Skocz do zawartości

[Wyprawa] Szlak rowerowy Odry-Nysy Łużyckiej 2016 – Szukam Chętnych


Rekomendowane odpowiedzi

Witam


 


Szukam chętnych na wyprawę rowerową szlakiem wzdłuż Nysy Łużyckiej i Odry - od Bogatyni do Świnoujścia. Trasa ma ok 540 km i jest podzielona na 6/7 odcinków o dł. 80-110 km do pokonania jednego dnia - co nie jest specjalnym wyczynem, gdyż są to przeważnie płaskie tereny. Plan jest taki żeby jechać po niemieckiej stronie a nocować po polskiej w hotelach, pensjonatach i agroturystykach, 5 lub 6 noclegów na trasie i nocleg w Świnoujściu.


 


Poniżej podaje również link do strony szlaku:


Polski - Oder Neisse Radweg


 


jeśli znalazłby się ktoś chętny to proszę o info


 


pozdrawiam


Jakub


Edytowane przez Defi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

Bardzo chętnie bym się podpiął pod waszą wycieczkę. Myślałem o wyprawie w tym roku od źródeł Nysy Łużyckiej wzdłuż Odry do Szczecina, więc trasa zbliżona jak najbardziej. W 2015 roku zaliczyłem samotnie Kamień Pomorski - Hel - Kamień Pomorski, a teraz chcę zmienić trochę kierunek. Miesiące letnie jak najbardziej mi pasują.

Jak będziecie coś już wiedzieć bliżej to proszę o kontakt tel.693848569

Pozdrawiam, Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

 

hej

 

czy tu są naprawdę sami "zawodowcy"? Szukam towarzystwa dla siebie, ale widzę, że jestem za słaba aby podpiąć się pod kogokolwiek, nie mam żadnej wprawy. Po trasie z Lubania na Stóg Izerski i z powrotem prawie tydzień się leczyłam :P... Wybrałabym się szlakiem Odry-Nysy, ale po 70km ja wymiękam... Bogatynia? Blisko. Może jeszcze dotrenuję ;).. Pasowałyby mi terminy: 1-10 czerwca lub 26 czerwca- 9 lipca. Jakim rowerem jedziesz? Kolarką, mtb?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

dasz radę, trasa nie jest trudna. Ja jadę rowerem Trekkingowym. Myslę ża najlepiej byłoby rozpocząć tak jak to napisał Przemek u źródeł Nysy Łużyckiej w Czechach.

 

Info dla wszystkich: w moim przypadku wchodzi w grę następujący termin 27 czerwca do 10 lipca czyli podobnie jak u Ani

 

Marcin, Przemek czy wam odpowiadałby ten termin?

 

Pozdrawiam 

Jakub

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

no to już trochę nas jest :).. Nas też będzie dwójka, ale podchodzimy do tematu na luzaku, jak nie będę wydalać w trasie to będziemy się spotykać na mecie :D, a jak odpadnę, no cóż.. przynajmniej będę miała świadomość, że próbowałam :D, na razie ostro trenuję. Interesuje nas punkt i godzina zbiórki (Nová Ves nad Nisou?) i miejsce pierwszego noclegu (Zgorzelec?), bo musimy wiedzieć na którą godzinę szofera załatwić, a i na "własnej ziemi" to my się noclegować nie będziemy tylko ew. znajomym na chatę się wbijemy ;)... no ale o tym wszystkim potem

 

P.S. Dwie osoby z rowerami możemy podwieźć do Nová Ves nad Nisou (więcej rowerów nie zmieścimy na stojaku, chyba że pokombinować inaczej) i może uda się załatwić darmowy nocleg dla wszystkich w Zgorzelcu lub okolicach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

 

Oczywiście że nie ma się co spinać, chodzi przede wszystkim o to żeby miło spędzić czas.

 

Zastanawiałem się nad tym co pisałaś powyżej i pomyślałem że takim optymalnym miejscem zbiórki byłaby Szklarska Poręba. Ze Szklarskiej Poręby co godzina kursują szynobusy do Jabłońca nad Nysą gdzie rozpoczelibyśmy naszą wyprawę - czas przejazdu to 1,5h koszt 12zł.

Wydaje mi się że i tak większość uczestników będzie chciała dojechać na miejsce zbiórki PKP więc z połączeniem do szklarskiej nie powinno być najmniejszego problemu. Ja jeszcze nie wiem ale myślałem dojechać do szklarskiej samochodem i zostawić go na jakimś parkingu strzeżonym.

 

Pierwszy nocleg jak najbardziej można zaplanować w Zgorzelcu - myśle że jak wyruszylibyśmy z Jablonca najpóźniej do południa to spokojnie do wieczora dojedziemy do Zgorzelca. Co do kolejnych noclegów to z doświadczenia wiem że z tym planowaniem różnie bywa dlatego pewnie dopiero późnym popołudniem danego dnia będziemy rozglądali się za jakimś noclegiem :) ja biorę ze sobą również namiot.

 

Generalnie jeśli chodzi o terminy to myślałem w następujący sposób:

26.06 w niedzielę wstać wcześnie w nocy i dojechać do szklarskiej,  następnie ze szklarskiej o 10:32 jest szynobus do jabłońca nad nysą (na miejscu jest 11:56) no i wiadomo z jablonca startujemy rowerami...

 

jeśli ktoś...coś...jakieś uwagi to śmaiło

 

pozdrawiam 

Kuba

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

 

Oczywiście że nie ma się co spinać, chodzi przede wszystkim o to żeby miło spędzić czas.

 

Zastanawiałem się nad tym co pisałaś powyżej i pomyślałem że takim optymalnym miejscem zbiórki byłaby Szklarska Poręba. Ze Szklarskiej Poręby co godzina kursują szynobusy do Jabłońca nad Nysą gdzie rozpoczelibyśmy naszą wyprawę - czas przejazdu to 1,5h koszt 12zł.

Wydaje mi się że i tak większość uczestników będzie chciała dojechać na miejsce zbiórki PKP więc z połączeniem do szklarskiej nie powinno być najmniejszego problemu. Ja jeszcze nie wiem ale myślałem dojechać do szklarskiej samochodem i zostawić go na jakimś parkingu strzeżonym.

 

Pierwszy nocleg jak najbardziej można zaplanować w Zgorzelcu - myśle że jak wyruszylibyśmy z Jablonca najpóźniej do południa to spokojnie do wieczora dojedziemy do Zgorzelca. Co do kolejnych noclegów to z doświadczenia wiem że z tym planowaniem różnie bywa dlatego pewnie dopiero późnym popołudniem danego dnia będziemy rozglądali się za jakimś noclegiem :) ja biorę ze sobą również namiot.

 

Generalnie jeśli chodzi o terminy to myślałem w następujący sposób:

26.06 w niedzielę wstać wcześnie w nocy i dojechać do szklarskiej,  następnie ze szklarskiej o 10:32 jest szynobus do jabłońca nad nysą (na miejscu jest 11:56) no i wiadomo z jablonca startujemy rowerami...

 

jeśli ktoś...coś...jakieś uwagi to śmaiło

 

pozdrawiam 

Kuba

 

My dojedziemy już bezpośrednio do Jablonca, ponieważ nam nie ma sensu robić przesiadki, i tak będziemy prosić kogoś by nas podwiózł naszym autem i zamiast jechać do Szklarskiej Poręby to od razu bezpośrednio na miejsce, wyjdzie bardziej komfortowo i pewnie taniej ;). Dlatego też rzuciłam luźną propozycję, że dwie osoby możemy nawet i przenocować u nas i rano ruszyć. Miejsca w chacie mamy, auto 7os., tylko na platformie 4 rowery wejdą tylko.

 

Co do terminu, to jednak nie wcześniej jak 27 czerwca, ponieważ musimy najpierw córkę odstawić pod autokar wiozący ją na obóz, prawdopodobnie będzie to godzina 5 lub 6 rano 27 czerwca, jak tylko ją pożegnamy można jechać :D. Dokładniejsze szczegóły (godzinę i który dzień, bo bywa, że przesuwają jeden w tą czy w tamtą) będę znała prawdopodobnie z początkiem czerwca.

 

Również bierzemy namiot. W razie gdyby nie udało mi się załatwić nam wszystkim noclegu w Zgorzelcu, można zostawić u znajomych w chacie rowery i ktoś nas odbierze i podwiezie z powrotem do Lubania na nocleg (to tylko 22km) i rano odwiezie, lub rozbić namiot na Berzdorfer See. W zeszłym roku budowali tam prysznice, nie wiem czy skończyli, ale w razie czego można się wykąpać w jeziorku :), toi toie stoją i jest wyznaczone miejsce na namiot-kemping.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

 

Oczywiście że nie ma się co spinać, chodzi przede wszystkim o to żeby miło spędzić czas.

 

Zastanawiałem się nad tym co pisałaś powyżej i pomyślałem że takim optymalnym miejscem zbiórki byłaby Szklarska Poręba. Ze Szklarskiej Poręby co godzina kursują szynobusy do Jabłońca nad Nysą gdzie rozpoczelibyśmy naszą wyprawę - czas przejazdu to 1,5h koszt 12zł.

Wydaje mi się że i tak większość uczestników będzie chciała dojechać na miejsce zbiórki PKP więc z połączeniem do szklarskiej nie powinno być najmniejszego problemu. Ja jeszcze nie wiem ale myślałem dojechać do szklarskiej samochodem i zostawić go na jakimś parkingu strzeżonym.

 

Pierwszy nocleg jak najbardziej można zaplanować w Zgorzelcu - myśle że jak wyruszylibyśmy z Jablonca najpóźniej do południa to spokojnie do wieczora dojedziemy do Zgorzelca. Co do kolejnych noclegów to z doświadczenia wiem że z tym planowaniem różnie bywa dlatego pewnie dopiero późnym popołudniem danego dnia będziemy rozglądali się za jakimś noclegiem :) ja biorę ze sobą również namiot.

 

Generalnie jeśli chodzi o terminy to myślałem w następujący sposób:

26.06 w niedzielę wstać wcześnie w nocy i dojechać do szklarskiej,  następnie ze szklarskiej o 10:32 jest szynobus do jabłońca nad nysą (na miejscu jest 11:56) no i wiadomo z jablonca startujemy rowerami...

 

jeśli ktoś...coś...jakieś uwagi to śmaiło

 

pozdrawiam 

Kuba

 

My dojedziemy już bezpośrednio do Jablonca, ponieważ nam nie ma sensu robić przesiadki, i tak będziemy prosić kogoś by nas podwiózł naszym autem i zamiast jechać do Szklarskiej Poręby to od razu bezpośrednio na miejsce, wyjdzie bardziej komfortowo i pewnie taniej ;). Dlatego też rzuciłam luźną propozycję, że dwie osoby możemy nawet i przenocować u nas i rano ruszyć. Miejsca w chacie mamy, auto 7os., tylko na platformie 4 rowery wejdą tylko.

 

Co do terminu, to jednak nie wcześniej jak 27 czerwca, ponieważ musimy najpierw córkę odstawić pod autokar wiozący ją na obóz, prawdopodobnie będzie to godzina 5 lub 6 rano 27 czerwca, jak tylko ją pożegnamy można jechać :D. Dokładniejsze szczegóły (godzinę i który dzień, bo bywa, że przesuwają jeden w tą czy w tamtą) będę znała prawdopodobnie z początkiem czerwca.

 

Również bierzemy namiot. W razie gdyby nie udało mi się załatwić nam wszystkim noclegu w Zgorzelcu, można zostawić u znajomych w chacie rowery i ktoś nas odbierze i podwiezie z powrotem do Lubania na nocleg (to tylko 22km) i rano odwiezie, lub rozbić namiot na Berzdorfer See. W zeszłym roku budowali tam prysznice, nie wiem czy skończyli, ale w razie czego można się wykąpać w jeziorku :), toi toie stoją i jest wyznaczone miejsce na namiot-kemping.

 

 

Witam forumowiczów.

Sorki, że się długo nie odzywałem, a tu widzę zaraz zabraknie miejsc na wyprawę :)

Cieszę się, że ekipa się krystalizuje i że pomysł ma coraz większą szansę na realizację. Jestem w dalszym ciągu zainteresowany wyprawą i skrzętnie już będę śledził jej organizację. 27 czerwca powinien mi pasić, ale jeszcze jutro w pracy zorientuję się jak wygląda sprawa urlopów w tym terminie.

Tymczasem serdecznie pozdrawiam, Przemek

 

Witam forumowiczów ;)

Sorki, że się długo nie odzywałem, a tu widzę zaraz zabraknie miejsc na wyprawę :)

Cieszę się, że ekipa się krystalizuje i że pomysł ma coraz większe szanse na realizację. Jestem w dalszym ciągu zainteresowany wyprawą i skrzętnie już będę śledził jej organizację.

27. czerwca powinien mi pasić, ale jeszcze jutro w pracy zorientuję się jak wygląda sprawa urlopów w tym terminie.

Tymczasem serdecznie pozdrawiam, Przemek ;)

Już się nie mogę doczekać :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, nie ma problemu mozemy umówić się na 27 czerwca i spotkamy się jakoś wszyscy do południa w Jabłońcu i tyle.

 

Przemek fajnie że chcesz dołączyć i jak coś to daj proszę info zwrotne czy w pracy udało ci się wszystko załatwić odnośnie urlopu

 

pozdrawiam

Kuba

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...