Skocz do zawartości

[Koło 27.5] nie jest w osi wdelca


BartoszB1990

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Dzisiaj odebrałem i złożyłem Rometa Ramblera 27.5 2.0 2015.

Problem polega na tym, że przednie koło nie jest w osi amortyzatora.

Punktami odniesienia są środek bieżnika opony oraz otwór na części amortyzatora znajdującej się tuż nad kołem.

Przesunięcie to ok. 3mm w prawo,patrząc od przodu.

Mimo to udało mi się ustawić zacisk hamulca tak, że tarcza nie ociera o klocki. Dodam, że odległość 3mm nie zmienia się, ani na + ani na - koło kręci się tak jakby przesunięte do boku, a nie przekrzywione, wtedy zmieniało by się od -3 do +3.

 

Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam

BB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koło jest źle złożone, a ściślej - na etapie budowy koła nie sprawdzano i nie korygowano płaszczyzny koła, która powinna przechodzić dokładnie w połowie między końcami osi piasty.

W tym przpadku nadmiernie "ściągnięte" są szprychy prawostronne. Należy je nieco poluzować, jednocześnie dokręcając szprychy lewostronne, ciągle pamiętając o właściwym naprężaniu wszystkich szprych.

Pomocnym narzędziem do sprawdzania i korygowania przesunięcia płaszczyzny koła (tzw. "dishing") może być przyrząd WAG-5

Na YouTube można znaleźć filmiki instruujące temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerujesz mu żeby sam dobierał się do koła w nowym rowerze i bez doświadczenia? :woot:

 

Nowy rower to trzeba korzystać z gwarancji po prostu - koło trzeba poprawić i już. Możesz jedynie spróbować zamocować koło odwrotnie i sprawdzić jak siedzi - jeśli będzie przesunięte przeciwnie to jest 100% wina koła. Jeśli jednak siądzie równo, albo w tym samym kierunku to może być coś nie tak z widelcem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wam wszystkim za porady, zastosuje się do każdej z nich, ale dopiero jutro rano, jak będzie jasno ;)

Dam znać jak poszło ;) Za szprychy raczej nie będę się zabierał bo doświadczenia w tej materii brak (w materii zaplatania, bo technike rowerowa ogarniam). Co do reklamacji... zamówiłem go przez internet, nie za bardzo chyba odsyłać i ponosić koszty z tym związane, ew. zlecę to komuś u mnie w Bydgoszczy ;) oczywiście dopiero jeśli sam nie ustalę przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.romet.pl/Gdzie_kupic,6.html?typ=serwis-rowerow&city=Bydgoszcz

 

W linku masz lokalizację autoryzowanych serwisów Rometa. Udaj się tam z dowodem zakupu i poproś o wyjaśnienie dokładnie na jakich zasadach udzielana jest gwarancja. Z tego co wiem to Romet wymaga pierwszego płatnego serwisu gwarancyjnego w takim właśnie serwisie i nie ważne gdzie kupiłeś rower.

 

Zwróć im uwagę na Twój problem i powinni Ci go w ramach gwarancji rozwiązać. Kupiłeś rower legalnie to gwarancja Ci się należy nie ma co z tego nie korzystać z jakiegokolwiek powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, Romet wymaga 1 płatnego serwisu, bo większość sprzedawców internetowych nie podbija gwarancji. Właśnie na tym serwisie zostaje podbita.

W moim przypadku było inaczej, w cenie rower został wyregulowany i sprzedawca dokonał przeglądu "0" potwierdzając to wpisem w książce gwarancyjnej traktującym o jego gotowości do jazdy. Poprawiłem oba koła, oba hamulce. Idealnie nie jest, ale jest lepiej, jutro ma być cieplej, przejadę się i zobaczymy co wyjdzie. Dodatkowo zauważyłem jeszcze jeden problem... Kręcąc pedałami, kiedy rower znajduje się na stojak serwisowym oraz kiedy mam go na najwyższym możliwym przełożeniu 3-8, przy dużej prędkości okolice napędu, a co za tym idzie cały rower wpadają w wibracje. Nic nie obciera, nie haczy, po prostu silne wibracje, być może to normalne i kiedy normalnie się nim przejadę to minie... Jutro zobaczymy.

Dzięki za porady.

p.s. ogólnie mam spore zastrzeżenie, bo pomimo wpisu o przeglądzie i regulacji, to praktycznie wszystko muszę robić od 0. Ewidentnie ten sprzedawca zraził mnie do tego sprzętu, ale oby wszystko było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to chyba jest tak, że autoryzowany serwis Rometa Ci to i tak zrobi w ramach gwarancji jak coś (tzn koło, a nie ogólną regulację). Czy się mylę?

 

Co do tych wibracji to to jest normalne, bo koło ma bardzo dużą prędkość obrotową, a przecież jest niewyważone. Przejedź się samochodem na niewyważonych kołach to poczujesz :yucky: Takie kręcenie odpowiada prędkości rzędu kilkudziesięciu km/h, ale podczas jazdy jest raczej niewyczuwalne... No chyba, że będziesz to czuł podczas jazdy to się można zastanawiać dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz amortyzator? W Rock shox zdarza się ze jedno gniazdo jest wyfrezowane płycej i przez to kolo nie jest w osi widelca. Jest po prostu przekoszone. Wystarczy metodą prób pilnikiem okrągłym zebrać ciut materiału aby pogłębić gniazdo na os koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara nie wiara, ale jak coś mają obowiązek zrobić to czemu odpuszczać? Czemu chociaż nie próbować? Chciałbym żeby mnie było stać na takie coś...

 

jeśli w momencie sprzedaży był zrobiony przez sprzedawce przegląd zerowy to on powinien sprawdzić cały rower i on odpowiada za wszystkie usterki.

Zresztą nawet bez przeglądu zerowego sprzedawca za wszystko odpowiada. Wszystkim którzy powołują się na gwarancję polecam przeczytać warunki gwarancji swojego roweru.

Jeśli chodzi o rometa to bardzo popularna jest sprzedaż przez internet nawet bez zaglądania do kartonu, a potem tłumaczenie że na pierwszym odpłatnym przeglądzie który i tak trzeba zrobić wszystko naprawią i wyregulują.

 

A pierwszą reakcją sprzedawcy zapewne będzie prośba o odesłanie roweru co oznacza koszta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...