Skocz do zawartości

[rower] Level A8. Zmiana na mniejszą A9


gooral

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem,
Od paru lat ujeżdżam Krossa level A8 z 2008 z ramą 21'. Nabyty w niebywałych okolicznościach, kiedy to stosunek jakości do ceny był w przypadku tej marki, przynajmniej w mojej opinii, niedoścignionym wzorem. Jak życie pokazało przygoda z serwisem gwarancyjnym tej firmy nie należała do przyjemnych (opiszę ją tu kiedyś ku potomności) finalnie jednak, frajda jaką daje mi ten rower z jazdy po Beskidach byłaby pełna gdyby nie rozmiar ramy, który wraz ze zwiększaniem umiejętności, najbardziej mi doskwiera - szczególnie mojemu kroczu :P.

Po ostatnim wypadzie w Beskidy i locie przez kierownicę wywołanym obawą o przyrodzenie, powiedziałem - czas na zmianę roweru.
Rzeczywistość jednak jest brutalną i maszyny typu Canyon Nerve są poza zasięgiem cenowym. Decyzja więc - zmieniamy ramę z "niższą" rurą górną.
Przeczesując jednak portal aukcyjny natrafiłem na to.

http://allegro.pl/kross-level-a9-carbon-deore-xt-rockshox-xc32-roz-m-i5570540597.html

 

- Zestawiając ze specyfikacją A8-ki (np tu.http://wwww.katalogrowerowy.pl/produkt.php?id_produktu=1118 - ja z przodu mam LX nie XT)

widać że jest trochę słabiej, mimo wszystko warto pchać się w A9 - jeszcze w dodatku na 26 calach, za tą cenę?

- Jak się mają wobec siebie amory Tora 318 do XC 32 oprócz tego że oba ciężkie?

 

Mam 187cm, 80kg i patrząc na geometrię A9 nawet L byłaby dla mnie minimalnie przyjaźniejsza niż obecna A8, choć w moim przypadku to tylko góry góry i jeszcze raz góry więc chyba M :)

Co sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na obecne czasy pakowanie się przy wzroście blisko 190cm w Beskidy na koło 26er to delikatnie to określając nieporozumienie. Po jakie licho Ci karbon i takie kiepskie graty?? Nie trzeba od razu brać się za kupno fulla by mieć radochę z jazdy na HT.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na obecne czasy pakowanie się przy wzroście blisko 190cm w Beskidy na koło 26er to delikatnie to określając nieporozumienie.

czyli 10 lat temu wjazd do lasu był dla mnie zakazany? teraz muszę się wylegitymować 29erem na podjeździe bo mam 187cm?  :icon_wink:

 

Po jakie licho Ci karbon i takie kiepskie graty??  

jak pisałem, trafiłem - rzuciłem hasło na forum, nie napalam się, nie muszę itd. Dzięki, 

Pewnie, 187 cm  i rozmiar 19" o długości 595 mm i rozstawie kół 1079 mm  "doskonałe" połączenie :w00t: , bierz śmiało. Masz jeszcze inne ciekawe pomysły ?

pozdrowienia, i dziękuję za treściwą oraz rzeczową odpowiedź. Wiele mi dała, szczególnie w temacie twojej osoby  :thanks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że mi to tam obojętne na jakim kole Ty będziesz jeżdził. Może być nawet 26er z całkowicie sztywnym stalowym widełm. Jak tego w żaden sposób nie za neguje. Ale jak już masz taką ochotę to niech że to będzie przynajmniej rower z głową a nie zleżała padaczka czekająca przez zaraz 3 lata na frajeja by ją łyknął. @Rulez ma swój styl przekazu ale zamiast ripostować napisz co Tobą kierowało by zainteresować się ramą 19", taką bazą kół przy wzroście 190 cm?? Podjazd to jedna strona medalu ale potem chyba jest zjazd a ja nie sądzę by to co chcesz kupić najlepiej się do tego nadawało. Poza tym na podjazdach trzeba czasem "pociągnąć" wstając na pedały a tutaj na bank będziesz obijał kolana o manetki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...