Skocz do zawartości

[Odziez] Spodnie rowerowe


Winteeer

Rekomendowane odpowiedzi

A patrzyłeś choć raz jak takie spodnie "siedzą"? Jakieś zdjęcie, film? Te myśli naszły Cię dopiero po zakupie?

Takie spodnie są obcisłe gdyż mają spełniać określone funkcje.

Ludzie będą się śmiać? Możesz nie chodzić między ludźmi w takich ciuchach.

Poza tym wątpię żebyś wzbudził sensację, rowerzysta ubrany odpowiednio do tej aktywności to obrazek powszechnie dostępny, w prasie, telewizji, internecie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tu nasuwa się pytanie,czy te spodnie to zakup w związku ze zbliżajacą się zimą ?

 

Jeżeli nie mówimy o zimie,to odpowiedzi typu : załóż na to spodenki itp. - wydają się być pozbawione sensu ( dla mnie ).

 

Wtedy według mnie powinno się wybrać - większy luz i spodnie długie lub krótkie,albo obcisłe ( co kto lubi ),ale dwa w jednym - tu nie widzę sensu ( to tak jakby kobieta zakładała spódnicę na leginsy,albo coś w tym guście - pewnie niejedna zakłada,ale dla mnie jest to nieco dziwne ).

Wiem,że o gustach się nie dyskutuje ,ale tak to odbieram.

W sezonie wiosennym lub letnim lycra + krótkie spodenki,to dla mnie nieporozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie każdy lubi obcisłe ciuchy. Dziwi mnie tylko ze autor uświadomił to sobie po zakupie :D

Dla tych co nie lubią takowych Endura ma w swojej ofercie fajne, luźne spodnie. Na większe mrozy się nie nadają, ale wtedy właśnie pod spód coś obcisłego i ciepłego i jest ok. A jak jest powyżej 15st to już się szorty zakłada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ludzie nie beda sie smiac ze w takich jezdze? 
Niech się śmieją. Co Cie to obchodzi? Ty się z nich śmiej że siedzą w domach i tyją bo im się czterech liter nie chce ruszyć albo śmiej się razem z nimi że masz fajne rajtki ale nie przejmuj się tym. Jakbym ja się przejmował śmiechem ludzi i ich opinią to nigdy w życiu nie mógłbym być sobą a to jest najważniejsze. To są tylko gacie które mają spełnić pewną funkcje i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubierz ,idz na rower ,a jak przywykniesz to nie bedziesz chcial juz innych gaci na rower zakladac bo kolarki sa najlepsze..To ze sie ludzie beda smiac to norma ,smieja sie nawet z ubranych normalnie i fajnie ,wiec nie ma sie co przejmowac,wazne jest to ze jest Ci wygodnie i masz satysfakcje z jazdy.

Ja jakis czas temu w Biedronce ide sobie przed rodzinka ,ktora nagle wybucha smiechem. Smieje sie mamusia ,smieje sie tatus na co ich ladna corka ze zdziwieniem odpowiada ,i tu zacytuje cos w ty stylu:" no i z czego sie smiejecie? Przeciez to kolarz chyba normlane jest ze jezdzi w pampersie a co ma w jeansach jezdzic czy w spodniach z grubym szwem w kroku? " taka sytuacja hehe.

Nie przejmowac sie masz tylko zakladaj gacie i heja na rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jakbym na te legginsy jeszcze spodenki ubral wtedy to by sie dopiero ludzie mieli ubaw hahah

 

eee dlaczego? wyglądał byś mniej więcej jak koleś na tym filmiku, co prawda on ma tylko nogawki ale różnicy nie widać . Moim zdaniem tak jest zdecydowanie lepiej niż w samych "rajstopkach" ale jak tam kto woli.  Taki strój oczywiście tylko na chłodne dni w lato za gorąco.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem... ja tam cały czas jeżdżę w obcisłych gadkach i jakoś nigdy nie zauważyłem żeby ludzie się śmiali... nie raz nawet do sklepu wchodzę i tez nie zauważyłem żeby ktoś się śmiał ( nawet czasami ktoś zagada i pyta się czy dużo jeżdżę, na jakim sprzęcie itp... ludzie nie żyjemy w średniowieczu. Chyba 90% populacji wie do czego służą takie spodnie i nikt się nie śmieje. 

Poza tym teraz  nie wyobrażam sobie jazdy w spodniach bez pampresa... Na dyskoteki w tym chodził nie będziesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic, dzis sie odwazylem i zrobilem dobre 50 km w tych smiesznych rajstopach :D I wiecie co? Zyje :D Powiem wiecej! Wooow! :D Mega wygodne i tylek nie boli :) Jedyny minus to ze ludzie sie troche na mnie dziwinie patrzyli, ale faktycznie dla takiej wygody chyba warto sie troche osmieszyc hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak kupowałem pierwsze ciuchy rowerowe (koszulkę na krótki rękaw) z ciekawości przymierzyłem krótkie spodenki z wkładką. Też czułem się strasznie dziwnie w tych gaciach, do tego rozbawienie mojej żony skutecznie odwiodło mnie od zakupu. Przez jakiś czas jeździłem w jeansach ale to była masakra. W końcu znalazłem spodenki, które mi odpowiadały na codzienne dojazdy do pracy. Przy okazji ich zakupu zrobiłem ponowne podejście do krótkich legginsów z wkładką i postanowiłem - nadal z pewnymi obawami - je kupić, głównie z myślą o popołudniowych przejażdżkach po polach. Po kilku jazdach stwierdziłem, że legginsy są kapitalne. Długie spodnie na jesień - od razu szukałem legginsów z wkładką. Czy mijani ludzie śmieją się ze mnie - mimo utraty 10kg od początku roku nadal jednak przygrubego kolesia w rajtuzach??? Szczerze wali mnie to, ważne że mi jest wygodnie i komfortowo. Na razie są to ciuchy tanie - Decathlon seria 300. Jak pasja rowerowa przetrwa - pomyślę o lepszych ciuchach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...