Skocz do zawartości

[narzędzia] Zestaw narzędzi


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć :)

Chcę sobie kupić zestaw narzędzi rowerowych, żeby samodzielnie móc pokombinować przy rowerach. Przeglądając, znalazłem trzy walizki:

 

-> VELOMANN

-> BIKE HAND

-> ZESTAW 44-CZĘŚCIOWY

 

Chciałbym się zmieścić w dwóch setkach złotówek...

 

Która z tych walizek wg Was jest najlepsza? A może polecacie jakieś inne rozwiązania?

 

Rower: LAZARO INTEGRAL V3 MEN wersja 2015 a drugi to stary góral do nauki i jazdy zimą ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak przedmówca :) Nie ma sensu kupować całej walizki, bo części kluczy może nawet nie będziesz używać. Kupuj co Ci potrzebne na bieżąco.

Niektóre narzędzia można zrobic samemu (bacik do kaset, praski do łożysk itp). Ogólnie wyniesie Cię to taniej niż zakup walizki, w której i tak możesz nie mieć wszystkich potrzebnych narzędzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Najlepiej odpuść wszystkie. Zacznij od zakupu zestawu porządnych imbusów, wkrętaka PH2 i oraz "zwykłej" skrzynki. Wypadałoby też zainwestować w dobrej jakości pompkę serwisową. Typowo rowerowe narzędzia dokupuj w miarę potrzeb.

 

Imbusy i wkrętak mam... Mam też stary rower, który długo stał i pomyślałem sobie że przydałby się na zimę. Jak nim trochę pojeździłem to okazało się, że cały napęd trzeba przejrzeć i dobrze nasmarować. Także na już potrzebny skuwacz, klucze do kaset, korb i suportu. To już wychodzi ponad stówę, także wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem będzie walizka (raz płacę za przesyłkę i mam wszystko uporządkowane).

 

Jedyne czego mi tam brakuje na dzień dzisiejszy to obcinaczki do linek i pancerzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni zestaw będzie kiepski. 

 

Jakieś narzędzia Bike Hand-a mi się przez ręce przewinęły i to taka przyzwoita ale ciągle średnia półka więc ciężko mi powiedzieć jak się sprawdzi. 

 

Również jestem za tym żeby zbudować sobie własny zestaw. Ja mój kupowałem na raty w lokalnych sklepach/sieci i przynajmniej mam to czego potrzebuję. 

 

Jeśli miałbym polecić jakąś firmę to Bitula - narzędzia są sprawdzone a jak jakieś wymagają poprawki to wychodzą kolejne wersje. 

 

Czego potrzebujesz na początek?

1. Klucze imbusowe. Ja używam niedrogich Cr-V firmy EPM/Neo, kupowałem na sztuki według potrzeb ale podstawowy zestaw kosztuje ok. 20-30 zł. Do domowego serwisowania są w zupełności wystarczające. 

2. Klucze płasko - oczkowe, według potrzeb. Zapewne 8,10, 13, 15, 17 mm. Również polecam jakieś niedrogie Cr-V marek własnych marketów budowlanych czy podobne. 

3. Skuwacz do łańcucha. Nie polecam najtańszych (choć mój wytrzymał kilka lat i kilkanaście użyć) tylko coś półkę wyżej. Sam szukam więc nie podpowiem jaki. 

4. Klucze do konusów piast - polecam Bitula. 

5. Klucz do kasety/wolnobiegu. Niestety tutaj nie potrafię podpowiedzieć firmy bo kupiłem w lokalnym rowerowych za kilkanaście złotych. Uważaj na najtańsze bo to szmelc. 

6. Bacik. Proponuję wykonać samemu, jeśli tylko posiadasz jakieś elektronarzędzia. Wystarczy kawałek płaskownika/kątownika, stary łańcuch i mała śruba z nakrętką. 

7. Klucz do suportu - tutaj też nie znam marki, kupiłem w rowerowym. 

8. Ściągacz do korb - również odradzam najtańsze, polecam marki SuperB. 

9. Klucz grzechotka, do obsługi kilku z powyższych narzędzi - końcówek. Jest dość drogi ale bez tego ciężko. Również polecam EPM. 

10. Kombinerki. 

11. Śrubokręt + Philips (tzw. krzyżak) - bez tego ani rusz. Kolejny raz odsyłam do marketów. 

12. Szczypce boczne - do linek i pancerzy.

 

Kolejność przypadkowa. Zakupy robiłbym według bieżących potrzeb. Ciężki mi powiedzieć ile wyjdzie za całość ale na pewno jest to zestaw który do domowego serwisowania wystarczy na lata. 

W najtańsze klucze szkoda się pchać. 

Z marek polecam EPM, Stalco, Neo czy marki własne hipermarketów budowlanych, te ze średniej półki. Do zastosowań domowych są wystarczające a przy tym niedrogie. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ostatni zestaw będzie kiepski.

 

Też mi się tak wydaje, że to najsłabsza opcja...

 

 

 

Jakieś narzędzia Bike Hand-a mi się przez ręce przewinęły i to taka przyzwoita ale ciągle średnia półka więc ciężko mi powiedzieć jak się sprawdzi.

 

Jeśli przyzwoita, średnia półka to dla mnie dobrze, w końcu tych narzędzi będę używał kilka razy w roku, więc nie potrzebuje profesjonalnego sprzętu :)

 

Mimo wszystko zdecyduję się na walizkę... miał ktoś jeszcze do czynienia z narzędziami firmy Velomann lub Bike Hand?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak zdecydowałem się na zakup walizki... Największym minusem walizki jest fakt, że zawsze czegoś w niej będzie brakować i tu traci jeden z atutów, czyli wszystko w jednym miejscu, ale może się uda to jakoś upchnąć :)

 

Szkoda, że nie ma w niej obcinaczki do linek i pancerzy. Jakie polecacie?

 

- Park Tool - warto dopłacić i kupić to narzędzie? ok. 140zł

- Pro - wybrać średnią półkę? ok. 90zł

- Bike Hand - wybrać niższą półkę? ok. 50zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do obcinaczek to ci nie podpowiem, ale jeżeli chodzi o walizkę to polecam tego Bike-hand`a (728). Mam od dłuższego czasu i na razie nic się nie stało złego a eksploatowany jest bardzo często. Stosunkowo wygodny i na ten moment nie widzę śladów zużycia.

Z jednej strony nie wykorzystasz wszystkiego, ale jak popatrzysz w ten sposób że musisz naprawić swój rower, (albo jak w moim przypadku dwa), żony, córki to wychodzi na to że większość tej walizki się używa. Osobiście bardzo polecam (choć ja trafiłem na promocję w centrum rowerowym i wyszła mnie 160zł, może jeszcze warto poszukać lepszej okazji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem - do użytku domowego do linek i kabli w zupełności wystarczają szczypce boczne, ja używam takich http://sklep.stalco.pl/obcinaczki-boczne-160mm-stalco-s-14016,3,26,5902 i jestem zadowolony. A koszt śmieszny, bo kilkanaście złotych w markecie budowlanym. 

 

Na forum kilka osób tak samo używa "zamiennych" narzędzi - wspomnianych szczypców czy obcinaczek do kabli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o obcinanie linek i pancerzy, zadałbym sobie pytanie, jak często to robisz. Bo jeśli to ma być serwis typowo domowy, jeden czy kilka rowerów, raz do kilku razy w roku, odpuściłby temat dedykowanych narzędzi. Można lepiej spożytkować te pieniądze.

 

Ode mnie propozycja podobnie jak u poprzedników - obcinaczki boczne. I raczej celowałbym w coś z może nie najniższej półki, ale niedrogiego. Osobiście mogę polecić obcinaczki Dexter: http://www.leroymerlin.pl/narzedzia-reczne/szczypce-pily-nozyce/kombinerki-szczypce-i-obcegi/szczypce-boczne-dexter,p162637,l1528.html Do Knipexa czy NWS nie mają startu, ale są trzy razy tańsze, równie wygodne, a w domu i tak wytrzymają długie lata.

 

I taka mała rada. Przed zakupem spójrz na krawędzie tnące narzędzia. Jeśli jest między nimi ewidentna szpara, odłóż na półkę. Szkoda kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Praktyczna sprawa z taką walizką narzędzia uporządkowane.

Do większości napraw wystarczy.

Ja bym uzupełnił taki zestaw o śrube dociskową do klucza suportu, drobna rzecz a klucz się nie zmyka i nie niszczy klucza. 

post-193876-0-63666800-1454763940_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to tylko tu zostawię. 
http://www.forumrowerowe.org/topic/152467-narzedzia-wysokiej-jakosci-klucze-do-warsztatu-jakie-wybrac/page-11#entry1798404 

Kopalnia wiedzy i opinii na temat narzędzi. 

 

Zamiast kupować wszystkiego na raz warto kupować dopiero jak potrzebujesz. np wymieniasz suport, kupujesz ściągacz do korb i klucz do suportu itd. Warto też pamiętać, że jak kupisz dobrej jakości narzędzia ręczne to kupisz raz i będą działać póki ich nie zgubisz. Czasami też nie warto kupować tych najdroższych do użytku domowego, czy jednorazowego. 

 

Poniżej zostawię swój obecny zestaw narzędzi. 

 

Ampule - hafu - niemieckie, od 4 lat zero śladu użytkowania, świetnie się spisują. Mówię o wersji długiej chromowanej. Ostatnio kupiłem też zestaw bondusa. Stale używam multitoola, bo wygodniej jest mieć wszystko przy sobie, zamiast co chwilę wyciągać kolejnego klucza z uchwytu na nie. 

Wkrętaki - posiadam wiele hitec topex toya yato itd i ogółem to jest syf. Nie polecam, są miękkie i po chwili niszczą się końcówki albo rączki. Ostatnio kupiłem wery, niewiele używałem, ale fajne są. Wiele osób poleca. 

Kombinerki - topex - syf, stępiły się po chwili, nóż kiepsko tnie, szybko się tępi, ząbki się ścierają. Kupiłem właśnie knipexa i póki co są świetne. 
Klucz nastawny "hydrauliczny" - dexter -
Narzędzia rowerowe - używałem rozkuwacza bbb i piny dosyć szybko się niszczą. Narzędzia bike hand itd do typowo domowych napraw starczają. Klucz PRO do suportów HT2 jest genialny, ciężki, porządny. Nie polecam tych najtańszych ściagaczy do korb. BBB do kontr, bike hand/noname klucze do suportu i kasety. Kupując klucz do wolnobiegu patrz, żeby miał wystarczająco długie ząbki. 
Klucze płaskie - dexter - kupiłem w leroy merlinie jakiś podstawowy zestaw na szybko i zostały do teraz. Znikome ślady użycia. Jak na rozkręcenie kilku rowerów, rozkręcenie wielkiej starej maszyny, kopanie itd to są świetne jak na jakość do ceny. Jednak wiele osób poleca satę i proxxona.
Suwmiarka - FWP - ma kilkanaście/kilkadziesiąt lat i ma się świetnie. 
Klucze płaskie nastawne - dexter - nie jest to najlepsza jakość ale dla typowego kowalskiego powinien wystarczyć
pompka - beto - stacjonarna z manometrem od kilku lat w stałym ruchu i uzyciu.

 


 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Podepnę się pod temat. Pytanie dotyczy kluczy imbusowych. Przewertowałem sporo tematów, ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi.

 

Czy z głównym przeznaczeniem w wykorzystaniu kluczy przy rowerach, lepsze będą:

- krótkie czy długie?

- zakończone kulką czy proste?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej wykorzystywane, czyli 4 i 5 mm warto mieć po dwa, jeden z kulką drugi bez. Jeśli potrzebujesz tych kluczy do zastosowań domowych to kup z rączką, dużo łatwiej się nimi operuje. 

Jeśli rower przy którym kręcisz nie ma utrudnionego dostępu do śrub (tak bywa np przy śrubach do koszyków w małych ramach, przy śrubach mocujących linkę do hamulca z tyłu, gdy masz zamontowany bagażnik to imbusy "kulkowe" nie są bardzo potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cytujemy postow pod ktorymi bezposrednio odpowiadamy!

 

Dzięki za odpowiedź. Jako że przy rowerze to właściwie tylko jakieś kwestie konserwacyjne i regulacyjne chce robić od czasu do czasu, więc nie chce wydawać na razie majątku na klucze. Myślałem więc o Bondhusach długich bez kulki (rower mam praktycznie "goły", bez dodatkowego osprzętu, a można je wyrwać w dobrej cenie na allegro), mam nadzieje, że będą ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...