Skocz do zawartości

[3000-3500zł] za dwa rowery dla pary.


AndrzejzKonina

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chciałbym prosić was o pomoc w doborze rowerów dla mnie i dla mojej drugiej połówki. Dodam, że będą to nasze pierwsze rowery, którymi planujemy jeździć po mieście i od czasu do czasu po leśnych dróżkach. Chcielibyśmy wydać na dwa rowery do 3500zł.

Myślimy bardziej o roweruch Crossowych, górskich, mtb ale jesteśmy otwarci na wsze propozycje.

Jesteśmy laikami w tym temacie dlatego proszę o jakieś sprawdzone modele które są warte naszej uwagi.

 

Moja dziewczyna: 170cm wzrostu, waga: 52kg

Ja: 175cm wzrostu, waga: 72kg

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze że nie braliśmy pod uwagę Rometa. Myśleliśmy o Unibike, Kross, Kellys, Merida. Ciekawe są Twoje propozycję ale czy poleciłby ktoś jakiś rowerek z wyżej wymienionych przeze mnie marek. A i myślałem żeby damski rower nie był typową damką tylko z troche ramą zbliżoną do męskich rowerów. Dodam że nie muszą to być bliźniacze rowery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@fotofx, mój błąd - wkleiłem nie ten link - miał być oczywiście 19".

 

Z Krossa w tej kwocie starczy jedynie na Evado 3.0 http://allegro.pl/rower-kross-evado-3-0-wyprzedaz-i5941420013.html a z Unibike na CrossFire http://www.expertbike.pl/unibike-crossfire-gts-2015-p-569.html . Kellys i Merida z godnych uwagi raczej poza zasięgiem cenowym. Osprzętowo i cenowo obecnie najlepiej wypada Romet za sprawą naprawdę ogromnych rabatów cenowych na modele 2015. W crossach nie ma za wielkiego wyboru w ramach "męskich" z niższym przekrokiem (są , ale raczej nie w takim przedziale cenowym ) i zazwyczaj wersja damska to typowa "damka" .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 1799 zł możesz mieć Unibike Viper 19" na v-brake. Problem z tym, że wysyłkowo i trzeba zrobić przegląd w Unibike za który się płaci (tak jest w karcie gwarancyjnej). Jeden serwis będzie chciał 100 zł, a inny 50 zł. Musiałbyś u siebie zapytać.

 

 

http://cyklisci.com/rower_crossowy_meski_unibike_viper_gts,146,9799.html

 

Mają też damskiego Vipera ale 19".

 

Kross Evado 4.0 jest już za 1700 zł dostępny.

Więc 2 sztuki dostaniesz do 3500 zł na spokojnie :).

 

Merida Crossway 100 2015.

http://www.rowerymerida.pl/produkt897/crossway-100-rower-merida.html

 

Do dostania za 1900 zł Nie wiem czy przy 2 sztukach dałoby się jeszcze coś utargować. Trzeba by pytać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat jeżdżę na MTB od Rometa i nie narzekam , podobnie kolega @@fotofx dosiada najwyższy model Orkana. Wiele osób ma uprzedzenie do tej marki , ale rowery są przyzwoite - zważywszy na to jakie rabaty są teraz na modele 2014 i 2015 to w wielu przypadkach są wręcz bezkonkurencyjne przy porównywalnych osprzętowo rowerach innych marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rometem nie jeżdżę. Oględziny w Go-Sport przekonały mnie, że jest to rower budżetowy. Ja jeżdżę Unibike Expedition z 2009 roku. Teraz już odstaje, ale uważam, że to firma której warto zapłacić. Jeżeli chuda piękność (wzrost do masy) lubi jazdę na rowerze ro nie szukaj damki tylko unisex. Bardziej uniwersalna. Kup dobrą, rozwojową ramę. Każdy osprzęt (markowy) da Wam przyjemność na pierwszy okres a później jak wsiąkniecie to pozamiatane, jak nie to bez poczucia straty. Pamiętaj rower to nie żona. Zmiany na nowszy model są łatwiejsze, Wymiany spokojniejsze. Nowe doświadczenia łatwiej akceptowane. One to jakoś tam kalkulują i wychodzi na naszą korzyść, generalnie. Kup dobrą ramę reszta przyjdzie sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo lania wody, mało konkretów. Unibike nie są budżetowymi rowerami, a Romet już tak? Rozwojowa rama w rowerze za 1750zł? Wymiana komponentów w rowerach crossowych przez parę, która ma w planach spokojnie jeździć? Przy takim budżecie trzeba kupić to, co oferuje najlepszy stosunek cena/jakość już na starcie.
 
Te Romety:

Zjadają Unibike Viper, a tym bardziej Crossfire, na śniadanie. Zbudowane z głową, napęd oparty o Alivio, dobry widelec. Jedyne, czego można się ewentualnie przyczepić to hamulce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viper nie jest zły i ma też swoje plusy. Wydaje mi się, że Romet nie potrzebnie daje tarczówki bo do rekreacyjnej jazdy są zbędne i podnoszą koszt serwisu.

Z drugiej jednak strony znam osoby jeżdżące na hydraulicznej Acerze 3 lata bez żadnej obsługi :).

Wydaje mi się, że ten Promax porównywalny jest z tanimi modelami Shimano. Promaxa montuje też m.in. Merida.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Promaxa montuje też Merida świadczy tylko o jakości rowerów tej firmy, a nie o hamulcach. W tym przedziale cenowym, a już zwłaszcza przy takim zastosowaniu sprzętu, marka to tylko tańsza lub droższa naklejka na ramie a nie wyznacznik jakości. Całkowicie zgadzam się z Fenthinem: trzeba brać to, co oferuje najlepszy stosunek jakość/cena, a tu Romet jest bezkonkurencyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc, myśle że ja osobiście skuszę się na rometa mimo, że nie brałem go zbytnio pod uwagę (pewnie dlatego że ta marka kojarzyła mi sie ze składakami). Jednak ciagle rower mojej drugiej połówki stoi pod znakiem zapytania. Nie mam pojęcia jak ją przekonać do roweru górskiego bo zeszłego lata jeździła typowo miejskim rowerem z koszykiem na kierownicy, jednak nie wyobrażam sobie jak takim rowerem jedziemy w dalszą trase lub jedziemy polnymi dróżkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie propozycje, które zostały tu podane to rowery crossowe, nie górskie :) 

 

 

Viper nie jest zły i ma też swoje plusy. 

 

Gdyby się uprzeć, do plusów można zaliczyć ewentualnie tylną przerzutkę i manetki z wyższej grupy. Tyle, że to drobiazgi. Okupione beznadziejnym widelcem i wyższą ceną. Orkan 4.0 jest złożony dużo lepiej. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(pewnie dlatego że ta marka kojarzyła mi sie ze składakami)

Tak na marginesie, KAŻDY rower, dowolnie prestiżowej marki, jest składakiem. W Romecie masz części od Suntoura, Shimano, Schwalbe itp. Te same części znajdziesz też u innych producentów. Tak naprawdę różnica tkwi w ramie... ale jeszcze nie na tej półce cenowej.

 

Nie mam pojęcia jak ją przekonać do roweru górskiego bo zeszłego lata jeździła typowo miejskim rowerem z koszykiem na kierownicy, jednak nie wyobrażam sobie jak takim rowerem jedziemy w dalszą trase lub jedziemy polnymi dróżkami

Powiedz jej, że taki rower jest potwornie ciężki (18-20 kg zamiast 14-15) więc będzie się męczyć na każdej górce, a w czasie jazdy będzie robić za żagiel i opór powietrza zamęczy ją zanim w ogóle wyjedziecie z miasta. No i w żadnym wypadku nie pokazuj jej tych wszystkich holendrów, mieszczuchów i trekkingów! :P Pokaż jej proponowane przez nas rowery i spytaj, który z tych jej się podoba. Może się uda :woot:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuje nad nią żeby skusiła się na rame zbliżoną do mojej. Ja wybieram tego : http://allegro.pl/rower-romet-orkan-4-0-shimano-alivio-hydraulika-i5949089210.html

Jednak czy ta opona nie jest zbyt delikatna na przejażdżki po lesie? Przepraszam za tak błache pytania ale naprawde jestem w tym temacie zielony a nie chce jechac do sklepu rowerowego i zostać ożeniony z jakimś złomem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pisząc "las" masz na myśli leśną drogę to opona 38C wytrzyma, co kolwiek to oznacza. Napompuj ja tylko porządnie. Tak myślę że minimum 4 atm (sprawdź tylko najpierw oznaczenia na niej, do jakich wartości można pompować).

A tak na marginesie to opony Scwalbe Range Cruser to dobre opony dedykowane na asfalt i lekki teren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gdyby się uprzeć, do plusów można zaliczyć ewentualnie tylną przerzutkę i manetki z wyższej grupy. Tyle, że to drobiazgi. Okupione beznadziejnym widelcem i wyższą ceną. Orkan 4.0 jest złożony dużo lepiej. 

 

Raczej myślałem o 5-letniej gwarancji na ramę i mocnych kołach. Nie twierdzę, że Viper jest lepszy. Każdy wybiera co mu odpowiada. Za takie pieniądze można mieć Cube i niektórzy też takie rowery kupują nie patrząc na osprzęt.

 

A co do hamulców Promax i Meridy nie chodziło mi, że są świetne bo Merida je montuje. Miałem na myśli fakt, że jeśli inne rowery również je mają to nie powinno być problemu z ewentualnym serwisowaniem.

 

Nie podlega dyskusji fakt, że w tej chwili Orkan 4.0 i 5.0 są bezkonkurencyjne w kategorii cena/osprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jednak czy ta opona nie jest zbyt delikatna na przejażdżki po lesie?

 

 

Generalnie ten model opony czy inny od schwalbe np. cx comp będą się różniły zastosowanym bieżnikiem a nie wytrzymałością na przebicia. Schwalbe ma parę klas opon w których są zastosowane różne wkładki antyprzebiciowe. Te opony są bardziej dedykowane na asfalt, będą łatwiej 'gubiły' przyczepność piasku ale wytrzymałość będzie ta sama co bardziej terenowe odpowiedniki z tej samej klasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku opony zapewniają tylko podstawową ochronę przed przebiciem. Ale ja bym się oponą nie przejmował. Spokojnie da radę na leśnym dukcie. To nie są rowery do typowego off-road więc dyskusja trochę nie ma sensu o tych oponach.

Ps. Ja właśnie wróciłem z leśnej przejażdżki. Moje mają trochę większą dzielność w terenie, ale poroztopowe błoto i piasek dały mi się dzisiaj we znaki (jeszcze te cholerne psy). No cóż rowery trekingowe nie są dedykowane na takie warunki, ale przejechać się dało. Poszaleć już nie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Opony SCHWALBE RANGE CRUSER 700x38C mają zakres ciśnienia 4.0-6.0 bar 55-95 psi obciążenie max 100 kg

Czyli typowy zakres dla Schwalbe. Dzisiaj pompowałem też córce Vredestein. Miały mniejszy zakre od 3,8 do 5 barów. Okazało sie jednak, że latka i wieczne jeżdżenie na półflaku zrobiły swoje. Jak dmuchnąłem 4,5 bara to opona zaczęła dosłownie powolutku trzaskać jak rozrywany materiał. W jednym miejscu widać też było, że zaczyna się robić 'jajo". Skończyło się na zdjęciu ciśnienia do 3 barów i modlitwie.

Cóż moje letnie Schwalbe Marathon pójdą zatem do córki a ja... biedny żuczek. Ruszę na zakupy... wszak czego się nie robi dla dzieci!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziecie jeździć rekreacjnie i dużo po szutrach to zmień opony na szersze 1,75 ale bez systemu anty przebiciowego nie cięższe niż 600- 650 gram a zobaczysz jaki potencjał terenowy mają takie crossiki ;-) Dokręcaj do niego (roweru) jak najmniej rzeczy a jak już musisz to niech jest jak najlżejsze coby czołgu 17 kg nie zrobić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...