[ Wycena] MTB na ramie Hexagona x6

[Gość]

Rama: Hexagon x6 2013

Amor: XCR 2011 ( z tłumieniem i regulacją tłumienia odbicia)

Korba: Alivio Octalink + Blat 32T

Przerzutki: Z przodu brak, jest za to prowadnica Dartmoor, tył Deore m592

Pedały: SPD Shimano m520

Kaseta + łańcuch: Kaseta m4000 9s 11-34 + łańcuch Deore ( chyba Hg-54 lub 56, nie pamiętam ;( )

Kierownica: Author, modelu nie pamiętam, ogólnie mówiąc 680mm 260gr wagi, prosta

Hamulce: Shimano BR-m396, z przodu klocki metaliczne Accent a z tyłu półmetaliki Jagwire + tarcze Alligator 160mm

Mostek: PRO -17 60mm, 140 gram

Chwyty: Boplight race 130mm czerwone

Sztyca: Accent Sp-428

Siodełko: B-twin ( modelu nie pamiętam, jest to inaczej "Obszyte" siodełko Velo, lekkie, około 250 gram)

Koszyk na bidon: Elite Paron

Manetka tył: Alivio na rok 2015

Stery: Accent Airplane maszynowe

Koła: fabryczne Kross + Race King 2.2 + dętki light Rubena ( coś około 130 g sztuka)

Dodatki: wszystkie śruby wymienione na nierdzewne, kilka anodowanych aluminiowych, zaciski kół XLC, osłona pod łańcuch XLC, śruby tarcz aluminiowe

 

Rama jest najstarsza, bo to już 3 sezon, reszta raczej nowsza niż starsza a spora cześć świeżutka bo wymieniona w zimę ( kaseta, korba, łańcuch, manetka, prowadnica, dętki, kierownica, mostek)

 

Wszystko jest serwisowane na bieżąco, robię to sam. Jest kilka wad natury estetycznej ale już taki urok MTB.

 

Ile mniej więcej jest warty taki sprzęt?  Nie ukrywam że od dłuższego czasu chodzi mi po głowie szosa, a dwóch rowerów trzymać nie mam gdzie.

Edytowane 1 Maja 2016 przez skom25