Skocz do zawartości

[rękawiczki] coś na bolące łapska


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Komfort mojego rowerowania wzrósł znacznie odkąd używam Esi Chunky, ale to wciąż "nie to" - mam tanie rękawiczki (kellys comfort) i tutaj upatruję kolejnego kroku.

 

Ktoś poleci jakieś bez palców, maksymalnie nastawione na komfort? cena ok. 100zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sie dzieje ze to nie to ?

Ja jeszdze w rekawicach jakichs no name, dlugie palce w ogole bez warstwy amortyzujacej. A amora mam tyle co mi same rece zamortyzuja. Moze to kwestia pozycji na siodle.

Gripy za to bede wymienial niedlugo bo mozna powiedziec ze mam tylko jeden.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to, gdyż po godzinie i więcej jazdy już mnie zaczynają dłonie boleć od nacisku na kierownicę.

 

A że mam niezupełnie prosty kręgosłup i nie jeżdżę "regulaminowo", to opieram się trochę mocniej na rękach, niż osoba o prostym odcinku lędźwiowym.

Stąd potrzebuję naprawdę dobrych rękawiczek, które zmniejszą dolegliwości. Kelly's comfort ma po prostu za mało żelu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Żelu na bogato to mają np. Polednik Reflex :) Zajeździłem swego czasu jedną parę i żałuję, że później kupiłem inne. Jak zajadę obecne 2 pary (jedne to tanie rękawiczki z Lidla a druga para to Giro Jag, które na MTB się średnio spisują) to wrócę raczej do Polednik'a Reflex. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecę Fox Reflex Gel za sto parę PLN. Nie najtańsze, ale dobrze wykonane i bardzo komfortowe jak dla mnie, a mam skłonność do drętwienia nadgarstków. Poprzednio użytkowałem Accenty, Kellysy i tańsze marki, ale różnica jest duża na korzyść Foxów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...