Skocz do zawartości

[1000-1800] szybki rower "urban"


Imar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam problem chciałbym nabyć nowy rower.

Składać roweru nie mam zamiaru, ew. modyfikować.

Chcę rower ze sztywnym widelcem, hamulce V-brake, cienkie opony slicki, najbardziej odpowiadała by mi opcja z przełożeniem 1x8, 1x9, jeśli chodzi o przekładnie planetarne - alfina jest poza budżetem, nexus myślę żeby długo nie wytrzymał z moją agresywną jazda.

Ma to być szybki rower do miejskiej dziczy.

Chciałbym żeby rower w całości był nowy.

Myślałem o kupnie czegoś taniego, zeby zyskać ramę i wiekszość części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukasz tego czy tego? Pierwszy to rower szosowy drugi to rower typu fitness, chociaż nazwa mówi co innego, no ale czy uwierzył byś gdyby producent nazwał sok malinowy mlekiem?

W tej cenie nic lepszego ze sklepowej półki nie dostaniesz. Napęd 1x8, lub 1x9 w budżetówce i bez przeróbek? "takie rzeczy to tylko w Erze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się zakupić roweru który ma 8 biegów z tyłu, usunąć przednia przerzutkę i dwa blaty z korby? Przeróbka która prawie mnie nic nie kosztuję(poza częścią która zapobiega spadaniu łańcucha). dorzucić slicki, lepszę hamulcę i śmigać?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego chcesz zrezygnować z przedniej przerzutki? 

 

Jeśli w grę wchodziłby singiel czy planetarka to owszem, ma to sens ale łańcuch w napędzie 1x9 i 3x9 jest taki sam. Obsługa ta sama a od przełożeń głowa nie boli. 

 

Jeśli chodzi o prostą konstrukcję do agresywnej jazdy polecam singla :) Jazda na trzech biegach (z siodła, znad siodła i obok siodła) wymaga przyzwyczajenia ale jest bardzo przyjemna i uzależnia. Kwestia doboru odpowiedniego przełożenia. 

 

Co do Nexusa - pewnie by Ci wystarczył o ile w zakładanym budżecie znalazł byś coś z prostą kierownicą i bardziej szosową geometrią niż typowe rowery miejskie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór napędu 1x8, 1x9 wynika z użytkowania roweru -  dotychczas rzadko zdarzało mi się korzystanie z 3 koronek z przodu, zazwyczaj była to środkowa korona, ułatwienia napędu, redukcji wagi. Odpowiednio dobrane zębatki dały by mi dobre przełożenia.

Do singla trzeba dorosnąć, nie jestem na to gotowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tymi zębatkami to właśnie tak różowo nie jest. O ile przednią faktycznie możesz sobie dobrać to zakres kaset jest w pewien sposób ograniczeniem. Niemniej jednak na pewno mniejszymi niż w przypadku singla. 

 

I jeśli taką masz wizję to pasuje zdecydować czy szosa czy fitness, kupić i zmodyfikować. Choć wydaje mi się że więcej stracisz niż zyskasz. 

 

W zakładanym budżecie wchodzą w grę albo sprzęty z Decathlonu albo tańsze wersje rowerów fitness, jakiś Giant czy Kellys powinien się znaleźć w posezonowych obniżkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Do singla trzeba dorosnąć, nie jestem na to gotowy.

 

Dorośnij,jazda po mieście singlem uzależnia,odstawiłem auto na lato,do dzisiaj nawet nie pomyślałem,żeby je ruszyć dla wyjazdu do miasta.

 

Trochę ponad budżet,sporo kiepskich części......ale "playable" do bólu,banan nie schodzi nawet jak pada........w preorder -20%,być może z 2015 jeszcze taniej :

 

http://nsbikes.com/analog,1431,pl.htm

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy w którymś momencie od niego odbiegliśmy? 

 

Chyba że masz w głowie jakąś wizję roweru który chcesz kupić, nie możesz jej zdradzić i czekasz aż się domyślimy i przyklepiemy Twój pomysł. 

 

Wróżkami nie jesteśmy. 

 

Podpowiem modele do sprawdzenia: Escape, Physio, Triban. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w końcu ma być budżetowo, czy standardowo jak to w Polsce kupno pseudo-górala i wymiana połowy gratów skoro ma być lekki i zwrotniejszy? ;) Lekki i tak nie bedzie, a wbrew pozorom kupiony osobno sztywny widelec może kosztować spoooro więcej niż badziewny uginacz montowany fabrycznie w takich wynalazkach.

Poszukaj rowerów w stylu Kross Noru albo Seto i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie powinieneś kupić takiego : http://allegro.pl/rower-cube-na-alfine-8-hydraulika-super-stan-i5793891259.html  .  Ma wszystko czego chcesz :

w miarę cienkie oponki, planetarny napęd 1x8 Alfine, sztywny widelec oraz hamulce hydrauliczne ( chciałeś vbrake, ale hydrauliki nawet lepiej sprawdzą się w mieście. Ewentualnie np. Kross Inzai Street Scraper, Stevens Road Flyer, Cube Hyde Pro, od biedy Giant Escape.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo poważnie myślałem o Kross Inzai. Przeraża mnie tarcza, boję się że jedno uderzenie i lekko mogę ją wygiąć. Inzai nie posiada mocowań pod V-Brake. Alfine 8, bajka. W Inzai niestety jest wymagany napinacz. Mam możliwość Zakupu nowego Inzai za 2000zł.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie w MTB korzysta się praktycznie tylko z hamulców tarczowych i jakoś nikt nie płacze że gnie to co chwila, a więc dlaczego boisz się o szybkie uszkodzenie podobnego hamulca w mieszczuchu?

Mi zdarzyło się wygiac tarczę dopiero po solidnym kontakcie z grubą gałęzią, ale mimo tarcia o klocki i pogiętych szprych dało się dalej jechać. Żeby uszkodzić bardziej to naprawdę musi być o wiele bardziej hardkorowa jazda i dużo pecha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że skoro 100% poważnych maszyn do jazdy górskiej, czy to XC czy enduro czy downhill jeździ na tarczach i jakoś specjalnie nie narzeka na nadmierne wygięte tarcze, to w rowerze miejskim nie będzie to problem :) Inna sprawa, że do jazdy po mieście to i torpedo wystarczy, no ale nie odbiegając od tematu: wygięcia tarcz bym się nie obawiał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na samym dole tej strony jest kalkulator wyliczył dla ciebie rozmiar S :  http://www.kross.pl/pl/2014/urban/inzai . Faktycznie jesteś na granicy, bo gdy wpiszesz że długość twojej nogi to 76 to wyświetla już M. Słabą stroną tego roweru jest na pewno jego waga - 12 kg, gdy u np. Krossa Noru ( też UrbanBike ) jest to 10,5 ( ale ma vbrake ). Jeśli chcesz tak jak napisałeś w poście nr. 1 vbrake to wybrał bym Noru ( też ma Alfine ), a gdy będą ci odpowiadać hydrauliki to bierz Inzaiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież śmieję :) 

 

A w kwestii rozmiarów jest tak że o ile w terenie ciut mniejszy rower jest nawet wskazany to na szosę wolałbym ciut większy

 

Także nad tą S-ką poważnie bym się zastanowił zwłaszcza jeśli autor jeszcze rośnie. 

 

Mnie w tym Krossie Inzai odstrasza ten napinacz. Traci się prostotę napędu jednorzędowego. 

 

Noru nie jest prostym singlem bez przerzutek? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...