Skocz do zawartości

[Rama]Dartmoor Primal 29er w codziennej eksploatacji


Colonel

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze metry całkiem nieźle ale więcej napiszę jak pojeżdżę dłużej,na chwilę obecną łyda musi podawać nieźle aby go napędzić ale jak się już bujnie to idzie jak czołg,bardzo ładnie się prowadzi,nic nie ucieka na boki,żadnego zbędnego bujania,geometria bardziej przyjazna dla pleców i rąk odciąża je i nie wymusza agresywnej pozycji,lakier i wykonanie jest naprawdę na wysokim poziomie,jedyne co trzeba mu to pakownego plecaka i długiej trasy z niespodziankami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Colonel>

 

Też miałem pewne obawy czy rower na tej ramie będzie w miarę uniwersalny. Po wielu latach szosy i przełaja, byłem naprawdę pełny obaw jak to się będzie rozkręcać, trzymać prędkość (jako terenówka, dojazdówka w teren). Dziś, po iluś tam miesiącach wszystkie swoje uprzedzenia zostawiłem gdzieś na szlakach. Trasy ponad 400kilometrowe też już na nim robiłem, odcinki po blisko 5000m przewyższenia również (w kontekście podjazdów). Więc śmiało składaj i śmigaj. Bajecznie uniwersalny rower krótko mówiąc. Jadę nim w góry, jeżdżę nim po górkach i nim również wracam :-)     

Edytowane przez AmAdeuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przewyższenia mają to do siebie, że w miarę upływającego czasu i kilometrów potrafią się sumować. W piątek wieczór też Tomaszu..

 

1000km szosą i 5000m przewyższeń mtb na trip to "mityczne" cyfry amatorskiego kolarstwa......opowiada wielu,mało kto zrobił......załóżmy,że uwierzyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem ostatnio na maratonie, gdzie na 68 kilometrach było 2500 m przewyższeń, najdłuższy i ostatni podjazd miał 500 m przewyższeń (na szczęście dość łagodnie). Nie jestem pewien, co to jest "odcinek po 5000 m przewyższeń", ale chyba chodzi o jedną wycieczkę, która zajmuje większą część doby? Jestem w stanie w to uwierzyć, a jeśli rower to ułatwia/umożliwia, to tym lepiej świadczy o uniwersalności tej geometrii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
venom2000 co się stało, że zmieniłeś rower na damski? :D 

Zmiana skoku w amorku na 120 może się bardziej opłacać niż myślisz. W powietrzniakach często przynosi zmianę charakterystyki pracy na czulszą i bardziej pluszową, można się nieźle zdziwić. Jeśli ma się ramę która pozwala robić podobne manewry, to warto spróbować.

 

Obręcze są fajne  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

venom2000 co się stało, że zmieniłeś rower na damski? :D 

Zmiana skoku w amorku na 120 może się bardziej opłacać niż myślisz.

 

 

1. A co zrobisz (co w ogóle da się zrobić), gdy producent tak wymyślił geometrię, że przy danej długości otrzymujesz ramę o podsiodłówce wymagającej sztycy 400 mm? Popularny trend ostatnio.

 

2. Mówiłem mu, moim zdaniem tego SIDa powinno dać się przestawić na 120 czy 115 mm (All-Travel).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...