Skocz do zawartości

[buty] Diadora, opinie użytkowników


denis44

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś przez dłuższy czas użytkuje buty diadora (głównie chodzi mi o modele MTB)? Jak się one sprawują? Ile już w nich jeździcie, w jakim terenie?

 

Pytam ponieważ sam miałem już dwie pary. Pierwsze X-Trial rozpadły się po trzech miesiącach, drugie ProTrial 2 rozleciały się równo 2 lata od zakupu (jako że w sklepie zjawiłem się 4 dni później gwarancji nie uznali). W tych drugich uszkodziła się podeszwa tak że urwało blok łącznie z mocowaniem (wyłamana część podeszwy). Nie było to jakieś mega uderzenie, a przynajmniej nie takie które bym pamiętał. Po prostu żeby się podeprzeć na zakręcie wypiąłem nogę, i potem wpiąć już nie potrafiłem - na mecie okazało się że trudno wpiąć buta skoro nie ma już bloku:P

 

Dystrybutor zaproponował mi tylko zakup innych butów ze zniżką ale nie wiem czy jest sens znowu pakować się w coś co rozpadnie się po jednym, dwóch sezonach.

Nie wiem czy mam takiego pecha czy po prostu te buty są jakieś badziewne. Jakie są wasze doświadczenie pod kątem trwałości tych butów?

Buty innych firm tak szybko mi się nie rozpadały. I oczywiście nie mówię o naturalnym zużyciu jak przytarcia, zdarcie podeszwy czy coś w tym stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam diadory xtrail carbon z caro podeszwą , dokłądnie takie http://brimages.bikeboardmedia.netdna-cdn.com/wp-content/uploads/2008/10/diadora-xtrail-carbon.jpg

od 3 lat , przebieg jakieś 6 tys km na pięcie troche zdarta skóra porysowany carbon od bloków , w prawym bucie udało mi sie przy glebie na mostku wyrwać klamre ale bezproblemowo udało się to u szewca naprawić i jakos zerwalłem kolec w podeszwie

więc co do trwałości tych butów nie mam zadnych zastrzeżeń , jak chcesz to moge ci na PW wysłać real foto jak wyglądają po takim czasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To takie miałem te pierwsze tylko bez carbonu. Te ProTrail 2 to już niby też miały carbonową podeszwę, a teraz wyglądają tak.

 

Też masz to taką podkładkę pod blokiem ? Wiesz po co to jest? bo jak na mój gust tylko do zbierania błota i zawalania bloków;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Żona miała diadory , jakiś prosty model, sznurówki plus pasek rzepa. Od nowości. Po roku jazdy (czyli w jej przypadku pewnie z 500 km) pękła cała pięta w jednym bucie, w drugim już zaczynała pękać. Taka gumowo-plastikowa przyszwa na pięcie oderwała się cała od buta. Ja używałem starszego modelu zimowego przez dwa lata (choć dużo nie jeżdżę w zimie) i też już podeszwa się powoli odkleja. Choć poza tym trzymają się kupy. Ale kolejne już kupiłem shimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam buty diadory od 12 lat ten sam egzemplarz. Przejechałem kilkanaście maratonów, jeździłem w nich pół roku na Teneryfie gdzie mieszkałem, w sumie zrobiłem w nich kilkanaście tysięcy kilometrów, jeśli nie kilkadziesiąt.

W międzyczasie zajezdzilem całkowicie moje podały spd, rower już dawno służy za dojazdowke do pracy. A buty praktycznie jak nowe.

Jestem z nich bardzo zadowolony, twarda podeszwa, lekkie, klamra dobrze trzyma. Nie wiem, może 12 lat temu robili dobre buty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...