Skocz do zawartości

[plecak] Jaki kupić plecak na rower? z bukłakiem?


Greg01

Rekomendowane odpowiedzi

Wężyk nie przeszkadza, wydaje się być długi ale częściowo zostaje on w plecaku. Mi sięga do klatki piersiowej jak jest zaczepiony na ramiączku plecaka i śmiało starcza do ust podczas jazdy. Zawszę można go skrócić bo jest termokurczliwy jak dobrze pamiętam. Ogólnie mega wygoda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. 

 

Nie wiem jaki masz budżet na plecak. Ja od roku używam plecaka Deuter Air Exp. Jest naprawdę wart pieniędzy jakie trzeba za niego zapłacić. Do tego jeżdżę czasem z bukłakiem Deutera. Na początku dziwnie było mi pić ale po kilkunastu kilometrach jakoś przyzwyczaiłem się do tego, że muszę sięgać do wężyka przy pasku plecaka, a nie do koszyka po bidon. Co do pocenia się pleców. Ja jestem osobą, która zawsze się bardzo poci i w porównaniu do zwykłego plecaka ten Deuter ze stelażem wypada bardzo dobrze. Pocą mi się plecy ale juz nie znacznie. Źona używa Deutera race X i również jest zadowolona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobną konstrukcję do tego hi-teca ma jakiś model 4F, chyba prc001.

Tylko chyba lepiej ma skonstruowane ramiaczka - są z siatki...

 

Siemalysy, wiesz, porównywanie plecaczków za 75zł z plecaczkiem za 250zł jest mocno kontrowersyjne. Nie ukrywam, że ten deuter to klasa zama w sobie - wykonanie i funkcjonalność... W tym tygodniu udało mi się go upolować za 200zł razem z przesyłką i po wstępnych oględzinach i przymiarkach jestem zadowolony.

Tylko, że to nie ten przedział cenowy. Chcę kupić jeszcze plecak synowi i tyle kasy nie dam, właśnie przypadł mi do gustu ten 4F - za 60zł razem z wysyłką (bez bukłaka) można wyrwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie rozumiem. Też bardzo długo jeździłem z tańszym plecakiem. Miałem plecak rowerowy z Lidla. Ale podarł się i kupiłem tego Deutera. Co do 4f ich plecaka nie miałem, ale inne rzeczy sobie chwalę. Znajomy czasami na dłuższe wypady jeździ z jakimś plecakiem od 4f i jest zadowolony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie ma co wierzyć w jakieś cudowne kanaliki i systemy typu "air" Przy dopasowaniu plecaka wszystko szczelnie przylega i chwyty marketingowe moszna o kant rzyci potłuc. Nic nie da takiego komfortu jak siatka dystansowa. Tyle, że siatka jest zazwyczaj montowana w plecakach o pojemności 20 litrów i więcej.

Przerobiłem sporo plecaków i jeśli muszę wziąć plecak, to wolę wziąć większy (najmniejszy jaki mam z siatką to 20 L) ale właśnie z siatką. Wszystkie plecaczki 6 - 8 litrów porozdawałem ostatnio po znajomych bo to się nie sprawdza, chyba, że tylko na maraton gdzie i tak jest wszystko jedno czy płyną plecy czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz czuć prawdziwy komfort to nie szukaj przetłoczeń tylko siatkę która faktycznie oddziela plecy od plecaka. 

Ja od siebie mogę tylko polecić wspomnianego Deutera, chyba tez Osprey? miał cos z podobnym systemem. 

Lepiej dołóż te 70-100 zł i kup coś z czego będziesz zadowolony, a jestem pewien że będziesz :)

 

@mrmorty

 

Siatka jest raczej montowana w tych mniejszych plecakach typu 12l (Deuter), niż dużych po 50l.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam!
Jestem nowy i podepnę się pod temat. Widzę, że już parę osób polecało Ci deutera race exp air i ja też to zrobię. Udało mi się go niedawno kupić w Intersport za dobrą cenę, niestety teraz zdrożały. Miałem w krótkim czasie dwa plecaki i niestety bardzo szybko się rozleciały, a właściwie rozdarły przy szwach. Jeden to był 4F, drugi Hi-tec też na siatce tak jak jest to z Deuterem, był fajny i nawet się przyzwyczaiłem, ale wytrzymał..... 5 tygodni. Żeby nie było, jeżdżę sporo, ale nie przewracam się, nie rzucam plecakiem, ani nawet go nie wypycham do granic możliwość, po prostu wrzucam do niego parę rzeczy które biorę do pracy, albo na przejażdżkę. Tak jak Ty nie chciałem wydawać dużo kasy, zobaczyłem deutera, mega mi się spodobał, ale postanowiłem że ponad 250 zł to przesada. Kupiłem tańsze , czekałem na uwzględnienie reklamacji, w tym czasie musiałem pożyczać plecak, a i tak w końcu kupiłem drogi, ale porządny i póki co służy i mam nadzieje, że tak zostanie. Zastanów się więc dobrze, taki plecak przyda Ci się nie tylko na rowerze, ale i na wędrówkach, jest MEGA wygodny, lekki i co tu ukrywać ładny ;).
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz kupić raz a dobrze, to Deuter jest jak najbardziej ok, tylko wiadomo, zazwyczaj musisz osobno dopłacić do bukłaka ponad 100-130 zł, jeśłi jeszcze kieszeń termiczna to dodatkowe kilkanaście złotych. z Deutera mam 3 plecaki  Trans Alpine 25L z systemem na gąbkach, jest to wygodne na dalsze wyjazdy i nie czuć za mocno ciężaru jak to jest przy systemach na siatce.
Drugiego Deutera mam Race Exp Air 12+3L  jest spoko ale do miasta jak dla mnie, kieszeni nie ma zabardzo osobnych na zestaw awaryjny, przy zapakowaniu plecaka do pełna przy dystansach ponad 100km cisną paski w ramiona, system nośny ma na siatce, troche jakby mniej plecy się pocą niż w Trans Alpine.
Kupiłem też sobie trzeci  plecak  Compact Exp Air to ma zdaje się 10+2 lub 3L ,  plecak niezbyt duży, osobna komora na bukłak, fajne kieszenie na rzeczy awaryjne jeśli ktoś nie ma podsiodłowej torby. System jest na siatce, ale w tym plecaku przy obojczykach na siatce zrobili gąbkę i nie cisną paski przy większym ciężarze i jest wygodniejszy od  tego Race i wypady po okolo 100km super mi się spisuje, wszystko potrzebne mi się mieści, plecak wygodny, dobrze przylega.
Cenowo mnie wyniosły około:
Trans Alpine  już kilka lat minęło jakos koło 400 dałem
Race EXP Air z 299  za  250zł  wyrwałem  w rowerowym u mnie w mieście, a czasem w Sherpa.pl lub podobnych sklepach i za 230zł były.
Compact Exp Air  z 349zł  za  269zł  wyrwałem  w  www.sherpa.pl
do tego bukłak ponad 100, kieszeń termiczna coś koło 50-70zl dałem, do Trans Alpine kupiłem powiększające kieszenie też coś koło 60zł były.
.
Ogólnie na necie jak się wyczeka promocji to można kupić z rabatem -20 do około -30%. Do tej pory nie miałem problemów z moimi plecakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie podłączyć się do tematu.

 

Ma już jeden plecak- deuter bike one sl (18 l, wersja damska). Teraz szukam czegoś mniejszego do... szosy :D wiem, profanacja, ale bukłaka na naprawdę długie wyjazdy sobie nie przytroczę do kasku ;)

I teraz się zastanawiam.

Szukać czegoś tyci-tyci, na bukłak i ewentualnie narzędzia, gdzie już niczego innego raczej nie upchnę?

Czy jednak szukać czegoś, co bym miała też na wyjazdy turystyczne na góralu, gdzie wpakuję w razie czego np. bluzę.

Jeśli ta druga opcja, to skłaniam się ku deuterowi race- najmniejszemu z rodziny deuterów na rower.

Jeśli opcja nr 1- to nawet nie mam pomysłu czego by szukać.

Powiedzcie mi co się lepiej sprawdzi? ;) Wiadomo- najlepiej byłoby mieć ze 3 plecaki, dodatkowo pasujące do koloru rowerów :D (oczywiście żartuję ;) ). 

Ten mój obecny jest dosyć... hmmm... duży i na jednodniowe letnie wyjazdy to za duży nawet (ale za to wiosna czy jesień, kiedy zabieram więcej ciuchów, to robi się czasem za ciasny). Poszukuję dla niego młodszego i mniejszego brata, tylko jak małego? :D

 

Edit.

A co do hi-teca to miałam jeden. Jego rozlatywanie zaczęło się od tego, że raz lewa szelka się oderwała, raz prawa, raz dziura przy suwaku. Po pewnym czasie stwierdziłam, że szkoda moich palców na cerowanie tego badziewia i to była tylko strata kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie ma co wierzyć w jakieś cudowne kanaliki i systemy typu "air" Przy dopasowaniu plecaka wszystko szczelnie przylega i chwyty marketingowe moszna o kant rzyci potłuc. Nic nie da takiego komfortu jak siatka dystansowa. Tyle, że siatka jest zazwyczaj montowana w plecakach o pojemności 20 litrów i więcej.

Przerobiłem sporo plecaków i jeśli muszę wziąć plecak, to wolę wziąć większy (najmniejszy jaki mam z siatką to 20 L) ale właśnie z siatką. Wszystkie plecaczki 6 - 8 litrów porozdawałem ostatnio po znajomych bo to się nie sprawdza, chyba, że tylko na maraton gdzie i tak jest wszystko jedno czy płyną plecy czy nie.

Dokładnie- siatka dystansowa albo specjalny stelaż które sprawiają, ze plecak przylega do pleców jedynie na samej górze i koło bioder. Ja używam berghaus freeflow i działa bardzo fajnie, są tez patenty innych producentów. Oczywiście te porządne rozwiązania kosztują swoje.

Inna sprawa, ze najchętniej jeżdzę bez plecaka- jeśli dłuższa jazda to używam "nerki" na biodra i małej sakwy pod ramę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jeśli używam plecaka to tylko z siatką dystansową - aktualnie Deutera Exp Air. Jak potrzebuję czegoś większego to Vaude wizard, który na papierze jest pod każdym względem lepszy: lżejszy, ma regulowane naprężenie siatki co pozwala dostosować odległość od pleców w zależności od obciążenia, dwie komory co pozwala lepiej rozłożyć ciężar, i nie jest wcale droższy. Ale jest mniej sztywny i ma cieńsze paski, przez co znacznie bardziej lata na plecach, więc wolę Deutera.

Wybierając jednak plecak z siatką dystansową trzeba wziąć pod uwagę, że odsuwa ona ciężar od pleców - co powoduje, że pod względem rozłożenia obciążenia jest jeszcze gorzej niż ze zwykłym plecakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...