Skocz do zawartości

[Korba] Drżenia w korbie po smarowaniu łańcucha


przemek01122

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

Mam problem z drżeniami w korbie. Może zacznę od początku... Jakiś czas temu jeździłem po piaszczystej drodze. Napęd się trochę zakurzył i zaczął hałasować. Wyczyściłem więc łańcuch, korbę, wolnobieg i posmarowałem olejem (po kropli na ogniwko). Napęd pracuje już cicho jednak w podczas kręcenia pedałami czuję drgania tak jakby łańcuch źle układał się na zębatkach. Drżenia są odczuwalne tylko podczas powolnego obracania korbą, niezależnie od biegu. Myślałem, że pojeżdżę trochę i się ułoży - niestety zrobiłem 50 km i nie czuję poprawy.

Mój napęd to typowa budżetówka:

Przerzutka tył - Shimano RD-TZ50

Wolnobieg - Shimano MF- TZ21

Korby - SR Suntour CW9-XCC

Łańcuch - KMC Z50

Całość ma przejechane ok 1400 km

Z góry dzięki za pomoc w rozwiązaniu problemu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli po prostu musisz jeździć szybko :)

 

a tak na serio to po takim dystansie mogłeś już zajechać napęd. Po czyszczeniu i smarowaniu może przez jakiś czas delikatnie "drgać" ale po 50km powinien już się ułożyć.

Jak czyściłeś napęd? ściągałeś łańcuch do czyszczenia, czy na żywca na rowerze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A używałeś wody pod ciśnieniem?

Ogólnie może być tak, że napęd po prostu jest już zajechany, przy czyszczeniu mogłeś skądś smar wypłukać lub jeszcze w łancuchu może być jakiś syf.

Najprościej byłoby ściągnąć łańcuch i zrobić mu szejka a później nasmarowac.

Jeszcze prostsze rozwiązanie, to pojechać do serwisu, niech sprawdzą czy łańcuch jest już za bardzo rozciągnięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd się otrząsa z nadmiaru oleju jak mokry pies.

 

Tak, wiem. Przecierałem nadmiar oleju 2 razy.

@weland

Nie myłem wodą pod ciśnieniem.

Właśnie też obawiam się, że napęd już najlepsze czasy ma za sobą :). Szczególnie zaniepokoiły mnie rolki łańcucha, które mają lekki luz - mogę nimi lekko poruszać (nie wiem czy to normalne?). Na wymianę łańcucha już jest raczej za późno, dlatego pozostaje mi zajeździć to do końca. Póki co, nic nie przeskakuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...