wojtas7 Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Stoję przed pytaniem egzystencjalnym pod kątem zakupu/sprzedaży rowerów, co za tym idzie o sensowność inwestycji w upgrade tego co mam, sprzedaży czy poszukiwań. Gdzie jeżdżę i czemu - dla przyjemności z mocnym nastawieniem na sport - impreza "A" to MTB Trilogy w wersji maratonowej (etapówka z wieloma elementami odcinków enduro), oprócz tego udział w zawodach XC (górale na start) (prawdziwe trasy XC), oraz zawody enduro (w tym roku na HT wziąłem udział w prawie wszystkich cyklach oprócz Mieroszowa gdzie jeszcze nie dojrzałem psychicznie :-) chociaż jeden OS na Trilogy się powtórzył. Do tego udział w kilku/kilkunastu wybranych maratonach z najtrudniejszym terenem (np. Grabek w Jeleniej/Bielawie, Golonko w Karpaczu 2016, StrefaSudetyMTB Głuszyca, Walim itp) - dystanse Mega albo Giga zaleznie czy jest pętla (nie lubie dwoch petli) I teraz pytanie jakie powinienem posiadać rowery (zimówkę na miasto mam, szosę do treningów też) - chodzi o rower/rowery startowe. Aktualnie mam Trek Stache 8, jest to 29er "trailowy", 120mm skoku, hardtail, główka 68,6, myk myk. Jeździłem na nim cały zeszły sezon no i wiadomo że w wielu wielu miejscach mnie ograniczał szczególnie na enduro. Czy jest sens mieć dwa rowery czy jeden np Scott LT Tuned 27.5+ ogarnie wszystko w czym biorę udział i zdecydowanie np nie będzie kowadłem na podjazdach? Jak zostawię Stache na maratony, a na enduro kupię Enduro do 8000 (wg Woojka porad), to czy nie będe miał w cenie jednego wypasa dwóch "słabych" ? Proszę o porady/dyskusję :-) Końcowo myślę czy nie szukać kupca na Stache i nie kupić jednego roweru w dużym budżecie, i czy w drugą stronę - nie wydam grubego budżetu posiadając dwa rowery, które tak naprawdę ani tu ani tu do końca wypasione nie są. Stache jest Alu i aktualnie 12,5kg waży więc na trasy Golonki Giga w Karpaczu to słabo. Opcje: Aktualnie posiadany Trek Stache 8 http://www.mbr.co.uk/reviews/hardtail/trek-stache-8-review Ewentualne rowery jako jedyny posiadany do wszystkiego: http://www.scott.pl/produkt/221/1325/Rower-Genius-LT-700-Tuned/ http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/mountain/stumpjumper-fsr/stumpjumper-fsr-elite-29 Jeśli zostaje Stache to tylko do enduro np. ktoryś z http://www.1enduro.pl/rowery-enduro-do-8000-zl-prezentacja/ (pewnie Rose) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregorek Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 ja bym wybrał 2 rowery. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Looser Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 ja bym sie zastanowil nad fullem na napedzie 1x11, wtedy moglbys miec 1 rower na wypasie, do tego stosunkowo lekki... oczywiscie o ile stopniowanie tego napedu by ci odpowiadalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 18 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 ja bym wybrał 2 rowery. ta opcja oznacza tuning Stache aby zejść z wagi bo rowerem w maratonach i XC jeździ się genialnie, jedynia waga <13kg ogranicza, karbonowe koła + lżejszych kilka komponentów (kiera, pedały, kaseta) zejdę do 11kg. I ten rower na maratony i XC. do Enduro pozostawałby zakup "budżetowego" fulla ~8000zł 160mm skoku główka 66 i tu już w ogóle nie patrzeć na wspaniałe możliwości podjazdowe a jedynie w 95% na zjazd - jedynie w Przesiece były podjazdy gdzie mój Stache (i łyda) miał znaczącą przewagę nad endurówkami (byłem w 1/3 stawki, na pozostałlych enduro-rąbankach w dół raczej od połowy stawki w dół). Czy mam rację myśląc, że celując w jeden rower (sprzedając Stache) musiałby to być rower który kosztuje ~30 kzł -> głównie ze względu na wagę? Modele Scotta czy Speca z powyższych linków w cenie <20kzł pokazuje już wagę 13-14kg więc to by była katorga jak Golonek puści podjazd na Dwa Mosty po asfalcie kilka kilometrów 15% w górę albo podjazdy na Spicaka czy Włostową na Trilogy. Chyba nie da się tego ogarnąć jednym wypasionym rowerem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregorek Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 1x11 w xc możesz czuć że brakuje Ci przełożeń a raczej na pewno to odczujesz. Zamiast sprzedawać i kupować nowy rower do xc, pozmieniaj bebechy w swoich treku a zejdziesz z wagą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 18 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 a co z enduro? jezdziles w polskich enduro na sztywniaku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin_ostrów Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Przy takich wymaganiach dwa rowery, zdecydowanie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 18 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Dzięki za potwierdzenie moich przemyśleń :-) Polskie enduro to jest zdecydowana rąbanka w dół więc waga schodzi na drugi plan, a sztywniak trailowy ala Stache jest idealny na pozostałe wyrypki XC i maratony nie-szutrowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.