Skocz do zawartości

[siodełko]Jakie siodło do 150zł


madmx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Kupiłem tribana 500 i szczerze powiedziawszy jakoś siodło mi nie podchodzi w tym rowerze.

Jeżdżę w spodenkach z wkładką a ból jest spory.

Głównie boli w kroczu tj tam gdzie prostata. Myślę nad zmianą siodła poszukuje takiego do max 150zł.

W tym tribanie jest siodło tego typu: http://www.decathlon.pl/siodo-rowerowe-sport-100-id_8325242.html

Myślałem nad zakupem takiego: http://allegro.pl/siodelko-rowerowe-selle-italia-czarne-c2-gel-flow-i6146503829.html

Co sądzicie a może macie jakieś inne modele?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na sprzedaż nekkar plusa jak byś chciał http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6086304305&reco_id=6af993c5-0ba1-11e6-8d2c-fa163e045498&ars_rule_id=201 ja kupiłem w ciemno i okazało się za wąskie bo mam kości 135 mm a siodło jest chyba 130 albo 135 i mimo że wydaje się wygodne to kościami kulszowymi siedzę na samych brzegach siodełka :/ sklep nie chciał przyjąć "bo jeżdżone" było i leży mi na półce.

Link do zdjęć:

http://www.forumrowerowe.org/topic/200300-siodelko-selle-italia-nekkar-plus-flow/

 

Nie dziwne że Cię boli, orginalne siodło nie ma ani dziury ani rowka...

 

edit: a żeby nie było że zależy mi tylko na tym żeby sprzedać poprzednie siodełko ;) teraz mam wspomnianej wyżej firmy WTB, model Rocket Race i jest mega wygodne, ale mam szerokość siodełka 150mm :) z allegro z przesyłką wyszło mnie coś ok 150 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Odległość kości to jakieś 10cm szczupły jestem :) obecne siodło ma szerokość 13cm te które jest w tribanie 500.

 

Selle Italia C2 ktore podałes ma 135mm, dziś będę wyciągał z paczkomatu siodło od tego gościa. ;-)
Zastanawiałem się tylko czy wziaść czarne czy białe (tansze o 10pln) ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prawei wszystkich rowerach mam Oxygen Havoc 140mm, swietnei sie dogaduje z moim "siedzeniem", ale w jednym mam SR Viper niby szerokość taka sama a siedzenie koszmarne. Czatowałem na portalach aukcyjnych na świeżego Havoca ( w detalu niedostępny, tylko na rowerach stevensa)...ale mi się cierpliwośc skonczyła, wiec po przymiarkach na ławce w Decathlonie do C2 zdecydowałem sie je kupić, lekko w ciemno, bo jedzić to na nim okazji nie miałem, pierwsze 5km prawdę mi powie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój błąd koledzy usiadłem na falistej dekturze i wyszło mi rozstaw 120mm.

Będę celowal w siodelko o szerokości 140mm.

Cinol123 tak po za tym jak już potestujesz siodło itd w jakim stanie ono przyjdzie od tego sprzedawcy daj znać. :)

Edit. Jestem jeszcze ciekawy czy te siodła co koleś sprzedaje c2 są oryginalne bo cena mocno konkurencyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak spojrzysz co on sprzedaje...to tak jakby mial to wszystko w superpromo z decathlonu. ;-) zjem, obejrze pingwiny z madagaskaru i lece po to siodlo. A nawet je odrazu zainstsluje i pykne rundke...niepotrzebnie wrzucilem ciuchy w prale po dzisiejszych brykach ;-p

 

EDYTA:

 

Siodlo odebrane, wyglada jak org. Na pewno nieuzywane, posiada nalepke ze to skora na wierzchu, od spodu nalepke ze przeszlo przez kontrole jakosci, data produkcji styczen 2015 (chyba ...moze 2016 ale raczej 2015, nie pamietam), generalnie jak w sklepie. Moje bylo bez blistra, dostalem samo siodlo zapakowane w niebieski worek i to wszystko bylo w babelkowej kopercie.

 

Zainstalowalem, siadlem, na pewno nic mnie nie uciskala w krocze :-) jak w tym viperze - to jest dopiero syfiaste siodlo. Jednak czy jest wygodne, to do konca nie wiem, bo: jechalem w boxerkach i dresikach (wstawilem praniewczesniej ), po 4km wycieczke przerwal mi debil w czarnym passacie- chcial mnie rozjechac, a ze zaczol pyskowac to sie to troche zeszlo, jutro ide na komende, bo zamiast przeprosic to sie napinal a najlepszy byl tekst "czego sie wsciekasz, nie widzialem cie bo rozmawialem przez telefon".

 

Najwazniejsze jest, ze ostatnie 2 tyg jezdzilem na bujanym crossie, a to siodlo wyladowalo w miejskim sztywnym pocisku o chudej kiszce, generalnie bylo mi dzis na nim twardo ;-) Jezdze przewaznie bez pampersa ...na pewno lepsze o wiele od vipera, mialem troche wrazenie ze siedze na jakiejs kulce ;-) czulem ze moje kosci opieraja sie na siodle, wiec za waskie nie jest...nic nie uciskalo nigdzie. Czub siodla super, nie mam zastrzeżeń, tył jakiś taki mi sie wydawał wypukły.

Twardsze chyba niz havoc ktorego uwielbiam ;-)...chociaz z nim tez byly trudne poczatki jak wspomne moja pierwsza jazde na stefanie.

Na pewno efektu wOw! od pierwszej jazdy u mnie nie ma :-p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze jeżdżę w pampersie.

Tak naprawdę to ja nie odczuwam bólu na kościach kulszowych a właśnie w miejscu gruczołu prostaty.

Ostatnio w sobotę zrobiłem 100km i od połowy trasy jak stawałem na siusiu ciężko było mi oddać mocz bo nie miałem już czucia.

Myślę, że siodło z dziurą by ten problem załatwiło.

Kiedyś w poprzednim rowerze nie była to szosa a coś pomiędzy trekiem a właśnie szosą miałem siodło z dziurą nie drogie jakieś 50zł kosztowałem, żadnej jakiejś na pewno znanej firmy i było naprawdę ok.

Tylko jest kwestia taka, że nie pamiętam gdzie go kupowałem :(

Długo czekałeś na przesyłkę? Myślę właśnie zamówić te siodło c2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem poranny śmig, było już lepiej, pod koniec trasy wydawało się że "dogadamy sie". Generalnie ze 3-4 dni potrzebuje żeby się przełączyć na inny rower, chyba tym crossem dłużej jeździłem niż ostatnie 2tyg, myślę ze mogły to byc nawet 3-4.... bo 2 tyg śmigam od wymiany linek, a jeszcze wcześniej się bujałem trochę....ale ten czas szybko leci. A pamiętam jak wsiadałem na Crossa, wydawało mi się ze jadę jakimś lotniskowcem, co buja się jak tapczan.

 

Co do uciskania na krocze to Viper był jedynym siodłem, które sprawiało mi problemy w tej okolicy, w C2 w ogóle nie mam z tym problemu. Jedyne co wydawało mi się dziwne to ten tył wypukły, pewnie to dlatego, ze  Havoc'ki i nawet Viper maja bruzdę wzdłuż, od czuba do końca, a C2 faktycznie jest jakby lekko wypukłe pod koniec, jak na nie spojrzeć z boku. Ale jak pisałem, dziś już jakby tego nie czułem pod koniec trasy, Siodło trochę się rozbije, tyłek się przyzwyczai i będzie OK.

 

Szkoda mi tylko tego mocowania lampki od SR. ;-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj testowałem siodło zrobiłem około 30km gdyż w połowie złapał mnie srogi deszcz i trzeba było zwijać się do domu :(

Sytuacja wygląda tak, że siodło chyba mi spasuje. Na pewno jest lepiej jak na tym btwin, gdyż na nim już po 10km czułem ucisk w kroczu. Tutaj przejechałem ten dystans bez żadnego bólu. Wiem, że to tylko 30km czas pokaże :) czekam na lepszą pogodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że się podepne ale też staje przed zakupem siodła i mam problem jeździłem na chwalonym wtb pure gdzie pośladki mi odpadaly już po kilku kilometrach zaś na silverado bolały kości kulszowa:/ zastanawiam się nad wtb volt miał ktoś porównanie z siodelkami wyżej wymienionymi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...