Skocz do zawartości

[rower] Rower crossowy za +/- 2500zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zamierzam kupić swój pierwszy porządny rower, a że jestem zielony w tym temacie to pozwoliłem sobie napisać tego posta. Rowerem chce jeździć przy dobrej pogodzie do pracy (ok. 15km w jedną stronę) i jakieś weekendowe wypady na wycieczki. Mam 186cm wzrostu także najlepszy rozmiar ramy dla mnie będzie 19-21'. Przymierzałem w sklepach i 19' będzie chyba wygodniejsza. Przeglądałem już wcześniej to forum i inne strony internetowe, ale nie mogę znaleźć tego jedynego dla siebie... Ostatnio moją uwagę przykuły te rowery:

1) http://allegro.pl/romet-orkan-5-0-m-2015-i6153299590.html

2) http://nrowery.pl/2016/cross/caledon-db-dr

 

Na moim osiedlu jest mały prywatny sklep/serwis rowerowy, gdzie mi powiedziano, że są w stanie sprowadzić każdy rower i mogą dać mały rabat. Właśnie tam sprzedawca polecał mi (wyglądał na takiego który całe życie wśród rowerów spędził :D) tego Northeca.

 

Jesteście w stanie coś więcej o nich napisać lub polecić inne rowery?

 

EDIT:

Teraz dopiero zauważyłem dział "Zakup roweru z przedziału cenowego". Można przenieść ten temat do tego :) Sorry za problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne słuszne hydrauliki to Shimano SLX :P

 

Ci którzy narzekają na hamulce w Orkanie, to zauważyłem, że to trochę ciężsi użytkownicy. Piszą też forumowicze, że pomaga wymmiana klocków na półmetaliczne. Ze względu na hamulce bym nie dyskwalifikował Orkana, toż to rower crossowy, nie wyczynowy, zjazdowy, że hamulce mają przeogromne znaczenie. Nie chce mi się wierzyć, że w sytuacji awaryjnej, hamując przodem i tyłem, nie wyhamujesz.... Mam crossa za 1100zł, z hamulcami v-brake i jak wciskam oba hamulce to rowerem natychmiastowo prawie że staje w miejscu.. Uważam, że tutaj też tak musi być, więc czepianie się hamulców to już chyba szukanie na siłę wad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem hamulce są całkowicie porównywalne między Northtec a Orkanem. Na szybko sprawdziłem opienie w google i przodują opinie " działa, hamuje, cudów nie oczekuj. Do normalnej jazdy spoko, do ostrzejszej strach " Uważam to za bardzo obiektywną opinię i zupełnie prawdziwą. Taka opinia zapewne też pasuje do hamulców w Orkanie. Rower crossowy to nie wyczynowy. Dla mnie jedne i drugie hamulce są wystarczające. Słuchanie ludzi też trzeba brać z lekką przymiarką, bo jeden oczekuje od podstawowych hamulców, że lekko naciśnie i z prędkości 30km/h stanie od razu w miejscu, drugi podchodzi bardziej po ludzku. Kupując rower mtb, dh itd zwróciłbym szczególną uwagę na hamulce, ale nie w crossie. I tak tutaj posiadając hamulce hydrauliczne zyskujesz większe siły hamowania niż w hamulcach typu v-brake, plus to, że w warunkach wilgotnych v-brake już nie dają sobie zbytnio rady. Podsumowując - jak się nie przejedziesz jednym i drugim rowerem to nie stwierdzisz wyższości jednych hamulców nad drugimi, jedne i drugie są łatwe i tanie w serwisowaniu. Biorąc pod uwagę całokształt, nadal wygranym dla mnie jest Orkan :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim na 100% amortyzator powietrzny ( warty prawię 1000 pln ), po drugie wychodzę z założenia że czym wyższa grupa ospretu tym lepiej. W Orkanie jest Deore + Xt, a w Northtec pełne Deore. No i ważna opcja - Orkan lżejszy o 1.5kg od Northteca. Orkan tańszy i dobrze rozbudowana sieć serwisów, dealerów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To , że nie napisali w specyfikacji Air nie znaczy ,że takiego nie ma (ta wersja NRX występuję jako Coii i Air). Akurat w Orkanach 5.0 i 6.0 montują Air (sprawdziłem to organoleptycznie jak i mogą to potwierdzić użytkownicy tego modelu - na forum jest ich kilkoro).

 

@@piotr3kk w tym budżecie Orkan 5.0 ma najlepszy stosunek cena/osprzęt i nic go niestety nie przebija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sklepie raczej głównie są serwisowane rowery, jest to malutki sklepik. Rowery raczej zamawia prosto z hurtowni. Zaproponował mi Kands Crossline i jakieś włoskie rowery Sektor, których nigdzie nie moge znaleźć...

A co powiecie na temat Orkana 4.0 2015? Też dobry sprzęt (mówimy o sprzęcie do 2000zł)?

 

PS: Powiedziano mi też, że lepszymi hamulcami są V-Brake'i jeśli chodzi o użytkowanie i serwis.


Kontynuując temat ograniczenia budżetu do 2000zł, dobrą opcją będzie Kands? http://rowerykands.pl/rowery/124-kands-maestro-men-2016r.html#/kolor-czarny/rozmiar_ramy-21

 

Czy jednak warto dopłacić do Orkana 5.0 (2300-2500zł)? 

Rowerem chce jeździć przy dobrej pogodzie do pracy (ok. 15km w jedną stronę) i jakieś weekendowe wypady na wycieczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piona,

tak się składa, że przez półtora roku byłam w posiadaniu roweru kands maestro z 2013r, a od pół roku jestem posiadaczką rometa orkana 5.0 gdyż kandsa mi ukradziono. Także mogę Ci coś powiedzieć na temat obydwóch rowerów, ale będzie to moja subiektywna opinia.

 

Kands był moim pierwszym lepszym rowerem. Zajawka była mega, koła 28 cali, dobry osprzęt, nic nie zgrzytało, rower praktycznie sam jechał...Gdy już kondycja była dobra, dokupiłam sobie do niego siodełko brooksa i mogłam śmigać po niemieckich ścieżkach ile tylko dało radę. Może trochę o sprzęcie. Nie wiem jak to się ma  w tegorocznych kandsach, ale osprzęt alivio był w moim przypadku niezawodny, amorek starczał na jazdę po miejskich ulicach/chodnikach, po leśnych, ubitych ścieżkach i szutrach. Gdy pojawiały się jakieś kamienie, korzenie było już gorzej, ale rower crossowy nie kupuje się z myślą o jeździe terenowej. Rower naprawdę był wart swojej ceny i złego słowa nie mogę o nim powiedzieć.

 

Romecik..zakupiłam go na allegro po tym jak ukradli mi kandsa. Osprzętowo jest chyba cały lepszy od kandsa, przerzutki, piasty, manetki, hamulce, amortyzator itp..itd. Czy idzie to uczuć? W moim przypadku nie bardzo, rowery mkną podobnie, to wszystko zależy od naszej kondycji więc to nie jest tak, że na lepszym osprzętowo rowerze w tym przypadku będziemy jeździć z prędkością o 10km/h więcej. Jeżeli chodzi o rometa to trochę więcej go maltretowałam, jeździłam po lasach, korzeniach kamieniach, piachach i w tym przypadku już widać różnicę. Sprawniejsza praca przerzutek, amortyzator lepiej przyjmuje wyboje,a  hamulce jak dla mnie są jak żylety. Co mnie cieszy jeszcze w tym rowerze? Blokada amorka, na asfalcie jest to  naprawdę przydatne. A nie mogę zapomnieć jeszcze o jednej ważnej rzeczy, chodzi o geometrię ramy. Mam 173cm wzrostu i rama 19 kandsa nie mogła się równać z ramą 19 orkana. Na kandsie bolały mnie plecy i nadgarstki gdyż rama była za długa, musiałam bawić się w krótsze mostki, ergonomiczne chwyty, a na romecie pasuje idealnie, nic mnie nie boli.

 

Który rower lepiej wybrać? Jeżeli nie jest zał Ci dołożyć tego tysiaka to bierz rometa bo jest to naprawdę solidny rower, a różnicę w jeździe odczujesz wtedy, gdy zaczniesz jeździć tam, gdzie te rowery nie są przystosowane :D Jeżeli chcesz raczej unikać takich tras i jeździsz bardziej turystycznie to nie dopłacaj i bierz kandsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lepka dzięki wielkie za wyczerpującą wypowiedź! A jak się ma Kands Maestro do Rometa Orkan 4.0?

 

Gdybym się zdecydował na Kands'a to przy moim wzroście 186 i długości nogi  (od ziemi do krocza) 87cm to rama 19' czy 21'? Mieszkam w Katowicach i ciężko znaleźć sklep, gdzie sprzedają Kands'y....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...