bts Napisano 27 Marca 2016 Udostępnij Napisano 27 Marca 2016 Hej, jakie są Wasze doświadczenia z podróżowaniem po górach z bagażem? Mam tu na myśli pełnowymiarowe MTB, konkretnie - kilka dni na szlakach pieszych w Beskidach i Bieszczadach. Do tej pory jeździłem z sakwami na tył - sprawdzają się super, ale raczej tylko na szosie i w lekkim terenie. Obawiam się, że na górskich singlach przesunięty środek ciężkości i bezwładność bagażu zabiłaby przyjemność z jazdy. Poza tym jeżdżę hardtailem, także wolałbym uniknąć całej tej nieresorowanej masy z tyłu. Z drugiej strony, mógłbym wziąć plecak - ale wożenie śpiwora, karimaty i reszty ekwipunku na plecach to też problem, zwłaszcza że bolą mnie plecy przy dłuższej jeździe z ciężkim plecakiem. Noclegi byłby w schroniskach / agroturystykach - odchodzi problem namiotu, ale te ~10kg bagażu i tak trzeba liczyć. Do głowy przychodzi mi jeszcze upychanie bagażu do jakiejś torby podsiodłowej / na ramę + ewentualnie lekki plecak. Jeśli ktoś jeździł już wielodniowe MTB/enduro, to proszę o wskazówki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alagor96 Napisano 27 Marca 2016 Udostępnij Napisano 27 Marca 2016 Do głowy przychodzi mi bikepacking, był o tym już jakiś czas temu temat na forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lewocz Napisano 27 Marca 2016 Udostępnij Napisano 27 Marca 2016 Bikepacking jest ostatnio bardzo popularny. Mnie on jednak nie odpowiada. Póki co na wypady z noclegami w schroniskach, kwaterach itp. styka mi plecak. Jeśli namiot treba targać to on i karimata lądują na bagażniku tylnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamfan Napisano 28 Marca 2016 Udostępnij Napisano 28 Marca 2016 Mam identyczne zdanie jak lewocz Niestety bikepacking na cięższych trasach średnio się sprawdza, najlepsza opcja to dobry, stabilny plecak + namiot/śpiwór/karimata na tylnym bagażniku. To w najmniejszym stopniu upośledza swobodę ruchów związaną zarówno z bagażami na sobie jak i rowerze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 28 Marca 2016 Udostępnij Napisano 28 Marca 2016 Bikepacking jest fajny i mogę go zrozumieć na wyprawach długodystansowych typu GSB. W przeciwnym wypadku to taka sztuka dla sztuki gdzie coś trzeba poświecić. Niestety to co najlepsze czyli przyjemność z pokonywania km w trudniejszym terenie. Na kilka dni najlepiej zrobić sobie fajną miejscówkę i wyszaleć się w okolicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fawlty Napisano 29 Marca 2016 Udostępnij Napisano 29 Marca 2016 Noclegi byłby w schroniskach / agroturystykach - odchodzi problem namiotu, ale te ~10kg bagażu i tak trzeba liczyć. Hm, latem chcesz jeździć? Jeśli tak, to 10 kg na kilka dni to IMHO dużo. No chyba, że "kilka" to więcej niż tydzień. Jeśli nocujesz po agro i schroniskach to może daruj sobie śpiwór? Mnie np. wystarczy liner (wkładka do śpiwora). Myślę, że zestaw torba podsiodłowa 10-12 litrów plus torebka na górę ramy przed kierą dźwignie na luzie kilka dni. Ewentualne dodatkowe buty (jeśli jeździsz w spd i chcesz mieć zwykłe ze sobą) jakoś dowiążesz jeśli się nie zmieszczą. Koledzy Ci pewnie podpowiedzą szczegóły - ja nie mam póki co doświadczenia na mtb. Na szose fajnie sprawdza się np. topeak dynapack dx. Dodatkowy towar (np te buty) możesz wrzucić w pokrowiec wodoszczelny, który naciągasz na całość i robi się kilka dodatkowych litrów miejsca. Nie wiem jednak, jak sprawdzi się to mocowanie do sztycy przy ciągłych przeciążeniach. Na dziurawych drogach, wybojach, brukach itd nie dzieje się nic, ale to jednak nie ęduro, a mocowanie jest z twardego, ale jednak plastyku. Edyta: aha, na szosie dynapack nie koliduje z narzędziówką podsiodłową średniej wielkości. pzdr Fawlty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pitu Napisano 27 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2016 @lewocz @kamfan @beskid Jeżeli mtb to dla mine tylko bikepacking. Niedawno wróciłem z Izraela (Pustynia Negev) trasa łatwa nie była. A tym wątku info jak się spakowałem: http://www.forumrowerowe.org/topic/190408-bikepacking-podroze-na-rowerze/page-32 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.