Skocz do zawartości

[Amortyzator] Używany Fox/ używana czy nowa reba?


neverBF

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zamierzam kupić nowy widelec. Znalazłem sobie foxa F100 RL z 2010 roku w cenie 600-700zł. Wizualnie wygląda w porządku, parę rys na dolnych lagach. Podobno luzów nie ma, ciśnienie trzyma (ten sam sprzedający mówił uczciwie, że inny fox z jego aukcji trochę się poci, a ten nie wymagał serwisu. Z tego co widziałem, to gość ma do czynienia z serwisem raczej regularnie). Pytanie mam takie. Czy warto?  Sprawdzenie na serwisie z ewentualną wymianą uszczelek to koszt ~200zł. A w okolicach 1100-1300 można wyrwać nową/z demontażu rebę dual air.

Wolałbym foxa, mając do wyboru te dwa modele. 

Problem jest taki, że szukam ze sterówką wąską 1 1/8 i ośką 9mm. To, co by zostało z zakupu foxa mógłbym wykorzystać na inne upgrade. A kupując rebę bym się raczej spłukał. No i zawsze chciałem FOXa.  Poradźcie, czy 6 letni fox może być w dobrym stanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Poradźcie, czy 6 letni fox może być w dobrym stanie?

Może być w dobrym stanie ale nigdy nie będzie to nowa reba i nie masz pewności czy nie wtopisz.

Chyba, że więcej stał niż jeździł. Ale i tak zakup + serwis i zbliżasz się do ceny nowej reby. Stawiam na nowy. Reba jak dla mnie budzi większe zaufanie i jest bardziej bezproblemowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może coś by się utargowało do tych 600zł, a skoro sprzedający deklarował że jest w dobrym stanie, to może bez wymiany uszczelek by się obyło, a to koszt do 100zł.

 

A natknął się ktoś z Was na dobrą ofertę FOX lub reba dual air pod 26" QR9mm i sterówkę NIE tapered?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak z matmą u ciebie ale 6 lat to przesada.

 

Mam foxa z 2008 r. talas

W sztywniaku rebe sl z 2008r.

Oba kupiłem używane,oba były mega zadbane.Oba raz w roku dopieszczam od środka.Oba czyszcze regularnie na zew.

 

 

Wazne pytanie odnośnie użwyek:

 

Ile km przejechały,jak często były serwisowane,i czy dbano o nie w sferze kosmetycznej.To cholernie ważny i drogi element roweru.WArto to wiedzieć.

Lecz pamietaj, zawsze można nie mówić prawdy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wybralibyście foxa 2010 od  za 600 czy rebe 2012 za 800?

Na foxa miałbym paragon, na rebe nie. Wizualnie z zewnątrz reba wygląda dobrze, przy czym sprzedający nie wzbudza mojego zaufania (kiepsko u niego z pisaniem), choć to nie musi oznaczać, że nie umie serwisować części. Fox Cena foxa z serwisem z uszczelkami równa się tej reby. 

 

Zdjęcia foxa:

http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/57/16/42/47/5716424797_5

http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/57/16/42/47/5716424797_3

 

Reba:

http://img01.staticclassifieds.com/images_tablicapl/300589101_4_644x461_rock-shox-reba-dual-air-motion-control-gate-sport-i-hobby_rev001.jpg

 

Prosze o odpowiedzi, gdyż jutro jadę oglądać foxa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w końcu jaki masz budżet? W pierwszym poście była mowa o okolicach 1300zł i jeśli możesz tyle wydać lub jeszcze nieco dołożyć to wtedy rozejrzałbym się za NOWĄ Rebą czy Foksem.

Mając 600-800zł i nie będąc pewnym stanu używek, to sorry ale skupiłbym się na nowym Raidonie czy Epixonie. Może to nie tak „prestiżowe” i wylajtowane widły ale swoją robotę będą robić, a i głowa spokojniejsza w razie czego (gwarancja). I to nawet pomimo potocznej opinii o niezniszczalności starszych roczników Reby. Chyba żebym naprawdę znał sprzedawcę i wiedział jakmto było używane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady. Poprosiłem o zdjęcia foxa w trakcie wymiany oleju, która będzie robiona.  Jeśli wyjdzie coś dziwnego, zrezygnuję, jeśli będą w porządku, pojadę go zobaczyć i tam będę rozmawiać. Dam znać na czym się skończy. Dodam jeszcze, że nie chodzi mi o parcie na nalepkę (bo oglądałem też takie bez :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc stałem się posiadaczem Foxa.

dziś go zamontowałem, ale nie miałem czasu na dłuższą jazdę. Jedyne, co mogę stwierdzić, to że model to F90, a nie F100, obecnie była tora 80 więc dla geometrii roweru to nawet lepiej. Nie ma luzów, blokada trzyma, tłumienie działa. Golenie rozkręcone wyglądają dobrze, chociaż dopatrzyłem się jednej mikrorysy wielkości ziarnka piasku (czy będę coś z tym robić to się okaże). Nabiłem go na 65psi, zobaczymy czy będzie trzymać. Rower schudł o 900g, praca bardzo mi odpowiada, także jestem zadowolony i oby tak dalej. Podeślę jakieś zdjęcia i więcej wrażeń jak potestuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...