Skocz do zawartości

[wymiana linek i pancerzy] Poprawa siły i jakości hamowania V-Brake


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

powiedzmy że mam przed sobą rower Kross Hexagon V4 2008 14" taki oto: http://wwww.katalogrowerowy.pl/produkt.php?id_produktu=1130

 

Rower ten nie ma nic wspólnego z serwisem i konserwacją. Od 8 lat jeździ taki jaki został kupiony. Jednocześnie nie był eksploatowany siłowo.

 

Klocków nie ma. Linki i pancerze od nowości, duże opory w suwaniu. Klamki chodzą topornie. Same dźwigienki hamulców również poruszają się ciężko. Na szczęście obręcze są prościutkie.

 

Chcę względnie sensownym i niskim kosztem oscylującym w granicach 100 zł, wymienić linki, pancerze, klocki, wszystko wyczyścić. Ogólnie zmaksymalizować siłę i jakość hamowania. Jednocześnie liczy się dla mnie proporcja jakość/cena, bowiem zakładanie Nokonu do takiego roweru jest względnie głupim pomysłem.

 

Klocki jakie już sobie upatrzyłem to Author ABS-3CC 4 sztuki. Cena: 30 zł. Pancerze i linki widzę dobrym wyborem jest Jagwire.

Mam jednak serię prostych pytań na które chciałbym poznać odpowiedź.

  • Jakie linki i pancerze kupić ?
  • Jagwire ?
  • Komplet, czy na metry ?
  • Czy wymieniać fajki ?
  • Przewiercić przelotki i założyć pełen układ zamknięty ?
  • Zostawić tak pocięte pancerze jak są i kupić dużo końcówek z uszczelnieniami ?
  • A może jest jakiś inny sympatyczny pomysł na założenie układu zamkniętego, bez rozwiercania niczego ?
  • Obręcze odtłuścić ?
  • Czy same dźwigienki hamulców są wystarczająco sztywne, aby zakładać resztę wysokiej jakości ?
  • Wymieniać (da się ?) jakieś tulejki, ślizgacze, cokolwiek to jest, na pivotach ?
  • Klamka ma luzy góra-dół, coś z tym robić ?

Sądzę że zakup odbędzie się internetowo i preferowałbym Centrum Rowerowe (i tak muszę zrobić tam zakupy za 300 zł), chodzi o nie powielanie kosztów przesyłki z różnych sklepów. Ewentualnie wszystko z jakiegoś innego.

 

Pozdrawiam ! :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie linki i pancerze kupić ?

Niektórzy polecają szlifowane / teflonowe a inni mówią że lepiej kupić zwykłe i co roku wymienić. Różnica w działania to nie jest niebo a ziemia więc wybór należy do Ciebie.

 

 

 

Jagwire ?

Pancerze dobre a co do linek nie wiem.

 

 

 

Komplet, czy na metry ?

 

Pewnie i tak musiał byś docinać bo w każdym rowerze jest inna długość więc wybierz sam. Po za tym one chyba są sprzedawane jako komplet linki i pancerze do przycięcia.

 

 

 

Czy wymieniać fajki ?

Jeśli od nowości nie były to może warto aby wykluczyć wszystkie możliwe "awarie".

 

 

 

Przewiercić przelotki i założyć pełen układ zamknięty ?

Jeśli masz górne prowadzenie linek to warto , jeśli dolne to nie jest to konieczne. Nie zauważyłem żeby mi syf leciał w linki.

 

 

 

 

A może jest jakiś inny sympatyczny pomysł na założenie układu zamkniętego, bez rozwiercania niczego ?

 

Takie coś kup i po kłopocie:

http://rowerowy.com/sklep/czesci/linki-i-pancerze/akcesoria/prod/accent-gripperi

 

 

 

Obręcze odtłuścić ?

Nie zaszkodzi , przy okazji usuniesz z nich syf.

 

 

 

Czy same dźwigienki hamulców są wystarczająco sztywne, aby zakładać resztę wysokiej jakości ?

Tak

 

 

 

Wymieniać (da się ?) jakieś tulejki, ślizgacze, cokolwiek to jest, na pivotach ?

Tam nic nie ma. Zakładasz hamulec na piwot i przykręcasz. Można kupić ramiona na własnych łożyskach (avid sd 5 , sd 7 ) a w przypadku zwykłych wystarczy przesmarować piwoty. 

 

 

Jakiś luz zawsze jest.

 

 

 

Author abs 3-cc mam i są całkiem dobre. W komplecie z nowymi hamulcami dostaniesz klocki , warto je najpierw zjeździć a potem pomyśleć o lepszych bo w ten sposób możesz kupić lepsze ramiona.

Z v-ki alhonga chyba dużo nie wyciśniesz , mój brat ma i trzeba sporej siły aby stanąć na kole nawet przy mojej wadze (55 kg). 

 

Jakie szczęki do tego dobrać to Ci nie powiem bo nie liczyłem ile za to wyjdzie. Warte uwagi były by shimano i tektro , ale shimano jest bardziej długowieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Ninjago, Wymieniając linki i pancerze w hamulcach nie poprawisz siły hamowania. Nawet jeżeli występuje wymierny opór linki, to jest on wciąż niewspółmierny do siły, jaką wytarzasz podczas hamowania. Mam tutaj na myśli zestaw standardowy a zestaw wyższej jakości. Zysk będzie czysto matematyczny, bez odczuć w praktyce. Oczywiście porównuję poprawnie zainstalowane "olinowanie", bez sytuacji typu, że źle poprowadzona linka obciera gdzieś ramę...

 

90% sukcesu to obręcze plus klocki. Kiedyś nieopatrznie założyłem zielone klocki Clarks przeznaczone do obręczy ceramicznych. Hamulce były rewelacyjne. Jednak klocki bardzo twarde, piszczenie nie do opanowania i niszczyły obręcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie rozumiem co proponujesz z tym kupowaniem nowych hamulców. Kupić nowe vki jakieś lepsze jakościowo, z kiepskim i klockami w zestawie, a potem z biegiem czasu wymienić na autora 3cc ?

Mocowanie wpinane w przelotki jest całkiem ciekawym rozwiązaniem, jednak wyjdzie 30 zł za wszystkie. Rozwiercę sobie przelotki i puszczę układ zamkniety.

 

@@mklos1czy strata siły, poprzez uginanie się dźwigienek, uginanie się klamki, rozciągliwość samej linki i opory w pancerzu nie wpływają znacząco na siłę którą jesteśmy w stanie wygenerować ? Obręczy zmieniać raczej nie ma sensu, klocki już jak najbardziej. W trialu nacina się obręcze aby zwiększyć siłę hamowania, czy w normalnym rowerze również da się zrobić coś z obręczą aby poprawić przyczepność ? (nie mam tutaj na myśli oczywiście nacinania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem wyraźnie. 90% sukcesu to klocki i obręcze. Reszta układu to w zasadzie kosmetyka. Inwestując w ramiona, pancerze i klamki zyskasz niewiele lub wcale. Jedyne co poza klockami i dobrej jakości obręczami wymiernie pomaga w zwiększeniu siły hamowania to booster, który powoduje, że rama/widelec nie uginają się podczas hamowania

 

Najwięcej siły tracisz w:

  1. Miękkim klocku.
  2. Kiepskiej powierzchni obręczy.
  3. Uginaniu się ramy/widelca.

Reszta, którą wymieniłeś to kosmetyka, która jest drugo- lub wręcz trzeciorzędna, a większość forumowiczów zwykle od tego chce zaczynać podczas tuningu v'ek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Napisałem wyraźnie. 90% sukcesu to klocki i obręcze. Reszta układu to w zasadzie kosmetyka. Inwestując w ramiona, pancerze i klamki zyskasz niewiele lub wcale. Jedyne co poza klockami i dobrej jakości obręczami wymiernie pomaga w zwiększeniu siły hamowania to booster, który powoduje, że rama/widelec nie uginają się podczas hamowania

 

Najwięcej siły tracisz w:

  1. Miękkim klocku.
  2. Kiepskiej powierzchni obręczy.
  3. Uginaniu się ramy/widelca.

Reszta, którą wymieniłeś to kosmetyka, która jest drugo- lub wręcz trzeciorzędna, a większość forumowiczów zwykle od tego chce zaczynać podczas tuningu v'ek.

 

Nic bardziej mylnego. Ignorować wymianę kabli może tylko ktoś, kto nigdy ich nie wymieniał i nie odczuł na własnej skórze korzyści z tym związanych. Nowe linki, pancerze, do tego w miarę dobre klocki i będzie znacząca różnica w działaniu układu. A te dziadowskie boostery nie mają w ogóle sztywności, rozginają się razem z ramą, tak więc montując je dokładamy sobie zbędne gadżety, nie mając z tego żadnych korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem.

 

Wymiana linek i pancerzy na coś nieco wyższej jakości nie ma sensu. Jeśli ewentualnie by to robić, to możliwe najniższym kosztem ?

 

Klocki które zaproponowałem Author ABS-3CC są dobrym wyborem, czy można pokusić się o szukanie czegoś jeszcze lepszego ?

 

Wymiana obręczy chyba nie wchodzi w grę przy tak założonym budżecie. Czy można zrobić coś z nimi, aby poprawić jakość hamowania ? Myślę nad nadaniem poprzecznej faktury aluminium szczotkowanego. Pomysł dobry, czy może zniszczyć szybko obręcze ? Jedyne zdjęcie jakie mam, i tak dosyć marnie, prezentujące stan owych obręczy: i.imgur.com/rKtlEtR.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem walkę o poprawę siły zarówno z V-kami jak i obręczowymi hydraulikami (Magura HS-33), więc mam wyrobiony swój pogląd na sprawę. Inwestowanie w pierwszej kolejności w rzeczy, które dadzą najmniejszy zysk uważam za nierozsądne. Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowki jeszcze są więc obręczy wymieniać nie trzeba. Porządne wyczyszczenie i odtłuszczenie i chyba nic więcej z nimi nie zrobisz.

 

3cc są dobrym wyborem , może są lepsze ale chyba nikt tego nie udowodnił. Po za tym wiele firm robi te same klocki tylko pod innymi nazwami. 

http://allegro.pl/klocki-merida-md018-green-brake-3-mieszanki-gum-i6000511622.html

http://allegro.pl/clarks-klocki-hamulcowe-cps301-mtb-v-brake-2szt-i6116493926.html

 

Co do użytych mieszanek to nie mam pojęcia czy one się różnią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jest jakiś inny sympatyczny pomysł na założenie układu zamkniętego, bez rozwiercania niczego ?

 

Zrób sobie coś takiego przy użyciu końcówek z noskami i rurek termokurczliwych: http://banachbrothers.pl/index.php/component/content/article?id=60:recepta-na-sukces

 

 

Klocki które zaproponowałem Author ABS-3CC są dobrym wyborem

 

Są w porządku, o wiele lepsze od standardowo mocowanych w heblach Shimano czy Avida.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie mam doświadczenia z powyższymi klockami, ale np w przypadku klocków do magury (Ashima), to "oszustwo". Mieszanka gumy jest taka sama, różni się tylko barwą. Aczkolwiek mnie to nie dziwi, bo Ashima to budżetowy producent.

Klocków Clarks używałem, ale jednolitych. Czerwony jest chyba najlepszy, bo kompromis pomiędzy twardym zielonym, a miękkim czarnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Przeszedłem walkę o poprawę siły zarówno z V-kami jak i obręczowymi hydraulikami (Magura HS-33), więc mam wyrobiony swój pogląd na sprawę. Inwestowanie w pierwszej kolejności w rzeczy, które dadzą najmniejszy zysk uważam za nierozsądne. Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie.

 

To może jeszcze z innej beczki. Ludzie często kombinują szukając awarii będącej przyczyną złego działania hamulców, zapominając o sprawie podstawowej - linkach i pancerzach. A te po kilku latach bezobsługowej jazdy potrafią bardzo skutecznie upośledzić działanie hamulców. Wymiana "sprawnych" kabli na lepsze jakościowo, tak jak piszesz da mizerne efekty, ale jeśli pancerze i linki są zajechane/skorodowane/zapchane to efekt ich wymiany będzie wyraźnie odczuwalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście po przeczytaniu wielu opinii na tym forum i na innych skłaniałbym się do stwierdzenia że:

 

Największy wpływ na siłę hamowania mają dobre klocki i odpowiednie obręcze. Jednocześnie nie wolno bagatelizować zjawiska uginających się plastikowych klamek, dźwigienek i ewentualnie magicznie rozciągliwej linki. Po zapewnieniu jakości tych elementów na odpowiednim poziomie można stwierdzić, że istotne zostają tylko klocki i obręcze. Zjawisko uginającej się ramy, bądź widelca przy hamulcach v-brake raczej bym pominął. Zwróciłbym jednak uwagę na to przy stosowaniu hydraulicznych hamulców szczękowych takich jak podane wyżej Magura HS33, bowiem w trialu gdzie są najpowszechniej stosowane uraczyć Vkę z boosterem ciężko, a Magurę bez również.

 

Jeśli natomiast chodzi o kulturę pracy, modulację i pozytywne wrażenia z hamowania, to największy wpływ na to mają linki i pancerze, a konkretnie tarcie które generuje przesuwająca się linka. Również płynne działanie klamek i samych dźwigienek osadzonych na pivotach jest istotne. Przy strasznie zapuszczonym układzie klamki czasami nie chcą za bardzo odbić. Jednocześnie różnica pomiędzy poprawnym układem okablowania, a okablowaniem wysokiej jakości nie jest warte uwagi w przypadku posiadania reszty części niskiej klasy.

 

Mylę się w którymś punkcie ?

 

Ponawiam również moje pytanie o zrobieniu na obręczach poprzecznej faktury na wzór aluminium szczotkowanego w celu zwiększenia tarcia i przyczepności klocków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Odi, Nie mówimy tutaj o układzie w stanie takim, że linka po 20 latach stania w zawilgoconej piwnicy przyrdzewiała do pancerza, tylko o różnicy w instalacji nowych(!) pancerzy po 4-5 pln/m i linek po 2 PLN versus pancerze po kilkanaście PLN za metr i powlekanej lince za zbliżoną kwotę. O ile w przerzutkach to warto się bić o minimalne opory, tak w przypadku hamulców wolę w pierwszej kolejności zainwestować w klocki niż w pancerze, linki i klamki.

 

@@Ninjago, Kross swego czasu stosował "autorskie" obręcze, które w całości pokrywał anodą, także te pod hamulce obręczowe. W połączeniu z kiepskimi klockami fabrycznymi dawało to kiepską sprawność hamowania, szczególnie odczuwalne w chłodzie... Najwyraźniej odeszli od tego, bo pełną anodę dają teraz tylko w kołach pod tarcze.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotnie widziałem gdzieś zdjęcia rowerów z Vkami i całymi czarnymi obręczami. Poprawia to wygląd roweru w momencie kupna, ale potem zapewne się zdziera i upośledza hamowanie. W tym przypadku nie ma mowy o czymś takim. Były to zwykłe obręcze, z resztą zdjęcia samego roweru ze sklepu, jak i tego jak to rzeczywiście teraz wygląda podałem trochę wyżej.

 

Temat z bardzo praktycznego zrobił się czysto teoretyczny. Swoją drogą to dobrze dla innych szukających, jednak chciałbym to jakoś sfinalizować. Najlepszym wyborem w mojej sytuacji będą:

  • klocki Author ABS-3CC
  • podstawowe linki i pancerze
  • nowe fajki
  • przewiercić przelotki i założyć pancerz w układzie zamkniętym

Większość wątpliwości zostało już rozwianych, jeszcze tylko kilka prostych pytań:

  • linki galwanizowane, czy nierdzewne szlifowane ? Różnice ?
  • jakieś uszczelnienia na zakończeniach pancerza ?
  • trzeci raz już pytam. Co z pomysłem potraktowania obręczy papierem, bądź innym urządzeniem ściernym, w celu porysowania ich poprzecznie tak jak na tym obrazku. Zapewne poprawi to znacząco jakość hamowania, ale czy klocki nie zostaną wchłonięte (dosłownie) przez takie obręcze, nie tylko, że szybko się zetrą, ale również guma osiądzie na obręczach i zarówno klocki jak i obręcze będą do wywalenia ?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

trzeci raz już pytam. Co z pomysłem potraktowania obręczy papierem, bądź innym urządzeniem ściernym, w celu porysowania ich poprzecznie tak jak na tym obrazku. Zapewne poprawi to znacząco jakość hamowania, ale czy klocki nie zostaną wchłonięte (dosłownie) przez takie obręcze, nie tylko, że szybko się zetrą, ale również guma osiądzie na obręczach i zarówno klocki jak i obręcze będą do wywalenia ?

Ja bym tego nie robił. Hamulce powinny hamować dobrze już na gładkich obręczach a to imo może spowodować szybsze zużycie elementów bądź szarpanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do linek polecam jednak nierdzewne szlifowane i zestaw z uszczelnieniem. Teraz po roku wymieniałem z dwóch rowerach. Jedne miałem właśnie uszczelnione i praktycznie nie trzeba było ich wymieniać. Drugie najzwyklejsze już było widać rdze i chodziły gorzej. Najlepiej przerzutowe takie

 

https://cyklisci.com/zestaw_linek_przerzutki_shimano_mtb_teflon_i_pancerzy_uszczelnianych,81,6672.html

 

i hamulcowe takie

 

https://cyklisci.com/zestaw_linek_i_pancerzy_hamulca_mtb_szosa_shimano,79,7627.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • trzeci raz już pytam. Co z pomysłem potraktowania obręczy papierem, bądź innym urządzeniem ściernym, w celu porysowania ich poprzecznie tak jak na tym obrazku. Zapewne poprawi to znacząco jakość hamowania, ale czy klocki nie zostaną wchłonięte (dosłownie) przez takie obręcze, nie tylko, że szybko się zetrą, ale również guma osiądzie na obręczach i zarówno klocki jak i obręcze będą do wywalenia ?

 

 

Moim zdaniem w trailowym rowerze stosuje się takie sztuczki, żebyś ci ręka nie odpadła pod czas balansowania rowerem na zaciśniętym hamulcu, kiedy pokonujesz kolejne przeszkody.

 

W normalnej jeździe ze zdecydowanie wyższymi prędkościami zużyjesz klocki po kilkunastu hamowaniach, bo obręcz będzie działać jak pilnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

linki galwanizowane, czy nierdzewne szlifowane ? Różnice ?

 

Różnica jest zasadnicza. Galwanizowana linka jest wykonana ze zwykłej ("rdzewnej") stali. Po pewnym czasie powłoka się zużywa (elektrochemicznie) i linka zaczyna rdzewieć. Lepsze są ze stali nierdzewnej.

 

 

 

trzeci raz już pytam. Co z pomysłem potraktowania obręczy papierem, bądź innym urządzeniem ściernym, w celu porysowania ich poprzecznie tak jak na tym obrazku. Zapewne poprawi to znacząco jakość hamowania, ale czy klocki nie zostaną wchłonięte (dosłownie) przez takie obręcze, nie tylko, że szybko się zetrą, ale również guma osiądzie na obręczach i zarówno klocki jak i obręcze będą do wywalenia ?

 

Żeby nacięcia miały sens, muszą być wykonane wzdłuż (odpowiednio głęboko i szeroko), a nie w poprzek obręczy. Będzie tak jak napisał @Ychu. Spowoduje to nadmierne zużycie klocka, a w przypadku gdy nacięcia będą bardzo głębokie hamulce będą szarpać. Przerabiałem już poprzeczną bruzdę w obręczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jeszcze kwestia uszczelnienia końcówek. Takie uszczelniane końcówki shimano po prawie 6 zł sztuka serio robią różnicę ? Są np od Accenta albo Jagwire zwykłe końcówki, ale z noskiem, są również końcówki troszeczkę dłuższe z rzekomym uszczelnieniem w środku, oczywiście za cenę 4-5 razy mniejszą. Będę montował układ zamknięty, od klamki/manetki pociągnięty pełen pancerz, więc uszczelniane końcówki potrzebuję tylko na końcach, przy klamkach/manetkach chyba nie ma sensu stosować czegoś więcej.

 

W dodatku zastanawiam się nad tym który układ jest lepszy, pociągnięty pełen pancerz przez przewiercone przelotki od klamek/manetek do hamulców/przerzutek, czy zabawa z końcówkami z długim noskiem i rurkami termokurczliwymi ?

Różnica jest tylko na prostych odcinkach, więc chyba nie ma to większego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba najtańsze noski jakie znalazłem:
http://jastabike.pl/pl/p/IXS-KONCOWKA-PANCERZA-Z-USZCZELNIENIEM-ALU-1szt.C16/4495

Jest jeszcze na allegro od tego samego sprzedającego, ale minimalnie drożej (ale dostępna tańsza przesyłka).

Dzisiaj doszły, mam nadzieję w weekend je wykorzystać przy wymianie linek i pancerzy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...