Skocz do zawartości

[rower] Cube Cross Pro czy Cube Cross/ Trek Dual Sport


boefstrogonof

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

 

chciałabym, aby ten wątek pomógł mi w podjęciu ostatecznej decyzji... 

 

Obecnie użytkuję: Kross Trans Pacific - damkę

Cel zakupu kilka lat temu: jazda po mieście/dojazd do pracy/na zakupy/rekreacja

Minusy mojego roweru: za krótka rama - czuję, że rower jest za mały; na dłuższe trasy męczy; jest mało zwrotny/sterowny - siermiężny; trudny przy podjazdach

 

Obecny cel: dłuższe trasy i jazda rekreacyjna; mieszany teren - lasy i miasto

 

Wybrałam modele wspomniane w temacie, przede mną testy ramy (ustalenie wielkości, ale to później)

 

Teraz zastanawiam się nad tym, czy powinien to być model wyższy, czy niższy. 

 

Na pewno zależy mi na możliwości "wyłączenia amortyzatora w czasie jazdy"; hamulcach tarczowych.

 

Moje pierwsze pytanie dotyczy praktycznej różnicy między:

 

1) FORK SR Suntour NCX D-RL Coil Tapered/E-RL Air Tapered (???)

2) Disc Brake (180/160) i (160/160)

 

Jestem skłonna kupić model wyższy, ale nie chcę też przesadzić...

 

Pomożecie?

 

Pozdrawiam

 

boef

 

PS To ma być moja maszyna życia :woot:  następny będzie emerycki :whistling:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aBOgdzie

Jak podasz linki do specyfikacji tych rowerów z cenami to przyjrzę się, ale teraz próbowałem znaleźć te rowery i wychodzi, że nazwy rowerów nie wskazują jednoznacznie na konkretne modele z jakiegoś rocznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej uznaj że nie masz sumienia :)

 

Co do rowerów i predyspozycji:

- budżetowe rowery = kiepskie jakościowo hamulce tarczowe. 

W chwili obecnej tarcze są tym czym widelce amortyzowane były parę lat temu - wabikiem na klienta. Nawet w stosunkowo tanich rowerach (okolice 1500 zł) takowe się znajdują, jednak ich działanie i bezawaryjność często pozostawiają wiele do życzenia. Szczególnie popularne są hamulce Shimano oznaczone 355, 396, 447 a te niestety są sprzętem problemowym. Z punktu widzenia bezproblemowości mechaniczne tarczówki są lepszym rozwiązaniem niż tanie tarczówki hydrauliczne. O hamulcach obręczowych zupełnie nie piszę, ponieważ występują dziś praktycznie w najtańszych rowerach i wtedy też nie są rewelacyjne. 

Dlaczego tarczówki są wymogiem dla Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę w każdej pogodzie.U nas też specjalnie nie ma zim (Trójmiasto)i celuję w jazdę przez cały rok.Chwilowo od tygodnia tylko mam przerwę.Czytałam,że są lepsze,no i mniej szokowo hamują.U mnie sporo górek.Kusi mnie,żeby zobaczyć różnice.No to ten Trek,o ile pamíętam pomimo ceny ponad 4tys ma shimano 355.cuba muszę sprawdzić.no i powoli chyba cube mi lepiej wýgląda niż Trek,jeśli chodzi o osprzęt.Spróbuję potem wkleić linki,bo ja oczywiście raczkuję...

  • To jest Cube Cross Pro specyfikacja
  • RAMA Aluminium Superlite Trekking Cross Taper Double Butted
  • WIDELEC SR Suntour NCX E-RL Air Tapered
  • ŁOŻYSKA STEROWE FSA Orbit 1.5B ZS-1, Semi-Integrated, Top 1 1/8" Bottom 1 1/2"
  • WSPORNIK KIEROWNICY CUBE Performance Stem Pro, 31.8mm
  • KIEROWNICA CUBE Rise Trail Bar, 660mm
  • GRIPY CUBE Natural Fit Race
  • PRZERZUTKA TYŁ Shimano XT RD-T780, 10-Speed
  • PRZERZUTKA PRZÓD Shimano XT FD-T780, Top Swing, 31.8mm
  • MANETKI Shimano Deore SL-M610, Rapidfire-Plus
  • HAMULCE Magura MT2, Hydr. Disc Brake (180/160)
  • KORBA Shimano FC-T551, Hollowtech II, 48x36x26T, 175mm, Integrated BB, Chainguard
  • KASETA Shimano CS-HG500, 11-34
  • ŁAŃCUCH KMC X10
  • OBRĘCZE CUBE ZX24
  • PIASTA PRZÓD Shimano HB-M525
  • PIASTA TYŁ Shimano FH-M525
  • OPONY Schwalbe Smart Sam, Kevlar Performance, 44x622
  • PEDAŁY CUBE Aluminium MTB
  • SIODŁO Selle Royal Viper
  • SZTYCA PODSIODŁOWA CUBE Performance Post, 27.2mm
  • ZACISK PODSIODŁOWY CUBE Varioclose, 31.8mm
  • WAGA 12.3 kg
  • MODEL 736000
  • To jest Cube Cross
    • RAMA Aluminium Superlite Trekking Cross Taper Double Butted
    • WIDELEC SR Suntour NCX D-RL Coil Tapered
    • ŁOŻYSKA STEROWE FSA Orbit 1.5B ZS-1, Semi-Integrated, Top 1 1/8" Bottom 1 1/2"
    • WSPORNIK KIEROWNICY CUBE Performance, 31.8mm
    • KIEROWNICA CUBE Rise Trail Bar, 660mm
    • GRIPY CUBE Natural Fit Race
    • PRZERZUTKA TYŁ Shimano XT RD-T780, 10-Speed
    • PRZERZUTKA PRZÓD Shimano Deore FD-T610, Top-Swing, 31.8mm
    • MANETKI Shimano Deore SL-M610, Rapidfire-Plus
    • HAMULCE Shimano BR-M355, Hydr. Disc Brake (160/160)
    • KORBA Shimano FC-T551, Hollowtech II, 48x36x26T, 175mm, Integrated BB, Chainguard
    • KASETA Shimano CS-HG500, 11-34
    • ŁAŃCUCH KMC X10
    • OBRĘCZE CUBE SX24
    • PIASTA PRZÓD Shimano Alivio FH-M4050
    • PIASTA TYŁ Shimano Alivio HB-M4050
    • OPONY Schwalbe Smart Sam, Active, 44x622
    • PEDAŁY CUBE Aluminium MTB
    • SIODŁO Selle Royal Viper
    • SZTYCA PODSIODŁOWA CUBE Performance, 27.2mm
    • ZACISK PODSIODŁOWY CUBE Varioclose, 31.8mm
    • WAGA 12.95 kg
    • MODEL 735001
    • To jest Trek Dual Sport
    • Rama Aluminium Alpha Gold, kompatybilność z DuoTrap S, mocowania bagażnika i błotników Zawieszenie przednie SR Suntour NRX, do rowerów terenowych, ze sprężyną, wstępne naprężenie, zdalna blokada, skok 63 mm
    •   Opony Bontrager LT2 Expert, 700x38c Manetki Shimano Deore M590, 9-biegowa Przerzutka tylna Shimano M592 Deore Korba FSA Dyna Drive, 48/36/26 Kaseta Shimano HG200, 11-32, 9-rzędowa Łańcuch KMC X9
    •   Siodełko Bontrager Evoke 1.5 Sztyca Bontrager SSR, 2-śrubowe jarzmo, 27,2 mm, przesunięcie 12 mm Kierownica Bontrager Low Riser ze stopu, 31,8mm, wznios 15 mm Wspornik kierownicy Bontrager Blendr Elite z mocowaniem dla liczników i świateł, 31,8 mm, 7 stopni Stery Bezgwintowe 1–1/8”, uszczelniane łożyska maszynowe Zestaw hamulcowy Hydrauliczne hamulce tarczowe Shimano M355 z tarczami 160 mm

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aBOgdzie

Więc to chyba chodzi o te rowery:

 

Cube Cross Pro - 4400zł?
http://cube.pl/rowery_2016/tour/cross/cube-cross-pro-silver-grey-green-trapeze-2016/

 

Cube Cross - cena nieznana, coś koło 4000zł?

http://cube.pl/rowery_2016/tour/cross/cube-cross-blue-kiwi-trapeze-2016/

 

Trek Dual Sport Neko SLX Damski, 3900zł

http://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/miejskie/dual-sport/neko-damski/neko-slx-damski/p/2346601-2016

 

W tej cenie rowery muszą już spełniać wszelkie normy przyzwoitości, więc na co wybór nie padnie, to będzie dobrze. Ale jeśli to ma być rower na "całe życie", chociaż jeśli rozsmakujesz się w rowerze, to tak pewnie nie będzie, to głosuję na Cube Cross Pro, pod warunkiem, że jest około 500zł droższy od Treka.

 

Cube vs. Trek:

  • Cube ma ładnie szlifowane spawy, w Treku zostały szlaczki (chociaż tu spodziewałem się, że Trek da ramę ładniejszą)
  • Cube daje trochę wyższy model przerzutek Deore XT, a w Treku zwykłe Deore, to w sumie nie ma znaczenia
  • Korba dużo lepsza w Cube, jest w systemie Hollowtech 2 jak w topowych górskich rowerach, a Trek ma oś na kwadrat. Co prawda łatwiej ściągnąć samemu korbę na kwadrat, ale jak ma się klucz za 120zł do Hollowtech to też można samemu sobie korbę ściągać i czyścić. Hollowtech bardziej wytrzymały i lżejszy, więc Cube lepszy.
  • Amortyzator w Cube jest powietrzny (AIR) lub w tym tańszym powietrzno-sprężynowy, więc do amortyzatora potrzebna jest specjalna pompka, żeby regulować twardość, ale wygodne są takie. Sam miałem kiedyś RST Omega AET powietrzny, teraz Fox też potrzebuje pompki i super to działa. Ten w Treku jest sprężynowy, więc znów plus dla Cube. Chociaż wcale nie musi być gorszy ten w Treku, ale bym się tego nie spodziewał. Za to nie potrzebuje dokupić pompki za 60-100zł.
  • Cube waży 12.3kg, ten tańszy 12.95kg. Ja bym dołożył te 400zł za 600g różnicy. Trek nawet nie podał wagi roweru, podejrzewam, że grubo ponad 13kg.

Reszta bardzo porównywalna, chociaż wykończenia Bontragera pewnie ciut lepsze w Treku, np. koła mogą być trochę wytrzymalsze. Więc ja bym kupił Cube. Chociaż w tym tańszym nie zauważyłem śrub na bidon w ramie, a w tym droższym wyraźnie widać miejsce na jeden bidon. Ważne jest mieć takie otwory w ramie, bo to nie tylko bidon, a i pompkę można tam przymocować. Bardzo praktyczne.

 

A szczerze mówiąc ciężko mi doradzać kupno Trekkingowego roweru, bo sam z takich nie korzystam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xt a zwykłe deore to spora różnica w jakości.

Łatwiej samemu zdjąć korbe że zintegrowaną osią niż na kwadrat - do kwadratu potrzeba imbusa 8 mm, sciagacza do korba a do zintegrowanej osi imbusa 5 mm i plastikowego klucza za parę złotych.

Jaki jest klucz do korby ht za 120 zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aBOgdzie

@tobo, masz rację. Ja kupiłem klucz za 120zł do ściągnięcia korby Hollowtech 2 razem z kluczem do suportu na taki Hollowtechowy wielowpust. Tak czy siak Hollowtech lepszy niż kwadrat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobo i aBOgdzie dziękuję Wam bardzo!Pomijam,że nie wiem jak obsługiwać pompkę do amortyzatorów,ale mam nadzieję to nadrobić...Cieszy mnie,że dobrze mi się wydawało,że Cube lepszy niż Trek.A słuchajcie, czy dla mnie,użytkownika robiącego średnio 150km tygodniowo(poza wycieczkami),jak wspomniałam mającego sporo niezłych górek po drodze i na celu pagórkowate Kaszuby,zresztą nasze najbliższe wzgórza morenowe też...czy sądzicie,że w praktyce odczuję różnicę w jeździe między crossem tańszym a droższym?tańszy kosztuje około 3800,droższy 4800,albo 4500(nie pamïętam)Mój punkt widzenia jest taki,że na komfort, frajdę i lekkość użytkowania (plus względy estetyczne) jestem w stanie wydać kasę.Jak kupowałam swój rower cztery lata temu za 1800zł,wydawał mi się dobrym zakupem.Dziś ciàgle coś skrzypi,ciężko chodzi itd itp.,pomimo regulacji i smarowań itd.Wkurza mnie...No więc co sądzicie,prawie 5000 nie będzie jakbym kupiła Lamborgini do wyrzucania śmieci?hmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aBOgdzie

Tobo i aBOgdzie dziękuję Wam bardzo!Pomijam,że nie wiem jak obsługiwać pompkę do amortyzatorów,ale mam nadzieję to nadrobić...Cieszy mnie,że dobrze mi się wydawało,że Cube lepszy niż Trek.A słuchajcie, czy dla mnie,użytkownika robiącego średnio 150km tygodniowo(poza wycieczkami),jak wspomniałam mającego sporo niezłych górek po drodze i na celu pagórkowate Kaszuby,zresztą nasze najbliższe wzgórza morenowe też...czy sądzicie,że w praktyce odczuję różnicę w jeździe między crossem tańszym a droższym?tańszy kosztuje około 3800,droższy 4800,albo 4500(nie pamïętam)Mój punkt widzenia jest taki,że na komfort, frajdę i lekkość użytkowania (plus względy estetyczne) jestem w stanie wydać kasę.Jak kupowałam swój rower cztery lata temu za 1800zł,wydawał mi się dobrym zakupem.Dziś ciàgle coś skrzypi,ciężko chodzi itd itp.,pomimo regulacji i smarowań itd.Wkurza mnie...No więc co sądzicie,prawie 5000 nie będzie jakbym kupiła Lamborgini do wyrzucania śmieci?hmm

 

Ja na górski rower dałem dwa razy tyle, a na kolarzówkę dokładnie tyle ile kosztuje ten droższy Cube plus dodatki, a sprzęt w miarę zużycia też zaczyna wydawać różne dźwięki. I nie żałuję poniesionych kwot, bo jest niezła jazda! W rowerze za 1800zł też można zrobić, że będzie jeździł cicho i ładnie. To tylko kwestia dbania o rower i utrzymywania w dobrym stanie. Powyginane przerzutki, zużyty łańcuch wymienia się, sztycę lub siodło czyści się z piachu, żeby nie trzeszczało, likwiduje się luzy na łożyskach, czyści i smaruje się łańcuch, regularnie wymienia się linki i pancerze, raz na sezon przynajmniej itp. itd. Dotyczy to roweru z każdej półki cenowej.

 

150km to dużo, ja nawet chyba tyle nie robię :icon_cool: więc nie zastanawiałbym się. Rower to wydatek na kilka, kilkanaście lat. 500zł nikogo w takim okresie nie uratuje, a rower lżejszy, lepiej wykonany i mocniejszy to więcej radości. W sumie to o wagę roweru najbardziej chodzi. Amortyzator powietrzny to dobry wybór, bo ładnie dziury wyłapuje. W jednej goleni jest powietrze i na górze jest wentyl samochodowy, ale pompka musi być ze specjalnym tłokiem, żeby wytrzymywała duże ciśnienia. Pompuje się amor raz na kilka miesięcy, żeby ustawić pożądaną miękkość.

 

Rower trekkingowy to raczej do spokojnej jazdy w miarę nietrudnym terenie, więc będzie na lata. Ja to katuję rowery i mi się psują regularnie mimo tego ile kosztowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robie tyle km,bo mam 15 w jedna stronę do pracy...myślałam,że mam zadbany rower,ale nic do tej pory w nim nie wymieniałam...więc nie taki zły ten sprzęt.Zmarnować się nie zmarnuje,bo córka dostanie:)Dziękuję Ci bardzo.Potrzebowałam kogoś,kto by mnie przekonał.Inaczej miałabym wyrzuty sumienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aBOgdzie

U mnie nie przelewa się kasą, ale nie żałuję wydanej kasy na coś co używa się regularnie i z pasją. Zawsze szukam sklepów, gdzie można dostać dużą zniżkę. Kolarzówkę, która normalnie stoi za 5700zł w sklepie dostałem w takim nietypowym sklepie za 3900zł. To było 15% zniżki. Gość był znienawidzony przez sklepy rowerowe w Jeleniej Górze, ale ja zyskałem. Czekałem na rower miesiąc czasu, zanim przypłynął ze stanów, ale miałem taniej. Tylko gość był w miarę zaufany i miał oficjalny sklep i serwis rowerowy, odradzam zamawiania rowerów w jakichś "podziemiach". Dwa razy droższego górala kupiłem z jeszcze większym rabatem, ale to był rower, który stał na sklepie 3 lata i nikt go nie kupował. Powodzenia w zakupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki... wczoraj byłam w sklepie - jedyny u nas, który ma cuby do wypróbowania. Dobrałam rozmiar ramy, ale umówiłam się, że przyjdę jeszcze z kolegą pojeździć zanim zamówię. Zagadnęłam o rabat. Facet powiedział, że na modele 2015 owszem, ale 2016 raczej nieee... no i co o tym myślisz? Cisnąć ich?

 

A rozmiar ramy będzie 54 męska.

 

Teraz zastanawiam się nad doborem bagażnika, świateł i błotników... Idę więc poszperać na forum:) 

 

Pozdrawiam!  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cisnąć możesz. Ja jednak jako sprzedawca nie dałbym się wycisnąć nawet na złotówkę na towar przyszłoroczny, bo 2016 rok się jeszcze nie zaczął i na sprzedanie towaru jest jeszcze bardzo dużo czasu. 

To co Cię interesuje z rocznika 2016 jest w jakikolwiek sposób wymiernie lepsze od 2015?

Bo w przypadku crossów nie ma rewolucji na rynku które w znaczący i wymierny sposób czyniłyby techniczne rower lepszym. Nowszy osprzęt (jeśli takowy jest faktycznie w przyszłorocznym) też nie oznacza z reguły lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica w cenie modelu 2015 nie jest wielka (około 200/300 zł) żeby był osprzęt, który mnie interesuje, ale:) kolory mi się nie podobają. Kolor chcę mieć też ładny :) Pamiętam, że rozważałam 2015,ale w końcu pozostałam przy 2016...

 

No ja rozumiem. Za bezcen też bym nie sprzedała, ale miło by było chociaż jakiś mały rabat, albo bardziej konkretny na akcesoria.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rabat z powodu? 

Rozumiem że dziś nie da się niczego sprzedać bez rabatu, ja jednak na pewno nie spuszczałbym z ceny na produkty rocznika, który zacznie się za miesiąc, a sezon za 4 miesiące. Tym bardziej jeśli miałbym "przeterminowane" ale równe jakościowo produkty z tego roku, których być może warto się pozbyć by zrobić miejsce na nowy towar, który gdzieś trzeba trzymać.  

I nie piszę tego z punktu widzenia sprzedawcy, nie jestem nim.

Żeby Ci "zabić ćwieka" to napiszę że cena zakupu przez sklep plus podatek to częstokroć 30-50 procent ceny detalicznej więc jakby co to masz o co walczyć :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

@ boefstrogonof

 

Czyli celujesz w ten rower : http://www.bike-discount.de/en/buy/cube-cross-pro-silver-grey-green-472494/wg_id-29

 

,a co byś powiedziała na taki sprzęt : http://www.bike-discount.de/en/buy/radon-scart-light-9.0-465097

 

Rower z lepszym amorkiem,na piastach XT i lżejszy od Cube.

 

Tak z ciekawości : masz lepszą cenę na Cube w Polsce :icon_question:  Zaryzykuję stwierdzenie,że nie - tu oba kosztują po 4,4 k ( z przesyłką ).

 

Jesteś wysoka skoro chcesz kupić rozmiar 54.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tobo - rabat to ja nawet dla sportu chciałabym wynegocjować, choćby taki malusi rabatek. A z jakiej racji? A z takiej, że chcę u nich wydać kasę - jestem lojalna. U nich wypróbowuję sprzęt i u nich kupuję. Mogłabym wypróbować u nich, a kupić w necie, prawda? Albo zamówić w sklepie dwa km od domu, bo wiem , że tam by mi sprowadzili i poskręcali.... Uważam jednak, że nie byłoby to z mojej strony fair.

 

KissDeValnor - kupuję jednak model niżej, czyli CUBE CROSS (nie PRO) też jest niezły - dla mnie wystarczający, różnicę przeznaczę na inne rowerowe przyjemności; ten rower, który pokazujesz wygląda interesująco,jednak jest jeden problem - byłby problem z wypróbowaniem, a geometria (patrząc na wymiary) nie jest dla mnie korzystna chyba... Mój obecny rower ma rozstaw kół 109 cm i jest dla mnie jakiś taki krótki, odległość siodełko - kierownica ma 55 cm i jest mi mało... Mierzyłam ramę 50 męską, to z pleców mi się robił bochenek...

 

Taka znowu wysoka nie jestem, więc nie wiem w czym rzecz, że damki mi nie leżą,a i męski dość spory...mam jedynie 175 cm.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aBOgdzie

Ja osobiście nie jestem fanem negocjacji, a wyszukiwania gotowych okazji. Raz 15% gość dał mi upustu bez żadnego mojego słowa, a innym razem trafił mi się 2 letni rower z ogromną zniżką. Szczęście miałem i tyle. Oczywiście nawet przy nowym rowerze można coś potargować na przykład kupując u nich też dodatki do roweru. Normalny sprzedawca na pewno da lekki upust.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Cube w rozmiarze 54 vs. Radon w rozmiarze 52 - Cube ma dłuższe : górną rurę o 11 mm ( 60 vs.59 cm),główkę ramy o 25 mm i rurę podsiodłową o 25 mm.

Rozstaw kół praktycznie taki sam.Przekrok w Radonie > 80 cm,a w Cube prawdopodobnie większy.

Jak u Ciebie z przekrokiem  :icon_question:  Przymierzałaś się do ramy 54 :icon_question:

Swoją drogą ciekawe jest to co mówisz o za krótkich dla Ciebie ramach,tym bardziej,że Cube jest znany ze stosunkowo krótkich ram,a kobiety zazwyczaj mają proporcjonalnie dłuższe nogi,a krótszy tułów i ręce.

Czyżbyś miała nietypową budowę  :icon_question:  Pytam całkiem serio...także bez urazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy, oczywiście! Co do przekroku 54 jest jak najbardziej OK. Co do długości ramy... Sama nie wiem o co chodzi i jak ktoś mi to wyjaśni, będę wdzięczna. Wśród męskich ram zaczęłam szukać sugerując się radą kolegi, bardziej doświadczonego rowerzysty... W moim rowerze, im więcej jeździłam, tym więcej mi nie pasowało. Między sztycą a kierownicą jest, jak już mówiłam 55 cm, rozstaw kół ma 109 cm. Przy maksymalnym skręcie koło haczy o stopę i, aby skręcić i nie zahaczyć, muszę cofnąć stopę - dzieje się tak, ponieważ pedałuję złą częścią stopy - środkową częścią stopy. Jak próbuję pedałować właściwą częścią stopy, jest to niemożliwe, bo noga jest "za długa" - taki subiektywny odbiór... Za ch.....rę nie wiem o co chodzi. Wiem, że coś jest grubo nie tak - jestem raczej proporcjonalnie zbudowana. Na ramie 54 bardzo swobodnie się czuję, ale jeszcze nie jeździłam... Obawiam się tylko tej "niepodwyższalnej" kierownicy, w stosunku do wysoko ustawionego siodełka, bo żeby mieć właściwą pozycję nogi w stosunku do padała (czyli dotykam podłoża palcami u stóp), siodełko jest sporo wysunięte... Nie wiem, pojeżdżę chwilę, może więcej będę czuła/wiedziała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...