inne - jakie) ?
- wymienić opony 28 cali na opony o szerokości 1.75 o "terenowym" bieżniku (Schwalbe Smart Sam Active / inne - jakie) ?
- iść w kierunku wymiany roweru na rower z kołami 29 cali ?
- iść w kierunku wymiany roweru na rower z kołami 27,5 cala (ta opcja najmniej mnie przekonuje, ale może jednak na piachu będzie to optimum względem pozostałych moich założeń) ?

Pewnie wielu z was prowadzi podobne rozważania - zapraszam do dyskusji i czekam na wasze przemyślenia i sugestie.
 

Edytowane przez dominikpl72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem jeździć podobnie, mniej asfaltu więcej szutrów i moje opony Schwalbe Marathon Plus (28x1,25 przód, 28x1,5 tył) dawały radę pod warunkiem, że droga była w miarę równa. Jednak zapuszczając się na mniej uczęszczane ścieżki nie było już tak dobrze. Zmieniłem opony na 28x1,75 i odczuwam poprawę. Większa szerokość i wysokość opony poprawiła właściwości jezdne na leśnych drogach. Ktoś też na tym forum napisał, że zmiana opon na szersze poprawia komfort podróżowania po nierównościach.Jeżdżę na rowerze trekkingowym i taka opona wydawała mi się rozsądnym rozwiązaniem, chociaż wydaje mi się, że moje Schwalbe Range Cruiser'y mają jeszcze bardziej "umiarkowany" bieżnik niż zaproponowane przez ciebie Land Cruiser. Ja będąc na twoim miejscu zmieniłbym tylko opony skoro dobrze ci się jeździ na obecnym rowerze ale to tylko moje zdanie, decyzja i tak należy do ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drobne nierówności i piach jest jeden uniwersalny patent - duży balon i niskie ciśnienie.

Na dziurawe drogi gruntowe, to solidna amortyzacja potrzebna, bo opona tego nie da rady zamortyzować (no może fat-y z oponami 5").

 

Jeździłem na Smart Samach 1,75", w porównaniu do 35-38 piach przestał być wielkim problemem (jednak obecne z 2,25" to już inna bajka).

Podstawowy problem, to czy zmieścisz taką oponę w ramie i widelcu.

 

Dywagacje na temat dynamiki 27 i 29 cali są dla mnie czysto teoretyczne jeżeli nie miałeś okazji dłużej jeździć. Średnica jest drugorzędną sprawą, bo liczy się przede wszystkim masa. Mając 29" i 500g opony odskoczy się bez problemu komuś na kole 26" i 1kg oponami. Różnice między tymi samymi modelami o różnej średnicy nie są tak wielkie, np. SmartSamy 2,1" 26" - 620g, 27,5" - 645g, 29" - 680g. Musiałbyś mieć pod ręką dwa rowery, żeby odczuć różnicę.

 

Na teraz zmieniłbym opony, bo koszt o wiele mniejszy, a też nie jesteś do końca pewny czy na dobre wciągniesz się w jazdę terenową.

Land Cruiser to już trochę ciężkie opony, katalogowo 1,75" - 820g, pewnie ta wkładka antyprzebiciowa.  SmartSamy w tym rozmiarze to katalogowo 595g. Bieżnik będzie już hałasował, ale opory nie są jakieś znacznie większe niż w slickach (zawsze można też manipulować ciśnieniem). Mogą gorzej trzymać w zakrętach na asfalcie przy mocnym pochyleniu.

 

Docelowo jak jazda w terenie wciągnie, to zmiana roweru. Na co, to się okaże co będzie wtedy w ofercie i jakie będziesz miał ambicje.


 

 

czy na moje bolączki drobnych nierówności pomoże coś amortyzator powietrzny względem amortyzatora sprężynowego (takie amortyzatory łatwej/taniej znaleźć w rowerach górskich)?

Musiałbyś naprawdę dużo zainwestować.

Sprężyna stalowa (lub inny metal) czy powietrzna ma drugorzędne znaczenie, chyba że chcesz się wgłębiać w niuanse tych rozwiązań. Podstawowa różnica, to powietrze pozwala praktycznie dowolnie dobrać twardość sprężyny, wystarczy odpowiednia pompka i dopasujesz amora pod 50kg jeźdźca jak i 120kg.

Na jakość tłumienia wpływają inne czynniki, czyli jak dobre tłumiki dał producent. U ciebie zapewne nic nie ma, czyli masz tzw. tłumienie cierne (po prostu opory tarcia goleni górnych o dolne), ewentualnie masz jeszcze elastomer, który tylko w teorii coś daje. Lepsze amortyzatory mają tłumienie olejowe (regulowany przepływ oleju wytraca energię) w postaci kartridżu (małe możliwości regulacji, średnie działanie) lub otwartej kąpieli (małe do dużych możliwości regulacji). Potem dochodzą jeszcze bardziej finezyjne systemy reagujące na różne typy ugięcia (szybkie na drobnych nierównościach, wolne na większych dziurach), przeciwdziałające nurkowaniu amortyzatora przy hamowaniu itp.

 

To co jest w rowerach to praktycznie tylko kwestia ceny. Im drożej tym więcej bajerów tłumienia i powietrze (z kilkoma wyjątkami, choć sprężyny są w dużym odwrocie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę trekingiem i przez podobne względy co Ty poszedłem w szersze opony i zakupilem na tył land crusery i było to genialne posunięcie. Wcześniej miałem węższa i poza komfortem praktycznie zniwelowalem praktycznie do zera ilość przebitych dętek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jeżeli chodzi o opony to polecałbym Schwalbe Smart Sam, sam co prawda jeździłem na rozmiarze 26 x 2,1 ale są to świetne i uniwersalne opony, bardzo trwałe i odporne na przebicia. Na asfalcie mają opory toczenia tylko odrobinę większe od semi slicków, za to w terenie to już jest przepaść i Smart Samy masakrują większość semi slicków. Oczywiście szerokość 1,75 predysponuje je bardziej w kierunku asfalt / szuter ale z racji bieżnika i rozmiaru koła, powinny sobie dać radę także na luźniejszym podłożu.

 

Jeżeli chodzi o przód roweru, to tak naprawdę tutaj tylko fundusze ciebie ograniczają. Zacznijmy od tego, że podstawowe modele suntoura to nie amortyzatory. To kowadło - uginacze. Tak więc możesz tutaj iść dwiema drogami.

1. Super komfort i dużo wydanej kasy - wtedy kupujesz amortyzator olejowo - powietrzny. Musisz się także przyzwyczaić w tym przypadku do tego, że stromsze podjazdy, rozpędzanie i ogólnie pedałowanie będzie odrobinę mniej efektywne, ponieważ amortyzator pochłania cześć energii pedałowania.

2. Mniejszy komfort, dużo mniej wydanej kasy (sporo mniejsza waga) - wtedy kupujesz widelec sztywny aluminiowy (tańsza opcja, mniejszy komfort) lub karbonowy (droższa opcja ale nadal tańsza od amortyzatora, większy komfort). Pedałowanie będzie w tym przypadku sporo skuteczniejsze ale na bardzo wyboistym terenie możesz tracić przyczepność.

 

Gdybym był tobą szedłbym w kierunku takiego setupu.

1. Napęd 1x10, przód owal narrow wide 36 lub 38 zębów, tył kaseta o rozstawie 11 - 32

2. Opony schwalbe Smart Sam lub jakieś inne o balonie około 2', dla niższego ciśnienia w oponach i przez to większego komfortu.

3. Sztywny widelec karbonowy.

 

W tym setupie celuje w prostotę, komfort i wagę. Na takiej zmianie możesz zyskać nawet z 3kg na wadze roweru, co także poczujesz i odbije się to pozytywnie na jeździe.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Budensyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producentów jest mnóstwo. Wydaje mi się, że będzie można znaleźć taki widelec. Tym bardziej, że ostatnio jest moda na sztywniaki tak jak i na napędy 1x. Nie wierzę, że żaden producent o tym nie pomyślał.

 

PS: dobry amortyzator z piwotami też coraz ciężej dostać. Świat idzie w kierunku tarcz. Niestety przy wszelakich przeróbkach i konwersjach rodzi to więcej pracy i / lub dodatkowe koszta.

Edytowane przez Budensyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku tego roku nurtuje mnie następujący temat:

Rower krosowy - duże miasto / asfalt / szutry / las - w jakim kierunku zmierzać z ewentualną modyfikacją roweru ?

(...)

Rower crossowy w opisanej przeze mnie konfiguracji sprawuje się doskonale na asfalcie i bardzo dobrze na utwardzonych drogach.

Na sfatygowanym / popękanym asfalcie z drobnymi nierównościami - odczuwam nierówności, rower się telepie i muszę jechać wolniej.

Na drogach szutrowych i gruntowych z drobnymi nierównościami - odczuwam nierówności, rower się telepie i muszę jechać wolniej.

Nieciekawie i tragicznie jest na piachu.

(...)

Na piasek to liczy się szerokość + drobny bieżnik + boczne klocki. Z wąskich opon jedną z ciekawszych jest nowy Marathon Cross od Schwalbe.

Szerokość 1.5", 560g, są boczne wystające klocki, jest wkładka antyprzebiciowa, jest pasek odblaskowy. Tyle że to już ~100zł za oponę i to drut, nie zwijaną.

 

Może to po prostu kwestia przyzwyczajenia i/lub techniki jazdy - niedawno kupiłem sztywnego crossa i nie narzekam. Na nierównościach owszem "telepie", ale jakoś specjalnie wolniej nie jadę.

Z tym że: wideł węglowy + ergonomiczne chwyty + opon nie pompuję na kamień, jak usiądę na rower to nieco się uginają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sztywny widelec to tylko STALOWY. Nie ma wad tego z karbą (cena) i glinianego (sztywność). Niestety dostępność chyba tylko poza PL.

 

Do reszty wymagań wziąłbym lekką oponę typu allrounder np. RaceKing jak balon wejdzie. Od biedy Schwalbe SprytnySam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...