Skocz do zawartości

[gps] na rower i turystyki. Jaki wybrać?


safilo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Wiem, że trochę było na ten temat. Zastanawiam się czy w ogóle jakikolwiek sprzęt daje możliwości jakie mnie interesują. Chodzi mi mianowicie o planowanie tras w samym GPS'ie - tak by nie trzeba było wozić ze sobą laptopa....

 

Super by było jeśli dałoby się tak projektować trasę jak na stronie:

http://mapa-turystyczna.pl/

 

Mogę tam wybrać jeden punkt docelowy lub też pośrednie. Pokaże możliwe trasy - co ważne po szlakach oraz szacowany czas przejścia,

 

Natomiast kompletnie nie interesują mnie opcje treningowe...

Super jeśli byłaby wymienna bateria oraz możliwość ładowania własnych map.

 

Zastanawiałem się nad TwoNav, Holux oraz Teasi. Pytanie może ktoś z Was się orientuje czy na nich jest możliwe planowanie tras jkw.. 

Miałem do testów Mio ale niestety on raczej do treningu się nadaje...

 

Pozdrawiam, Adrian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam stosunkowo stary model TwoNav ######va. Oprogramowanie kiepskie pod względem planowanie tas i ekran rezystywny, który je ogranicza. Nie zwiążę się ponownie z tym producentem, ani innym "niszowym". Generalnie będę celował z grubej rury bo w Garmin Monterra (ze względów, że potrzebuję też czegoś na piesze wycieczki - w sumie przede wszystkim). Uchwyt rowerowy dostępny. Niestety bardzo drogo.

 

Jeżeli masz na myśli Holux FunTrek, to zapewne ten sam hardware co moja TwoNav ######va...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

trochę późno odpowiadam/ Dzięki za info, 

Faktycznie Holux Funtrek 130 to bliźniak sprzętowy ze ######vą, ale ponoć inne oprogramowanie mają zainstalowane.

 

Też celowałbym wyżej ale szczerze boję się, że jak wydam więcej pieniędzy to nie otrzymam nic lepszego a jedynie przepłacę. Sklepy powinny oferować sprzęt do testu...

 

jeszcze raz dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od dwóch lat używam zarówno do turystyki pieszej jak i jazdy na rowerze Garmina Dakota 10.

Można planować trasy w aplikacji dostarczanej razem Garminem Base Camp i wgrywać z kompa do urządzenia.

 

Jeśli chodzi o mapy polski to kupiłem i używam map http://garminwpolsce.pl/map.html

z naniesionymi szlakami rowerowymi i turystycznymi. Nas stronie można zobaczyć poglądową mapę.

 

Niestety obecnie Dakota 10 nie jest już produkowana, można kupić wyższy model 20.

 

Samo urządzenie zasilane 2 paluszkami, wystarcza na ok 20 godzin ciągłej pracy, dodatkowo ekran nie wymaga podświetlenie i mapę cały czas na nim widać.

Oczywiście można dokupić uchwyt rowerowy.

 

Z tego co pamiętam do 20ki  można podłączyć czujnik kadencji i pulsometr, ale to trzeba sprawdzić w instrukcji, można ją znaleźć na stronach garmina

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie Holux Funtrek 130 to bliźniak sprzętowy ze ######vą, ale ponoć inne oprogramowanie mają zainstalowane.

 

Technologicznie jest to sprzęt sprzed 6 lat - czyli muzeum. Utopienie pieniędzy w coś takiego, to najgorsze co można zrobić. Przedpotopowy ekran, który trzeba obsługiwać rysikiem, bo z palcem średnio daje sobie radę. ######va od początku miała problem z deklarowanym czasem pracy na baterii. Nie wierzę, że zostało to poprawione w sposób znaczący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Garmina Oregon 500, taka większa Dakota, w sumie jestem zadowolony. Mapy wgrałem UMP darmowe i całkiem sporo tras ogarniają. W mieście oznaczając punkt całkiem spoko prowadzi jako nawigacja, natomiast po lesie różnie to bywa, czasem też wyznaczy po ścieżkach a czasem tylko prostą linie na mapie i po kompasie trzeba się kierować. Wgrywając ślady z komputera też bez zastrzeżeń prowadzi. Na Deszczu nie muszę się bawić by go chować bo się nie zaleje, ale lubi woda nie spływać z brzegów ekranu. W zestawie miałem karabińczyk do spodni, uchwyt do roweru trzeba wydać dodatkowe około 50 zł. Czasem zdarzy się że dłużej łapie fixa ale już z telefonu przyzwyczajenie jak mam w Note Glonass, niestety ten model Garmina nie posiada. Zaletą dla mnie dużą jest że jest na baterie AA, a mam trochę akumulatorów Sanyo Eneloop 2500 także na długie trasy dobra rzecz lub w trasie dokupić baterie zwykle. Jako licznik go nie używam od tego mam na kierownicy, a treningi też zapisuje przez Endomondo na telefonie. Dałem około 1000 zł bez map + 2x uchwyty na dwa rowery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mio niedawno wypuściło model cyklo 200 (cena jak to za niszowy rynek troche bogata 700pln)

z punktu widzenia elektroniki to świeżutkie urządzenie (cortex 7-800mhz)

ponoć mapy niezłe

a na ergonomie -opisy trzeba czekać, szukać

 

opis holenderski: http://www.tech365.nl/handige-point-to-point-navigatie-met-de-mio-cyclo-200/

http://translate.google.com/translate?langpair=auto%7Cpl&u=http://www.tech365.nl/handige-point-to-point-navigatie-met-de-mio-cyclo-200/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za informacje.

 

Po postach zacząłem zastanawiać się nad Garminem... i chyba Oregonem.. Teraz pojawiła się jakaś nowa wersja. Mam nadzieję, że nic nie zepsuli.

 

dymcio111 mam do Ciebie pytanie. Jeśli starsz się by wyznaczył trasę - możesz mu podać punkty pośrednie? czy tylko jeden docelowy?

Super by było jakby dało się tak wyznaczyć jak na tej stronie http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/ po kliknięciu w czerwony link trasy..

 

Dakotę również brałem pod uwagę ale faktycznie interesuje mnie właśnie możliwość planowania (wyznaczania przez GPS'a) trasy na podstawie wybranych punktów docelowych i pośrednich.

Z komputera owszem nie zawadzi jednak jak jadę w dalszą trasę z "tobołami" to nie chce do tego jeszcze zabierać laptopa... To po pierwsze. Po drugie miałem sytuacje, że trasa nie była przejezdna.. Wtedy ślad wyznaczony w kompie trochę traci sens... można kombinować szukać ścieżek itp.. ale.... no właśnie.. Skoro płacę i to nie mało to bym też coś przydatnego chciał uzyskać :P a nie tylko linia z kompa przeniesiona :P

Owszem jakbym tylko tego oczekiwał to Dakota wydaje się być rozsądnym wyborem tym bardziej, że jej cena jest interesująca.

 

Co do Mio Cyclo.... mam mieszane uczucia. Miałem styczność z nimi. Fajnie wyglądają, wykonane też nieźle ale raczej nadają się dla osób trenujących czy też podróżujących po drogach...Mapa - pomimo tego, że korzysta z OSM są nie na miejscu :P tzn mocno nieaktualne... a nie można wgrać innych... Chociaż może nowa wersja to zmieniła.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w pracy jak pisałem wcześniej, pomyliłem się z moim modelem mam Garmina Oregon 450, ostatnio mało jeżdżę. W sumie mało się bawiłem w te planowanie trasy. Teraz wyszedłem na balkon żeby sygnał złapało i jest opcja planowanie trasy, ja utworzyłem Waypoint'y i potem można według tego w opcji planowania trasy zaznaczać pokolei te Waypoint'y i utworzyć według nich trasę. Lub można zaznaczyć normalnie punkt na mapie i wtedy zrobić prowadzenie do tego punktu - ja tak robiłem jak wybrzeże jechałem, a zbytnio nie miałem jakoś bardzo dobrze opanowanego obsługiwania planowania tras, poprostu zawsze używałem gotowych i nawigacji używałem do zapisywania tras swoich i miejsca gdzie jestem. Jeśli chcesz planować często trasy na urządzeniu to raczej bym kupował z większym ekranem nawigację niż ma Dakota. Poprostu dalej widać i nie potrzeba tyle przewijać ekranu. Ja zawsze używałem telefonu na rowerze i przy 5,5" jak przeszedłem na Garmina chyba jakoś 3" ma mój to nie mogłem się przyzwyczaić :D

A Dakota to chyba jest to samo co Oregon tylko w mniejszej postaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alternatywą jest zaprzęgnięcie telefonu do pracy. Warunek to spory powerbank. Obecnie używam Locusa, który dla mnie jest nawigacją na wycieczki rowerowe, ma możliwość obslugi tras pieszych oraz dla fanatyków geocachingu. Obsługa czujników ANT+ (o ile telefon ma wbudowany moduł ant+) barometru (jeżeli jest w telefonie) i dla fanów statystyk automatyczne wysyłanie do serwisów gromadzących dane fitness (np. strava). Dodatkowe oprogramowanie może zwiększyć funkcje, np. mam zewnętrzny silnik planowania tras BRouter który ogólnie pokazuje to samo co google maps, ale jak porównać szczegóły to mapy google potrafią prowadzić po autostradzie, a brouter jeszcze nigdy się nie pomylił. Wadą jednak jest to, że ekran telefonu wymaga poświęcenia dużej ilości czasu na dopieszcznie trasy, dlatego szybciej jest mi wyznaczyć trase na stronie http://brouter.de/brouter-web/ i wgrac do telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Aktualizacja map... Mio posiada dwie opcje co do swoich produktów: - bezterminowe aktualizacje, - 30-dniowe okno aktualizacji po zakupie urządzenia lub mapy. Nie widzę, aby urządzenia Mio Cyclo były objęte opcją bezterminowej aktualizacji...

 

We wszystkich urządzeniach MIO CYCLO aktualizacja jest darmowa i bezterminowa. Aktualizacje są conajmniej 2 w roku (wiem bo posiadam) może te opcje dotyczą nawigacji samochodowych ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tofi

 

Też używam Locus'a do nawigacji tyle że telefon mam w kieszeni i kieruję się instrukcjami głosowymi - na 99% takie rozwiązanie jest wystarczające a bardzo mocno wydłuża czas pracy na baterii ;)

 

Samego Locus'a uważam za najlepsze rozwiązanie nawigacyjne, chociażby ze względu na szeroką możliwość stosowania różnorakich map (włącznie ze starymi "sztabówkami") i jego ekonomię bo nie potrzeba dodatkowego urządzenia kupować ;) To że może działać jako licznik i wyeksportować zapisany ślad wraz z danymi z czujników (typu puls czy kadencja) tylko to potwierdza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad gps i widzę że ceny są niezłe, alternatywą jest telefon z gps i androidem - wobec tego mam pytanie do osób które używały takiego rozwiązania, ile wytrzymuje telefon z włączonym gps-em? Jest sens w ogóle się coś takiego ładować? W sumie to wystarczyłoby mi pokazanie aktualnej pozycji na mapie i w drugiej kolejności zapis trasy którą przejechałem. Mam nokie e52 i gps ma, ale nie mam pojęcia jak mogę go wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki wszystkim za odpowiedź Piszę dopiero teraz bo tygodniowy urlop się należał :)

Rozważam Garmina, na poważnie. Co do telefonu jako GPS - owszem sprawdzał się czasami w górach (pieszo) - ale miałem dodany zewnętrzny logger... dokładność :) 

Niestety ekran mnie irytował, znaczy mało na nim widziałem nawet na maksymalnych ustawieniach.

 

Co do MIO oczywiście wszystko ustawione na rower :) mapa aktualna.. Niestety "oni" nie mieli przynajmniej w tamtym czasie aktualnych.. i to sądząc po mapie zacofanie było paroletnie.... być może ma wpływ rejon kraju... W każdym razie ten testowany był mocno nie na miejscu. Z tego co się orientuje to wypuszczali nowe modele i być może poprawili ten błąd ale nie było w nich opcji na których mi najbardziej zależało no i jeszcze jedno - niewymienna bateria :(

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Siema :-)

 

Czy ktos z kolrgów używa Mio Cyclo 200 lub coś od tego producenta z nawigacji rowerowych? Troche kusi mnie ta seria 200. Zastanwiam się jak wyświetlacz wypada w słoneczny dzień. Cały czas używam smartfona z Locusem jak jadę w nieznane. Ale w dużym słońcu widoczność ektranu jest katastrofalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do platform polecam Garmina. Na te urządzenia jest bardzo dużo mam innych niż komercyjne drogowe. Bez problemu można używać map rastrowych odpowiednio skanowanych i kalibrowanych. Mapy mogą pracować na warstwach itp... Ogólnie do turystyki, łażenia po bezdrożach nie ma lepszej platformy.

 

Mam od paru lat Garmin Etrex Legend HCx. Sprzęt może leciwy ale...

 

Jest toporny i wytrzymały. Sporo łaziłem w śniegach po pas, gdzie garmin był przytroczony do paska. Mrozy rzedu -15stC nie zrobiły mu krzywdy, upały +40 też nie.

Ekranu dotykowego może nie ma i obsługa dosyć toporna ale używałem go w grubych rękawicach. Brak wypasionego ekranu powoduje, że długo pracuje bez wymiany baterii... No i działa na bateriach AA - czyli można mieć zapas w kieszeni a jak się skończy to i awaryjnie w kiosku można dwie bateryjki kupić.

Planowanie tras itp, szczególnie fajne ponieważ można określać minimalne odległości od punktów pośrednich aby nawigacja je zaliczała (wszystko do konfiguracji).

 

Niestesty nie posiada funkcji rowerowo treningowych jeśli ktoś potrzebuje. Można dokupić specjalne mocowanie na kierownicę roweru.

 

Urzadzenie leciwe. Nie raz trzymając go w ręku już miałem wystawić na allegro, sprzedać i dołożyć coś do bardziej współczesnej zabawki ale jak pomyślę co tak naprawdę dostanę to zostaję przy Etrexie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamy w końcu  polski opis-test mio cyclo 200:

Witam

może mała recenzja po miesiącu użytkowania??

czy pikanie jest irytujące i niewyłączalne

czy wyświetlaczdaje rade na zewnatrz

opisz wady i zalety urzadzenia jak i softu i mapy

 

Witam, jak będę miał trochę więcej czasu to opiszę bardziej szczegółowo urządzenie.

 

1. pikanie można wyłączyć (zarówno w czasie klikania w ekran jak i w czasie nawigacji)

2. Wyświetlacz bardzo wyraźny, używałem kilku urządzeń tego typu i cyclo 200 wypada najlepiej

3. Mapa wgrana w urządzeniu to MAPA OSM (dokładna) możesz się zalogować na mio http://www.mioshare.com/landingi zobaczyć jak się planuję trasy/treningi za pomocą map osm lub osm topo

4.  Ekran można spersonalizować odnośnie wyświetlanych funkcji, bardzo fajnym rozwiązaniem jest profil trasy (bardzo dużo danych związanych z parametrami trasy)

5. Bardzo funkcja Suprise Me (planowanie 3 tras przejazdu) podajesz czas albo długość jaką chcesz przejechać a urządznie planuje trasę uwzgledniając typ roweru i profil trasy.

 

Kolejne spostrzeżenia związane z użytkowaniem tego modelu CYCLO 200

1. Obudowa i wykonanie bardzo dobre - mimo intensywnego użytkowania, także w ciężkich warunkach nie widać śladów użytkowania

2. Ekran jak wspominałem wyraźny i można go spersonalizować do swoich preferencji (jasność, wygaszacz itp.0

3. Uchwyt jeden w zestawie, można sobie dokupić mocowania dodatkowe. Ja kupiłem uchwyt przed mostek za 90 zł (jest to dobre rozwiązanie jeżeli mamy mocno pochyloną sylwetkę na rowerze)

4. Planowanie tras na na komputerze za bardzo fajnie się sprawdza. Bardzo dokładne mapy OSM I osm TOPO.

5. Bateria wytrzymuje ok 8-11godzin w zależności od ustawień wyświetlacza.

6. Kolor wyświetlanej mapy ustawiłem "perła" moim zdaniem najlepiej czytelny.

7. W mio cyco 200 mogło by być więcej nazw miejscowości przy dużym zoom out

8. Transfer z komputerem bezproblemowy, w profilu można sobie zaznaczyć eksport danych do innego portalu STRAVA, ENDOMONDO itp jeżeli jesteśmy już przyzwyczajeni smile.png

9. Bardzo szczegółowa historia, można sobie sprawdzić każdy przejazd z wykresami włącznie, ale też możemy sobie zrobić podsumowania dziennie, tygodniowo, miesięcznie, roczne.

10. Suprise Me fajna opcja w szczególności jeżeli nie znamy miejsca a chcemy zrobić określony przejazd czasowy lub kilometrażowy.

 

 

Miss, dnia 22 List 2015 - 16:45, napisał:snapback.png

jakie kraje obejmuje mapa i czy da się wgrać inne kraje??

 

czy kontury las-pole są tak słabo widoczne jak w wersji na PC

 

czy widoczne jest cieniowanie wysokości-warstwic??

 

może da się fotki ekranu z widokiem map zrobić??

1. Mapa zawiera Austria Bulgaria Croatia Czech Republic Denmark Estonia Germany Greece Hungary Italy Kosovo Latvia Lithuania Poland Romania Serbia Slovakia Slovenia Turkey Ukraine Vatican jak rozmawiałem w sklepie rowerowych to pozostałe mapy będzie można dokupić na stronie MIO
 

2.to kwestia wyboru koloru map są różne schematy mapy (lasy są bardzo wyraźnie zaznaczone na zielono smile.png

 

3. jest to nawigacja rowerowa a nie turystyczna ( jeżeli potrzebujesz warstwice w urządzeniu itp to musisz poszukać w nawigacjach turystycznych w które korzystają w map topo. Oczywiście warstwice są widoczne na mapie topo w programie Mio share ( za pomocą którego planujemy wycieczki)

 

4.post-12820-0-19853300-1448288408_thumb.p

post-12820-0-90906400-1448288429_thumb.p

 

link do forum z którego pochodzi opis ;

http://szosa.org/topic/6501-mio-cyclo/page-35?do=findComment&comment=300320

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja się chyba zdecyduje na Garmin'a. Co do Mio miałem wyższy model do testów i owszem być może dla rowerzysty poruszającego się po drogach będzie ok, ale... No właśnie...

Dziwi mnie trochę podejście mam16v :)

 

jest to nawigacja rowerowa a nie turystyczna ( jeżeli potrzebujesz warstwice w urządzeniu itp to musisz poszukać w nawigacjach turystycznych
dlaczego w rowerowej nie ma być warstwic??

Ja osobiście posiadam rower górski i po górach oczywiście też jeżdżę w związku z czym warstwice są niezbędne. 

Zalogowałem się na MioShare - wybierałem różne dostępne warstwy i niestety brak szlaków!!!! Jeśli są to tylko te prowadzące po dolinach.... 

 

A teraz mam pytanie. W MioShare po wyznaczeniu trasy możesz złapać gdzieś w połowie i przeciągnąć w inne miejsce tak by poprowadził inną drogą. Da się robić w podobny sposób bezpośrednio w GPS? Czy ta opcja jest "zarezerwowana" tylko dla strony internetowej?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...