Skocz do zawartości

[Opony] zmiana opon na szosowe?


norbert19806

Rekomendowane odpowiedzi

Następne kup race kingi 2.0 po zawrotne 44pln sztuka i dowiesz się, że mogłeś od razu o kolejne 1-2 czy 3km/h podnieść prędkość, do tego mógłbyś nadal śmigać poza asfaltem a opona na mokrym o wiele dłużej dawałaby radę utrzymać tor jazdy :) Ale to już jak się nacieszysz tymi, które kupiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam sie, że szanowni Panowie zaczynacie stawać na głowie, tylko po to żeby udowodnić, że opony terenowe to dobry wybór na asfalt. W takimra razie czemu nie montować takich w szosach? Twierdzicie, iż autor nie jest w stanie ocenić, czy nowe opony są szybsze, to go odrobinę obraża. Jeździłem na tych oponach przez kilka tysięcy km z przerwami na terenowe i wiem, że są znacznie szybsze, chciażby od schwalbe land cruiser, no chyba że powiecie że miałem wyższe tętno przez kilkadziesiąt godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy polecający szerokie opony XC na asfalt faktycznie musieli nigdy nie jeździć na gładkiej oponie z wysokim ciśnieniem po asfalcie. 

Chyba, że ich umysły to faktycznie niezłe skubańce. 

 

Sorry, ale nie wytrzymałem. Gadanie o szerokim kapciu i niskim ciśnieniu jest fajne tylko w teren. Autor tematu, o ile czytaliście, uskutecznia asfalt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy polecający szerokie opony XC na asfalt faktycznie musieli nigdy nie jeździć na gładkiej oponie z wysokim ciśnieniem po asfalcie.

Chyba, że ich umysły to faktycznie niezłe skubańce.

 

Sorry, ale nie wytrzymałem. Gadanie o szerokim kapciu i niskim ciśnieniu jest fajne tylko w teren. Autor tematu, o ile czytaliście, uskutecznia asfalt.

Temat jest dosyć prosty... Przy przesiadce z roweru xc na rower szosowy średnia prędkość wzrasta o 4-5 km oczywiście rower szosowy energicznie przyspiesza ale średnia to średnia... tyle że ten wzrost średniej wynika nie tylko z innych opon ale przede wszystkim z różnic w ciężarze kół i całego roweru, pozycji na rowerze która stawia mniejszy opór powietrza i innego napędu... Zgadza się? No więc ile realnie zyskujesz przechodząc z takiego Race Kinga 2.0 na cięższego Kwesta 1.5??? 1 km/h??? Dodatkowo otrzymujemy rower mtb 25 er ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sięgając pamięcią wstecz, wymiana opon w starym 26erze z mocno terenowych 2,15" na najtańsze slicki 1,75" z 4,5bar w środku dała mi 3km/h. Wg. GPS. Nie sądzę, by to była korzyść psychologiczna. 

Tak, to jest półśrodek, nawet  nie namiastka szosy. 

U mnie różnica w średnich na tej samej trasie 29er (RoRo + Crossmark) vs szosa (23c, slick, 8bar) to 7kmh. Gdyby była bardziej pagórkowata, byłaby mniejsza. 

 

Nie chcę się kłócić, czy zysk to będzie 2 czy 8 czy 17. Po prostu postawmy sprawę uczciwie: polecanie szerokich opon terenowych na szosę choćby nie wiem jak dobrych, to nieporozumienie (przy czym jako KOMPROMIS między asfaltem i jazdą w terenie, są one optymalne). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zgadza się? No więc ile realnie zyskujesz przechodząc z takiego Race Kinga 2.0 na cięższego Kwesta 1.5??? 1 km/h??? Dodatkowo otrzymujemy rower mtb 25 er ;-)
 Ja polecam założenie opon z fatbike'a, przecież różnica w oporach toczenia żadna, a za to jak przyczepność, w głębokim piachu, który na asfalcie jest niemal wszędzie! No i jeszcze masa, kendy: 530g, continentale: 560g. Czyli podsumuję: kolega szuka szybkich, niedrogich opon na asfalt, a Ty próbujesz udowodnić, że potrzebuje droższych, cięższych opon z terenowym bieżnikiem. Gratuluje logiki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam założenie opon z fatbike'a, przecież różnica w oporach toczenia żadna, a za to jak przyczepność, w głębokim piachu, który na asfalcie jest niemal wszędzie! No i jeszcze masa, kendy: 530g, continentale: 560g. Czyli podsumuję: kolega szuka szybkich, niedrogich opon na asfalt, a Ty próbujesz udowodnić, że potrzebuje droższych, cięższych opon z terenowym bieżnikiem. Gratuluje logiki.

Możesz sprawdzić wyżej polecałem autorowi Conti Travel Contact 1,75 i Hurrican 2.0 , no rzeczywiście do fata jak znalazł! Do Race Kinga odnosił em się porównawczo... Bo drugie autor nigdzie nie określił budżetu , a nie będę nikomu polecał szmaty która śliska się na byle zakręcie... tym bardziej ze w jednym z postów autor ze smutkiem pisał o rozstaniu z lasem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba na nich przejechać ani km żeby to wiedzieć, bo nie raz i nie dwa rozmawialiśmy o takich oponach. Sam na wyższych modelach K935 nie raz i nie dwa traciłem przyczepność w tak absurdalnych sytuacjach, że głowa mała. Najpodlejsze badziewie. I owszem, autor do lasu wjeżdżał, stąd rada, żeby kupił co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są prawdy oczywiste i urojone ;-) Każdy slick będzie szybszy od opony mtb .... Ja pamiętam epizod z oponami dębica Agama (taki polski szit) na których bezproblemowo można było rozkręcić rower MTB do 60 km/h czego na oponach MTB nie dałem rady zrobić. Kenda khan to nie jest taka zła opona i w  niskim budżecie daje radę.

Jedni wolą 1" inni 2,3" Sztuką jest określić swoje potrzeby i stosownie dobrać do tego sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

posiadam rower górski, (sztywna rama)

no właśnie

pokaż rower

może masz klocka z marketu ważącego tonę i z piaskiem zamiast łożysk??


 

 

Kolega potrzebuje opon o niskich oporach toczenia. Opisuje czego szuka i wygląda na to, że twierdzi iż węższa opona = niższe opory toczenia. No to będzie zdziwienie, bo tania opona nawet najwęższa nie będzie się kręciła np tak, jak race king za zdaje się obecnie 44pln wersja drut. I dodatkowa zaleta, na race kingu zjedziesz do lasu na ścieżkę a na tanim, gładkim jak kolano slicku raczej musisz się trzymać utwardzonych nawierzchni.

ależ nie wziliście pod uwagę rodzaju bieżnika, a on ma znaczące znaczenie

 

i wydaje mi się , iż kenda kwest ma mimo wszystko mniejszy i szybszy  bieżnik niż race king ( która jak na mtb ma mały i szybki).

ale to jest porównywania opon różnych kategorii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dovectra. Klocka to wiesz gdzie można zobaczyć :-). Rower podejrzewam częściej smaruję jak ty i nie kujawskim z biedronki. Tak wiem gruba i cieżka opona jest lepsza na asfalt a jeszcze jak się ciśnienie zredukuje to po prostu bajka.  Dzięki kolego za takie rady, pod gimnazjum stań i doradzaj. Nie wytrzymałem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja nie ma sensu. Podsumuję: opony warte swojej ceny jestem zadowolony, ale są na pewno lepsze od nich za wieksze pieniądze. Dziekuję tyle w temacie, pozdrawiam wszystkich ,którzy mi pomogli bo sam bym utonoł i kupił nylonówki w sportowym obok mnie.

Tak skalibrowałem, od razu po wymianie.:-)

ups

przeoczyłem

miałeś rację  b-bez sensu

dlatego też nie wytrzymałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Tak wiem gruba i cieżka opona jest lepsza na asfalt a jeszcze jak się ciśnienie zredukuje to po prostu bajka. Dzięki kolego za takie rady, pod gimnazjum stań i doradzaj. Nie wytrzymałem

Teraz ja nie wytrzymam. Pokaż mi chociaż jeden post gdzie ktoś zalecał ci redukcję ciśnienia w oponach!!! Nie twórz faktów! A ile nabijesz do tego Kwesta??? 4,5 atm?? Pod warunkiem że wytrzyma... Widzę że jesteś już znawca tematu, który na każde pytanie o oponę slick na forum będzie odpowiadać "Kenda Kwast"!

Jako mentor pewnie powiesz mi co to za opona typu slick w której wg Kendy nie można przekraczać 4,5 atm... Dla ułatwienia powiem ci ze Conti dla tego "mega terenowego" Race Kinga określa zakres 3,5-4,5 atm. Co do realnej wagi to ten Kwast mieści się między 550 a 600 g ... Czyli kloc jak na 1,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...