Skocz do zawartości

[1000-1300] rower miejski damski jaki?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Bardzo ale to bardzo proszę o pomoc.

Mam 160 cm wzrostu. Szukam wygodnego, bezawaryjnego roweru miejskiego do codziennej jazdy po asfalcie.

 

Zastanawiam się pomiędzy :

 

cossack moonrder http://katalog.bikeworld.pl/2015/web/produkt/rowery/miejskie/cossack/43517/moonrider

elops 320 http://www.decathlon.pl/rower-miejski-elops-320-id_8303289.html

 

Niech mi -PROSZĘ - ktos doradzi bo już nie mam siły szukać, chciałabym wreszcie pojeździć:))

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie sugestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tym drugim napisali

 >>dla osób poszukujących pięknego,  (podkreślenie moje) wygodnego roweru, prostego w użytkowaniu, do okazjonalnej jazdy...<<

 

Chyba mam spaczone poczucie piękna :) :) 

 

I znowu trzeba by zaczynać od początku - czy "rower miejski" bo do jazdy po mieście, czy rower miejski = koszyczek wiklinowy + linia łabędziej szyi + przerzutki w piaście ?

 

Jeśli chcesz siedzieć prawie pionowo, mieć bagażnik, światła, błotniki i takie tam duperele, a do tego nie 3 biegi tylko 3x8 , to pomyśl nad trekkingiem - na takim od czasu do czasu można wyskoczyć też za miasto bez specjalnych problemów...

 

http://allegro.pl/2014-lazaro-senatore-v2-lady-mocny-w-dobrej-cenie-i5564135255.html

 

(wersja V3 ciut wykracza poza budżet, a poza tym brakuje już rozmiaru 17")

 

lub ten

http://olx.pl/oferta/kands-elite-pro-acera-gotowy-warszawa-CID767-ID9XzIl.html#024a8d280a

 

a jesli będziesz się upierać "na klasykę" :)

http://olx.pl/oferta/kands-soprano-comfort-nexus-3-w-wa-CID767-ID9BMWr.html#024a8d280a

 

(linki przykładowe - można googlać w sąsiedztwie)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za propozycje.

Poszukuję roweru do typowo miejskiej jazdy - chodzi mi właśnie głównie o wyprostowaną pozycję, koszyk, błotnik. Tak żebym mogła elegancko ubrana jechać nim do pracy w biurze:) W piwnicy mam górala na pozamiejskie wycieczki.

Ps - mam tylko wątpliwości co do tych 28 calowych kół - znajomy twierdzi że są za duże jak na osobę o tak niskim wzroście. Ja już sama nie wiem co sądzić????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj z tym niskim wzrostem :)

 

No chyba że "estetycznie" będziesz się czuła niekomfortowo - bo dla samej jazdy większe koła będą na pewno lepsze ...

 

A jak tylko do miasta - to najprościej coś z nexusem 3 biegowym z tyłu - reszta poza kształtem i kolorem (oraz materiałem ramy) będzie prawie identyczna ...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może taki ?

http://www.rowerowy.biz/rowery/rowery-miejskie/rowery-na-miasto/grand-vienna-2015#!prettyPhoto

 

lub

 

http://www.dobrerowery.pl/kross-classico-ii-2015?gclid=CjwKEAjw0NytBRD-1d3QsdHNpR0SJACGXqgR_IsVZDtKkjeDyGoWJwFR7Q09a7DRZldmPQATIV6nyRoCpLLw_wcB

 

 

Chociaż prawdę powiedziawszy jakoś ten cossack moonrider mi chodi po głowie odkąd się na nim przejechałam tylko boję się czy to aby jest godna polecenia firma- w sensie czy rower nie będzie się psuł i przede wszystkim czy nie okaże się że te koła 28 są dla mnie za duże??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kross Classico, Grand Vienna, Kands Soprano, wszystkie są podobne pod względem wyposażenia. Cossak Moonrider jest kiepski do codziennych doajzdów. Chyba, że Cossak Moonrider 3. Ja bym kupił ten który jest dostępny w dobrym sklepie w pobliżu miejsca zamieszkania.

Jeśli się już przejechałaś rowerem i rozmiar Ci odpowiada, to znaczy, że jest OK. Nie musisz pytać na forum. Twoje wrażenia się liczą, Ty będziesz nim jeździć. 17-to calowa rama z kołami 28'' powinna być OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wolisz przerzutkę zewnętrzną, a masz do wydania rzeczywiście takie pieniądze jak w nawiasie kwadratowym :) - to patrz TYLKO I WYŁĄCZNIE na rowery które mają z tyłu 8 zębatek.  Jest to ponadto zgodne z twoim zamierzeniem maksymalizacji ilości przełożeń :)

 

Ale to na 99% NIE BĘDZIE rower "miejski"   a trekkingowy. Pytanie jeszcze jakie to miasto - bo w Żyrardowie wystarczy pewnie planetarka 3-ka, a do Zakopanego sugerowałbym jednak 3x8 .

 

No i oczywiście to nieprawda, że mieć będzie 24 biegi, bo po pierwsze część z nich się dubluje ( bądź jest bardzo zbliżona - to dla purystów patrzących na drugą cyfrę po przecinku :) ) a po drugie zdrowiej dla układu napędowego jest NIE UŻYWAĆ zestawień gdy łańcuch zmuszony jest pracować "po przekątnej".

 

Uwzględnij także i to , że

- przekładnia planetarna jest cięższa niż zewnętrzna ( dopóki jej nie uszkodzisz nie masz kłopotów z regulacją - ale GDY ją uszkodzisz to naprawa zaboli)

- stałe oświetlenie na dynamo to kolejne dekagramy do wożenia

- jeśli będzie wybór - to sztywny widelec jest lżejszy ,  w mieście sens amortyzacji często jest problematyczny, a skuteczność amortyzacji, zwłaszcza w tym przedziale cenowym, jest proporcjonalna do  ceny.

- tzw "amortyzowana sztyca" to też gadżet który ciut waży a nie spełnia swej roli.

 

Nikt nie mówił że wybrać rower to bułka z masłem  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...