Skocz do zawartości

[opona tył 29]Mezcal vs Crossmark vs Nano


seraph

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie szukam opony napędowej, bo mojego tylnego RoRo zużyłem i o ile jeszcze na jesieni byłem nastawiony na wiosenna zmianę na Saguaro to teraz już sam nie wiem.

 

Opona ma być szybka i raczej na przewagę suchego, ale błota się nie boję. Szutry, leśne ścieżki, piesze leśne szlaki (kamienie, korzenie, rowy wzdłuż i w poprzek), a do tego maratony głównie ŚLR. Asfaltowych dojazdów nie liczę, ale fajnie jak nie będzie strasznie zamulało.

Rocket Ron 29x2.25 na przodzie spełnia wszystkie moje wymagania, a że przód zużywa się powoli to szybko go nie zmienię.

 

Za to na tyle czegoś brak i chętnie spróbował bym czegoś nowego. Ktoś powie, że moje typy to raczej nie na błotnisty maraton, ale zaliczyłem na jesieni Poland Bike w Kielcach i się nie zabiłem i ostatni nie byłem na łysym RoRo, więc gorzej na pewno nie będzie :teehee:

 

Ziarno zwątpienia zasiał nowy Vittoria Mezcal - bieżnik ciekawy, ale opinii brak do tego cena za zwijkę troszkę studzi zapał.

Maxxis Crossmark? Opinii masa i w większości bardzo pozytywne.

WTB Nano - tania i bieżnik trochę podobny do Mezcala (a raczej Mezcala do Nano :yucky: )

 

Schwalbe i Continentale raczej odrzucam - z pierwszych nic interesującego, a Conti próbowałem i chyba bym je rozniósł w sezon :whistling:

 

Jakie wasze typy? A może jednak Saguaro jednak nie będę ukrywał, że hamuje mnie trochę jego masa? A może jeszcze coś innego?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

To z Mezcalem nie pomogę, bo wybór padł na WTB Nano. Zrobiła już jakiś 1000 km bez dętki w maratońskich warunkach i złego słowa nie powiem. Po twardym toczy się lepiej niż RoRo, ale nawet w mokrym chociaż potrafi się ślizgnąć na podjeździe to jest bardzo przewidywalna.

 

Na przód jak mi się RoRo rozleci to będzie WTB Wolverine do kompletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem nad WTB i cena całkiem przyjazna. Jaką wersję wziąłeś ? znalazłem coś takiego:

http://allegro.pl/opona-mtb-zwijana-wtb-nano-race-29x2-1-tylko-560g-i6349873290.html

Czy uszczelni się bez problemu ? Coś więcej możesz napisać, jak trzymanie w zakrętach na szutrach czy leśnych ścieżkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie taką kupiłem.

Uszczelnia się bez problemu i nawet mlekiem się nie poci jak niektóre. Ciśnienie musi mieć wyższe - Rocket Ron 2,25 śmigał na 1,8 bara, a tutaj 2.0 to minimum bo pływa w zakrętach.

Mam ją założoną na tyle oczywiście i niestety na szutrach to nawet podczas szybkiej jazdy na wprost potrafi pływać na boki, ale może przy 40 km/h to każda w głębokim żwirze się tak zachowa :sweat: Leśne ścieżki na duży plus - o ile nie jest jakoś bardzo błotniście to spokojnie można się wypychać z kałuży. Dzisiaj akurat jechałem w Wąchocku dość piaszczysty maraton i muszę powiedzieć, że dużo bardziej musiałem pilnować przedniego koła.

Co do zakrętów to ja akurat może jestem dość asekuracyjny, ale po tych kilku setkach km to mogę powiedzieć, że opona jest bardzo przewidywalna. Wiadomo, że na szutrze w zakręcie się nie idzie położyć, ale trzyma bardzo dobrze i wiadomo zawsze gdzie jest granica. 

 

Ważna cecha tej opony to to, że bieżnik jest węższy niż balon - klocki nie sterczą na boki, ale wszystkie pionowo w górę. Niektórzy mogą uznać to za wadę, ale opona w takim układzie bardzo dobrze radzi sobie z zakrętach. Na twardym jest naprawdę szybka.

Na obręczy o szerokości 22 mm balon ma ponad 54 mm, więc albo producent nie docenił rozmiaru, albo podał rozmiar bieżnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...