Skocz do zawartości

[film] z Chrzanowa do Gdańska, 662km w 3 dni


Robson1989

Rekomendowane odpowiedzi

Super sprawa, szczere gratulacje.

Gratuluję nie dystansu, bo 200km dziennie to nie są nie wiadomo jakie wyczyny ale tego, że po prostu pojechałeś. Ten pierwszy krok jest najtrudniejszy. Powiedziec, "jadę", zabrać rower i zwyczajnie to zrobić. Człowiek jest tak zbudowany, że łatwo szuka wymówek gdy przychodzi do działania. Takie wyprawy super się wspomina. Ja bardzo chętnie wracam myślami do takich spontanicznych właśnie akcji, typu "ej jedziemy w sobotę z Krakowa do Warszawy?" 4x TAK i jeden z najmilej wspominanych dni.

Zaraz po sesji planuję jechać Kraków → Hel. 2 dni. Etap 1 to Kraków → Toruń (390km, ale wiadomo, że dokręci się do 400km, co by nowy rekord na 1 strzał był >400km)

Etap 2 Toruń → Hel (+/- 280km).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super sprawa, szczere gratulacje.

Gratuluję nie dystansu, bo 200km dziennie to nie są nie wiadomo jakie wyczyny ale tego, że po prostu pojechałeś. Ten pierwszy krok jest najtrudniejszy. Powiedziec, "jadę", zabrać rower i zwyczajnie to zrobić. Człowiek jest tak zbudowany, że łatwo szuka wymówek gdy przychodzi do działania. Takie wyprawy super się wspomina. Ja bardzo chętnie wracam myślami do takich spontanicznych właśnie akcji, typu "ej jedziemy w sobotę z Krakowa do Warszawy?" 4x TAK i jeden z najmilej wspominanych dni.

Zaraz po sesji planuję jechać Kraków → Hel. 2 dni. Etap 1 to Kraków → Toruń (390km, ale wiadomo, że dokręci się do 400km, co by nowy rekord na 1 strzał był >400km)

Etap 2 Toruń → Hel (+/- 280km).

 

Myślałem o Helu z Krakowa ale w 1 dzień. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...