Skocz do zawartości

[wybór roweru] Kellys ARC 50 czy Giany Defy 1


rafalin

Rekomendowane odpowiedzi

Fajnie by było, gdybyś zrozumiał, że rower to nie jest kilka zespawanych rurek, tak jak nie każde ubranie, nawet markowe, pasuje każdemu, tak rower i jego prowadzenie też nie pasuje każdemu, wydając taką kwotę trzeba to zrobić racjonalnie, i wziąć rower pasujący preferencjom kupującego, a te rowery są zupełnie inne, mimo, że wyglądają podobnie ... i dożywotnia gwarancja jest tu mało ważna, to dobre dla handlarze wciskającego towar, a nie dla rzetelnego, profesjonalnego sprzedawcy rowerów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marka FSA jest raczej znana, jednak model Grossamer jest niższej klasy niż korba Shimano 105  ... w sklepie co prawda można wyczuć pewne różnice w geometrii (pozycjj na rowerze), ale nie da się zauważyć różnic w jeździe, Giant ma bardzo długi tylny trójkąt jak na rower szosowy, Kellysowi w prowadzeniu znacznie bliżej do typowej szosówki .


PS

Od siebie dodam rower :

http://www.scott.pl/produkt/182/555/rower-speedster-10/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#Rulez rozumiem o co Ci chodzi, tylko dlaczego po moim poście byłeś tak źle nastawiony do tego co pisałem chciałem po prostu napisać zaletę firmy Giant, nie szukam na tym forum wrogów tylko staram się znaleźć informacji od bardziej doświadczonych, nie chciałem nikogo tutaj niczym urazić ;) (koniec już spamu z mojej strony) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...