Skocz do zawartości

[deszcz] dziwne chrobotanie w tylnym kole


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W czasie ostatniej trasy złapał mnie deszcz. gdy przyjechałem do domu zostawiłem rower aby wyschnął po czym zabrałem się za czyszczenie gdy już wszystko skończyłem zaniepokoiło mnie strzelanie w tylnym kole początkowy myślałem że wypłukało mi smar więc go troszkę wtrysnąłem ale to nic nie dało czy jest możliwe że w czasie jazdy piasek wdarł mi się do bębenka czy nie. Da się go jakoś 'uciszyć' bez zdejmowania kasety czy będę musiał odkręcić kasetę i wszystko czyścić od podstaw.

Proszę o szybką odpowiedź

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dźwięk występuje podczas pedałowania czy podczas, gdy koło się kręci a korba stoi w miejscu?

 

Zasada jest taka: jeżeli dźwięk jest zawsze, to raczej wina piast. Jeśli wyłącznie podczas przerwy w pedałowaniu, to winny jest bębenek bo łożyska w nim pracują tylko wtedy, gdy Ty odpoczywasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dużym prawdopodobieństwem mogę powiedzieć, że jest to syf na łańcuchu, który został rzucony na niego wraz z wodą spod kół. Prawdopodobieństwo, że to woda wdarła się do bębenka i spowodowała takie "spustoszenia" jest raczej nieduże.

 

PS. Potrząsanie rowerem nic nie da. Smar w bębenku jest stały i a w łożyskach często bardzo kleisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wiesz już na sto procent, że to wina łożysk koła. Odkręcasz, czyścisz, dokładnie oglądasz czy nie ma wżerów i składasz zgodnie ze sztuką.

 

Rozbieraj od strony przeciwnej do napędu, konusa z kontrą pod kasetą nie tykasz. No chyba, że jest trafiony, ale to będziesz wiedział po rozbiórce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to tak jak ktoś wspomniał wcześniej zacznij od oczyszczenia i przesmarowania łańcucha,czyszczenia kasety i blatów.U mnie to wystarczyło.Ja koło sprawdzam na szybko zdejmując je i kręcąc w palcach czy nie są wyczuwalne chrobotania piachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wiesz już na sto procent, że to wina łożysk koła. Odkręcasz, czyścisz, dokładnie oglądasz czy nie ma wżerów i składasz zgodnie ze sztuką.

 

Rozbieraj od strony przeciwnej do napędu, konusa z kontrą pod kasetą nie tykasz. No chyba, że jest trafiony, ale to będziesz wiedział po rozbiórce.

 Może głupie pytanie, ale czemu nie powinno się dotykać konusa po stronie kasety? Ciężko mi sobie wyobrazić, co tam można zepsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zgodnie ze sztuką serwisowania odkręca się jedną kontrę i jeden konus aby wyjąć ośkę. Drugą stronę rozkręca się tylko jeśli trzeba na niej przeprowadzić jakąś akcję serwisową, np wymienić konus. A wynika to z tego, że w większości piast konus po stronie napędu jest ukryty w piaście, a po drugiej stronie jest swobodny dostęp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...