[ścieżki rowerowe] Gorce - beton w środku lasu

[zekker]

Z takim podejściem proponuję nie pienić się i nie narzekać przy następnej okazji skoro wszystko jedno.

[tobo]

Smieszy mnie gloryfikowanie gór przez ludzi z nizin. Jeżeli już mieszkacie na nizinach to zajmijcie się swoim otoczeniem. Europa to głównie góry i mieszkańcy gór powinni decydować jak będa one zagospodarowane . Jak chcecie to róbcie sobie skansen na nizinach.

A góry są przypisane w jakiś magiczny sposób do ludzi tam mieszkających?

Ja poczytuję te Twoje przemyślenia w niejednym temacie i zastanawiam się czy....

[errwin]

@zaruski

 

Czytam z trudem te Twoje wypociny intelektualne i dyplomatycznie powiem - żeby nie narazić się modowi - że z takimi kretynizmami to na Marsz Niepodległości z ONR-em i Korwinem się nadajesz. Polska dla Polaków, ziemia dla ziemniaków, reszta "ruki pa szwam" bo Tobie się wydaje, że jesteś wyrocznią i możesz bezmyślnie oceniać, kto dzięki komu istnieje i się rozwija lub decydować, kto o górach a kto o wybrzeżu rozmawiać może !

Cytując klasyka - mówisz co wiesz, ale nie wiesz co mówisz.

[adamos]

 

 

Smieszy mnie gloryfikowanie gór przez ludzi z nizin. Jeżeli już mieszkacie na nizinach to zajmijcie się swoim otoczeniem. Europa to głównie góry i mieszkańcy gór powinni decydować jak będa one zagospodarowane . Jak chcecie to róbcie sobie skansen na nizinach.

Zgodnie z Twoją "logiką" i poglądami, zajmij się słowackim Popradem, zamiast wypowiadać się w temacie Gorców.

[zaruski]

Jeżeli zainteresowalibyście się historią gór , które odwiedzacie jako goście podczas wycieczek rowerowych , to wiedzielibyście się , że od kilkudziesięciu lat góry dziczeją .Od połowy XX wieku mieszkańcy rezygnują z upraw w wyższych partiach gór , zanika pasterstwo , kolejne pokolenia przenoszą się w doliny , zarastają i znikają drogi / zostają tylko kapliczki na rozstajach/ lokalne łączące wioski i przysiółki rozrzucone po górach w których rozpadają się chałpy. Widokowe polany są zalesiane. A przecierz istniały tu kiedyś nawet kopalnie , huty , browary i inne zakłady przemysłowe. Jak spełni się wizja zielonych to za kilkadziesiąt lat nie zostanie tu nic z cywilizacji poza tranzytowymi szlakami komunikacyjnymi w dolinach i przez główne przełęcze.

[beskid]

Przestań chłopie pitolić bo coraz bardziej dochodzę do przekonania, że masz sieczkę w głowie. Nikt tu nie wspomniał słowem o "zielonych" bo co oni tutaj mają do sprawy. Wk....ą się zwykli turyści i spore środowisko nas jeżdzących po górach bo w ordynarny sposób niszczy się przyrodę. Masz las a tu wchodzą z piłami, spychaczem żeby zrobić drogę gdzie w to samo miejsce można się dostać innymi już istniejącymi. Poszerzają szlaki co odbiera sens jazdy w takim terenie. Rozumiesz absurd sytuacji?? Widziałeś gdzieś coś podobnego tam wokół Popradu??  

 

Reszty Twoich wynurzeń nawet nie ma co komentować bo widać, że chyba wcale nie bywasz w naszych górach. Które to drogi zarastają jak większość jest poszerzana i nawet asfaltowana. Coraz więcej jest domków letniskowych i coraz wyżej a wystarczy pośmigać trochę po południowych stokach Gorców by to zobaczyć. Coraz więcej powstaje stacji narciarskich. Sporo ludzi wyjechało ale to na takiej samej zasadzie jak kilku moich znajomych czy sąsiadów w mieście. Reszta ma firmy lub pracuje przy budowie domów bo są cenionymi murarzami i cieślami. Huty owszem były ale korzystały z okolicznych lasów, które zostały wycięte w pień. Posadzone nowe i mamy to co mamy w Żywieckim. Nie pasają owiec?? To się zapytaj czemu tak jest skoro u Słowaków jednak się opłaca. 

 

Na koniec to co się dzieje, jak powstaje sitwa i swego rodzaju "państwo w państwie" w przypadku tubylców widać na na przykładzie Podhala a konkretnie samego Zakopanego czy obydwu dolin Kościeliskiej i Chochołowskiej. Warto się wybrać by to zobaczyć. 

[tobo]

Jeżeli zainteresowalibyście się historią gór , które odwiedzacie jako goście podczas wycieczek rowerowych , to wiedzielibyście się , że od kilkudziesięciu lat góry dziczeją .Od połowy XX wieku mieszkańcy rezygnują z upraw w wyższych partiach gór , zanika pasterstwo , kolejne pokolenia przenoszą się w doliny , zarastają i znikają drogi / zostają tylko kapliczki na rozstajach/ lokalne łączące wioski i przysiółki rozrzucone po górach w których rozpadają się chałpy. Widokowe polany są zalesiane. A przecierz istniały tu kiedyś nawet kopalnie , huty , browary i inne zakłady przemysłowe. Jak spełni się wizja zielonych to za kilkadziesiąt lat nie zostanie tu nic z cywilizacji poza tranzytowymi szlakami komunikacyjnymi w dolinach i przez główne przełęcze.

Czy ostatni raz widziałeś góry w szkolnym atlasie?

Chyba że zdziczeniem gór określa się łysiny powycinkowe, drastycznie zmieniające krajobraz, "wygładzanie" szlaków choćby w sposób przedstawiony w linku z pierwszego posta czy inne korzystne działania, które dodają urody górom. Co z tego że mieszkańcy gór (kogokolwiek masz na myśli) zeszli w doliny, skoro przyszli w nie inni, głodni wrażeń mniej lub bardziej niedzielni turyści, dla których góry się "cywilizuje".

Mieszkałem do 2009 roku w Górach Sowich. W 2005 roku były huragany, które położyły znaczną ilość iglastego drzewostanu. To był dobry pretekst dla tych którzy chcieli wkroczyć do lasu i zacząć "ochronną" wycinkę drzew, namiętnie narastającą do dziś od tamtego momentu. Do 2005 roku nie widziałem "łysych" miejsc, poza tymi starymi, które zrobiono jak jeszcze byłem małym dzieckiem, od 2005 roku pojawiło się i stale pojawia wiele nowych łysin, zapewne bardzo uzasadnionych dla ekosystemów. Oczywiście działalność ochronna rozszerzyła się na wiele terenów dookoła Wałbrzycha, coś nowego odkrywam co sezon.

Wiele wcześniej "terenowych" szlaków mtb wysfaltowano czy przynajmniej wyrównano (choćby wejście pod Orła na Wielką Sowę).

W Głuszycy w strefie mtb w zeszłym roku znalazłem pierwsze odcinki leśnych "autostrad", po których kręciły się ciężarówki. Z powodu "zdziczania" lasów, zapewne.

 

Zlituj się i nie pisz głupot. 

[mklos1]

Czy to tylko u nas ludzie lubią piłować gałąź, na której siedzą?

 

Beskid, dziwisz się, że powstają sitwy? Przecież turystyka górska, to biznes liczony w grube miliony PLN, szczególnie w Tatrach. Niestety ten ruch generują Janusze Taternictwa, którzy najlepiej na Morskie Oko wjechaliby samochodem. Brutalna rzeczywistość jest taka, że te wszystkie udogodnienia i wieże widokowe są właśnie dla takich osób.

[zaruski]

Największe spustoszenie w Europie spowodowały najazdy Tatarów , a w bardziej współczesnych czasach ludzi posługójących się cyrylicą. A treści waszych postów piszących bzdury o górach i ich mieszkańcach utwierdzają mnie, że traktujecie całe góry jak park narodowy.

[tobo]

Największe spustoszenie powodują pierdoły wypisywane przez Ciebie. 

Ja traktuję góry jak miejsce w którym zdecydowanie nie bywasz, przynajmniej nie po polskiej stronie, której ta dyskusja dotyczy.

 

Najazdy Tatarów to raczej specjalność dla forum historycznego, czy jest jakiś powód, dlaczego skopiowałeś tutaj treść swoich umieszczanych tam wypowiedzi?

[beskid]

Tak @mklos1 masz słuszność bo tam rządzi kasa i brak wstydu. Dlatego miedzy innymi nie wpuszczono Kwiatka do kibla. Natomiast ja Ty czy inny płacimy podatki na instytucje, które powinny stać na straży prawa i je egzekwować. U mnie jak budowali obwodnicę to przyjechała ekipa z policją, urzędnikami i dokonała rozbiórki z eksmisją opornego delikwenta. Tam jak chcieli wybudować most w Białym Dunajcu to cwaniaczki zaczęli się budować i "po ptokach". 

Dolina Chochołowska to ponoć Park Narodowy a co jest u jej wlotu?? Jeden wielki parking i "srajnik" bo jest za mało toalet. Szałasy to już domki letniskowe a na ten przykład na Siwej Polanie zrobiono karczmę. Ja rozumiem, że lokalni urzędnicy, straż parku, policja się boi tej hołoty ale jest blisko Kraków. Tu są instytucje "wyższej rangi" i powinny zebrać odpowiednią ekipę by zrobiła z tym porządek. Jak nie po dobroci to palą po łbie bo z nimi inaczej się nie da. Policyjni "kominiarze" mogli by się tu wykazać. 

 

@zaruski w szkole uczą logicznego czytania tekstu ze zrozumieniem. Nikt tutaj nie jest przeciwko trasom rowerowym w górach. Ja nawet jestem wściekły, że jest ich mało i nie są jednolicie oznakowane tak jak u Słowaków znaczkiem "C". Tylko, że u nich wykorzystuje się istniejący potencjał i w takim razie tu dopiero jest skansen z taką dużą liczbą Parków Narodowych i rezerwatów.  

[MartinH]

Kolega zaruski książkowy geograf-historyk, też mam wrażenie, że po innych górach jeździmy

 

A co do ścieżek rowerowych w Gorcach, jeśli będzie to rozsądnie zrobione z wykorzystaniem obecnej infrastruktury to czemu nie? Wieże widokowe? Może i tego za dużo, ale za kilka lat Lubań i Gorc będą zalesione, a kto był na Radziejowej i Mogielicy wie, że tam wieże robią robotę, widokowo oczywiście

 

Co do motocrossów i terenówek w górach to już problem organów ścigania, gdyby prawo było surowsze i bardziej egzekwowane to problem by przynajmniej zmalał.

[mklos1]

Jeżeli wieża jest, to zwykle na nią wchodzę, bo dlaczego by nie. Nie mniej jednak to jest coś, bez czego da się żyć w górach.

[errwin]

Co do motocrossów i terenówek w górach to już problem organów ścigania, gdyby prawo było surowsze i bardziej egzekwowane to problem by przynajmniej zmalał.

 

To jest temat rzeka na odrębny wątek, ale nie traktujmy ich tak, jak nas traktuje część pieszych turystów. Byliśmy, widzieliśmy, oni też stanowią koloryt tych gór, mają umiejętności i sprzęt który tam przynosi frajdę i wystarczy zwykła kultura osobista, umiar i wzajemny szacunek. Nie spotykam ich za często i sądzę, że świadomie wybierają mało uczęszczane szlaki, dlatego dla mnie nie stanowi problemu podzielenie się z nim ścieżką 

[beskid]

Jarek problem tylko w tym, że tych co spotkaliśmy na Oszaście to pełna kultura była czego nie można powiedzieć o Gorcach gdzie walka była/jest głównie z miejscowymi. Tutaj i nie tej klasy sprzęt i nie te umiejętności plus niebywała agresja. Problem był tak duży, że swego czasu w Parku poproszono Straż Graniczną o pomoc. Dopiero regularne patrole gości z ostrą bronią i psami sytuację poprawiły. Był respekt bo żaden nie wyskoczył z tekstem jak w przypadku strażnika leśnego, że go zap@#$li jak pojawi się koło jego lasu. Teraz zaczęli buszować poza parkiem miedzy innymi na całym paśmie Lubania. 

[zaruski]

Największe spustoszenie powodują pierdoły wypisywane przez Ciebie. 

Ja traktuję góry jak miejsce w którym zdecydowanie nie bywasz, przynajmniej nie po polskiej stronie, której ta dyskusja dotyczy.

 

Najazdy Tatarów to raczej specjalność dla forum historycznego, czy jest jakiś powód, dlaczego skopiowałeś tutaj treść swoich umieszczanych tam wypowiedzi?ten

Ten post był do kolegi , który ma wpisane miejsce zamieszkania cyrylicą !

[dovectra]

a o co Wy tu pianę bijeta??

[szymku]

Warto obejrzeć:

http://krakow.tvp.pl/21172678/10-viii-2015

[beskid]

To dla tych mędrków co to twierdzili, że sezon ogórkowy, nierzetelne żródło i takie tam pierdoły. Mi się bardzo podoba zwłaszcza cały odcinek czerwonego szlaku od Krościenka do Knurowskiej uwidoczniony na jednym ze zdjęć   http://krakow.gazeta.pl/krakow/51,44425,18548285.html?i=0  Będzie fajnie jak pomysł się rozniesie na resztę Beskidów. Spokojnie można zacząć od Głównego Szlaku Beskidzkiego. Będzie jak u Czechów czyli trasy dla lamusów

 

[errwin]

Będzie jak u Czechów czyli trasy dla lamusów

 

Czesiu Lang będzie tam organizował Puchar Polski w Kolarstwie Górskim   

[mklos1]

Czesiu to raczej z Ziemi Polskiej do Wolski.

[kamfan]

Będzie jak u Czechów czyli trasy dla lamusów

Ale głupoty wypisujesz, chyba po czeskich górach nie jeździłeś... Rychleby i Jesioniki to góry jak najbardziej dla lamusów...   

[beskid]

"Wrzuć na luz". Jak byś nie zwrócił uwagi to mój ostatni post podszyty jest trochę jednak ironią  Głównie do takich właśnie osobliwości jak Ty co to im się Alpy mażą. Będziesz może i to miał bo w planach jest na Lubaniu potężna stacja narciarska więc będzie i można dupcię wwieżć. Komu jest przykro temu jest a kto ma wszystko w 4 literach to ma. Dalsza dyskusja w tej kwestii jest bez celowa. 

[kamfan]

Chłopie ja już pisałem, żebyś nie komentował moich postów, bo po prostu nie umiesz czytać ze zrozumieniem i wkładasz w moje usta coś czego w ogóle nie twierdziłem... Nigdzie nie pisałem, że marzą mi się Alpy (właśnie ten mój post był ironię skierowaną do twoich dziwnych poglądów)... Zresztą ja jeżdżę po takich górach, że ty bałbyś się tam nawet pieszo wybrać Jakbyś dalej nie rozumiał to tłumaczę po raz trzeci - budowa szerokich dróg w górach nie oznacza, że stracą one swoją dzikość, wszystko zależy od ich ilości i lokalizacji. Natomiast mam wrażenie, że ten temat powstał tylko wtedy, żeby takie osoby jak Ty miały możliwość się pluć. Lepiej jakbyś pluł na quadowców, a nie tutaj, bo jak pisałeś to bezcelowe 

 

Poza tym miałem cię za osobę bardziej racjonalną, a teraz czytając twoje posty w tym temacie lekko się przeraziłem, bo wręcz fanatyzmem zalatują...

[beskid]

Możesz mi czy innym wytłumaczyć w jakim celu chwalisz się ile to km zjechałeś w Beskidach a teraz gdzie to nie śmigasz, że prawdopodobne zdecydowana większość tutaj "robi w gacie z wrażenia". Ty zrobiłeś 15 kkm a ja za blisko 20 lat już prawie 70kkm, więc kto tu komu może zaimponować. Mamy sobie tak jak gimbaza porównywać małego?? Bał bym się pieszo wybrać?? Zalatuje "gimbem" i to takim przez duże G. Fakt Alpinistą czy Taternikiem nie jestem. Temat powstał informacyjnie również na forach enduro więc daj sobie siana z tym pluciem. Nie tyle dotyczy tego konkretnego przypadku co możliwych tendencji by ze szlaków robić to co widzisz na zdjęciu. Ludzie dyskutują nad tematem czy to w studiu tel czy na szlaku a Ty od samego początku wyskakujesz bezczelnie w moim kierunku jakobym "siał zamęt". "Ładują Cię w tyłek" bo nie masz Ty czy ja jakiegokolwiek wpływu na politykę prowadzoną w naszych górach i jeszcze jak widzę jesteś zadowolony. Byle wójt takiego zadupia może więcej niż większość instytucji w tym kraju. Życzę Ci by większość szlaków tak poprawili bo wtedy zapewne nie będziesz miał w Beskidy po co przyjeżdzać z takimi umiejętnościami. Z mojej strony koniec tematu, który w zasadzie można zamknąć bo na takim poziomie nie da się prowadzić dyskusji.