Skocz do zawartości

[siodelko]Probel z ustawieniem, bolące miejsce


neoeinz

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

Mam problem z moim obecnym siodełkiem, a zaczęło się od tego, że jeżdze teraz codziennie.

 

Mam rower silverback sola3 2014 z takim siodłem.

1.jpg3.jpg2.jpg4.jpg

 

Problem taki, ze nie boli mnie dupsko, ale podczas jazdy zaczna mnie bolec okolica za jajkami :D miejsce prostaty, jak siądę bardziej z tylu to jest ok, ale automatycznie sie zsuwam na węższa część siodła i podczas jazdy gniotę...

 

 

Siodlo ustawione na dobra wysokość, przód tyl tez kombinowałem na rożne sposoby, tak aby sznurek z puszczony z  kolana był na środku osi pedałów. nawet mam problem zeby jechac bez trzymanki i dobrze siąść bo jak wsune dupsko dalej to i tak automatycznie chcę się zsunąć na węższą stronę. 

 

I w którym miejscu zmierzyć najlepiej szerokość siodła ? bo mierząć kości kulszowe wychodzi, że mam 12-13cm a nanosząc ten wymiar na siodło jest on bardzo blisko krawędzi i może tu twki problem ?

 

 

 

Ktoś coś :) podpowie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na początek może spróbuj ustawić siodełko max do przodu (jeśli zsuwasz się to może jest za daleko)  i   lekko przód poniżej poziomu, delikatnie   .

 

może to spowoduje że nie będzie ucisku  oraz ustanowisz lepszy punkt podparcia , czyli  'koścmi'  na tej szerokiej części siodełka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe.....

 

jak dam do przodu siodlo to wtedy mam kolano za osia pedałów i czuje wtedy troche kolana. Ale o tak dalej mam tendencje do zsuwania się.

Juz regulowałem nos góra dół.

 

Tez się właśnie zastanawiam czy on nie jest za wąskie to siodlo,bo dopiero jak na chama siądę z tylu siodla to czuje ze siedzę na kosciach kulszowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, przechodziłem 'podobne' historie , wszystko przy pozycji 'szosowej'   , miałem siodełko 130mm Ritchey WCF  ,  podobnie myślę zaokrąglone  ,  i był 'ból doopy'   , pomierzyłem  , amatorsko i bardziej pro  i wyszło mi że Selle Italia Flite Flow  145mm bedzie 'idealne'   -  i jest.

Z tym że ono właśnie oprócz tego że jest szersze  to jest  dużo bardzie 'płaskie'  w tej patrząc  na tą najszerszą część.

 

Co do linii kolan i pedałów...też to tak odczułem, ale pomimo może że to nieprawidłowo to mi tak bardziej pasuje, wolę ustawić siodełko nieco wyżej i jeździć jak najbardziej kadencyjnie.\

 

A propo tego WCF 130mm  , przełożyłem je do drugiego roweru gdzie jest prosta kierownica, za czym idzie bardziej wyprostowana pozycja  - i tam jest bardzo dobrze, także szerokość też jest relatywna względem  pozycji na rowerze.

 

 

Co do 'linii kolan' - mam to gdzieś - nie mierzę tego, ja lubię siodełko ustawić na max do przodu, jak po przejechaniu 300km nic mnie specjalnie nie boli to znaczy ze jest dobrze - właśnie przed chwilą sprawdziłem i moje siodełko nie było na max do przodu, więc je poprawiłem, jutro od rana testy, dzięki! :D

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie siodelko ma plaskiej powierzchni jakies 90-100mm, i dalej odzie juz ku dolowi.

 

Jak siadam to czuje ze kości mam jakos na krawędzi bo odrazu zsuwa sie dupsko. Na dniach chce sprawdzić siodla fizika i speca bo w dwóch sklepach można pozyczyc na testy te siodla. Zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tygodniu dopiero będę miał chwile żeby podjechać gdzieś i coś załatwić, ale zamieniłem sie z kolesiem na siodełka i na jego siodle fizika juz bylo lepiej.

 

Zamówiłbym jakieś siodło z neta, ale nie wiem czy da sie tak je założyć żeby nie zrobić żadnych śladów i ewentualnie oddać ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra testowalem speca henge i lepiej ale dalej nie to. zsuwam sie jeszcze troche z niego. musze teoche odpychac sie rekoma zeby siedziec dalej, siodlo mam przysuniete do przodu. szukam dalej, jakis inny spec lub wtb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołączę się do tematu założonego przez kolegę. Czasami także odczuwam dyskomfort o którym pisze  neoeinz, czy możecie polecić siodło z dziurą, które w pewnym stopniu poprawiłoby komfort jazdy? czy przy zakupie zwracać uwagę na szerokość/długość otworu(dziury) w siodle?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem identyczny problem i pomogło siodełko Selle SMP. Polecam też popracować nad ustawieniem nachylenia np co 0,5 stopnia. Zaczynasz od zera i schodzisz w dół o 0,5 stopnia do osiągnięcia idealnej wartości. Dla mnie test oznaczał jedną jazdę na co najmniej 90 minut. Niezłe też było siodełko Speca Romin. I tutaj pojawia się kwestia szerokości. Przy SMP dobrze dopasowana pod mój tyłek szerokość to 130mm a przy Rominie to już 143mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Około 2 tygodni temu również przez to przechodziłem. Do dzisiaj jeszcze nie mogę wstać bez bólu. Okazało się, że siodełko miałem o 2 cm węższe jak rozstaw kości kulszowych :icon_confused:  W ubiegłym tygodniu zakupiłem za 130 zl nowe siodełko i w końcu czuję, że siedzę na pupie a nie na kości ogonowej. Z tego co się dowiedziałem to szerokość siodełka powinna być większa o 3-4 cm od zmierzonego rozstawu kości kulszowych. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...