[Napęd] Wymiana napędu Kona Rove 2015

[pixar]

Witam

 

Po roku ujeżdżania mojego "do it all" bajka, czyli Kony Rove z 2015 roku i po wysnuciu kilku wniosków na temat wad i zalet zastosowanego w nim fabrycznego napędu, przyszedł czas na zabawę w zmianę szpejów, które lepiej będą spełniały moje oczekiwania. Krótko co tam siedzi. Cały napęd, oprócz tylnej przerzutki (z tyłu siedzi Sram X9) to Sram Apex 10 speed, korba przy rozmiarze ramy 54 i długości ramienia 172,5 cm ma blat 48, młynek 34, kaseta ma rozpiętość 11-32. Analizując to gdzie jeżdżę i jak jeżdżę oraz kilka rzeczy, które nie do końca pasują mi w tej grupie Srama spowodowały, że zacząłem myśleć o przebudowie całego napędu. Moje trasy to głównie asfalt (oponki odpowiednie dla mnie to 35C, coś jak clement xplor ush), raczej z prędkością pozwalającą na podziwianie widoczków, czyli tak w porywach do 35 km/h, średnia to do 30 i nie więcej. Jeżdżąc z taką prędkością używam blatu i koronki 14, pozostałe 11 i 13 są prawie nieużywane (nie ścigam się, nie trenuję, preferuję spokojną jazdę, ale z możliwością przyciśnięcia i umiarkowanego poszalenia w terenie). Inne szlaki to również wszelkiego rodzaju szutry, dość szybko, ale nie szybciej niż asfalt, utwardzone i nieutwardzone drogi leśne, czasem jakiś trudniejszy teren, przeważnie płaski. Jeśli chodzi o jazdę po wzniesieniach, rzadko mam okazję, ale chciałbym zachować jakiś zapas w tym zakresie, choć zestawienie 32 tył i 34 przód, wydaje mi się zbędne i myślę, że do podjazdów nawet z obciążeniem sakwami wystarczyłoby 28 tył i 34 przód. Co chcę wymienić...najchętniej cały napęd, ewentualnie pozostać przy łapach do Srama i pograć kasetą i korbami. Korby muszę koniecznie wymienić, gdyż mam wrażenie, że przez ten rok użytkowania zębatki zaczęły pływać, powodując obcieranie łańcucha o przednią przerzutkę na dwóch ostatnich koronkach kasety (słyszałem, że korba Sram Apex jest dość miękka). Propozycje, które udał mi się wydumać:

 

1. Łapy Apexa zostają, szukamy innej korby (może to być coś innego niż Sram, byleby nie Shimano), jakie rozmiary zębatek ? Z tyłu wrzucamy kasetę 11-28, albo 12-28, przy blacie w granicach 46-48.

 

2. Zmiana na Shimano 105, cały napęd 105, oprócz korby, zastosowana korba to RS500 46/36, pytanie czy te 46 na blacie i 36 na młynku w zestawieniu z kasetą 11-28 to nie będzie za mały zakres jak dla mnie (chciałbym zachować też pewien zapas w jedną i drugą stronę, ale mieć też możliwość bardziej precyzyjnego dobierania biegów). Patrząc po rynku w rowerach tego typu co mój i z takim przeznaczeniem producenci ładują napęd 50/34 korba i 11-32 kaseta, moim zdaniem zbyt szerokie jak na moje potrzeby, ale czy aby na pewno ? 

 

3. Ostatnia opcja to pójście w napęd jednorzędowy od Srama, Rival 1, o ile z doborem kasety (chcę 11-32, bo większa chyba nie będzie mi potrzebna) nie będzie problemu to pytanie jaka zębatka byłaby odpowiednia z przodu. Przekonuje mnie prostota tego rozwiązania (brak przedniej przerzutki, mniejsze problemy z regulacją, czyszczeniem). Choć lubię, jak wszystko chodzi idealnie i jest na sto procent dobrane pod moje potrzeby to nie lubię grzebać przy tym, ma to jeździć prawie bezobsługowo i sprawiać przyjemność, a nie irytować, że coś obciera, nie wskakuje, nie jest do końca wykorzystywane itp. 

 

Krótko, please help me z góry dzięki  

 

 

[Tomek21001]

Po trzech sezonach podobnym rowerem w podobnym zastosowaniu ( czasem asfalt,sporo szutru,okazyjnie wypady 3-4dni z extrawheelem,"tripy" do 100km z przyczepką z psami,"tripy" solo do 200km) doszedłem do zestawu 46/34 korba i 12-30 kaseta. Wydaje się być optymalnie.

Korba 105 serii bodaj 5700  50/34 z zamienionym blatem na 46 FSA

Kaseta 12-30 Ultegra 6700

 

[pixar]

Poprawka, po asfalcie głównie jeżdżę w konfiguracji 48 blat, 13, 15 tył, choć zdarza mi się zrzucić na niższy. Zestawiając zębatkę 46 przód i 11 z tyłu mam to samo, na czym jeżdżę najczęściej teraz, ale już bez zapasu, a jednak czasem warto go mieć. Jeśli miałbym zostawić łapy Apexa, to korbę chciałbym inną niż shimano, ale pewnie już 50/34 z kasetą 12 w konfiguracji 10 biegowej. 

[przmor]

W kasecie szosowej np. 12-25 10rz masz od 12 do 17 co jeden zabek. Jesli dobierzesz korbe tak aby operowac w tym zakresie to masz bardzo plynna zmiane biegow bez szarpania. Do takiej kasety moze korbe 46/34.

[pixar]

Chyba macie Panowie rację. Teraz naprawdę rzadko przy blacie 48 zdarza mi się używać koronek 11 i 12, więc chyba najlepszym rozwiązaniem będzie wsadzenia CXowej korby i wymiana mniejszej zębatki na 34. Do tego chciałbym wrzucić kasetę 11 rzędową 11-28, ze względu na stopniowanie co jeden do piątego biegu. Myślicie, że 28 wystarczy, przy przedniej zębatce 34, czy lepiej dać trochę zapasu i wsadzić 32, kosztem trochę gorszego stopniowania ? Jestem ciekaw jeszcze, czy miał ktoś do czynienia z jedno rzędowym napędem w rowerze tego typu.