Skocz do zawartości

[Rower] Rower mtb do 4000 zł


Vordilion

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

A co myślisz o Canyonie 6.9? Da się go gdzieś znaleźć w Polsce?


Canyon ma tylko sprzedaż wysyłkową ale ma polskiego przedstawiciela. Kosztuje na ten moment 4500zł z wysyłką to nie mieści się w Twoje ramy cenowe ;) Radon ZR Team 8.0 kosztuje z wysyłką 930 euro więc 4000zł.
Ile masz wzrostu i jaką nogę wewnętrznie? Rometa sobie w Polsce przymierzysz. Mi osobiście się podobają też Cube-y, są w polskich sklepach. Za 4800 masz już sprzęt wypas http://allegro.pl/rower-29-silverback-sola-1-full-xt-reba-no-tubes-i5421276013.html ale nie wiem jak u nich z gwarancją itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczesaj tutaj inne wątki, pada dużo ciekawych modeli :) Zostaw sobie kilka propozycji i wtedy pytaj bo tak to każdy może Ci polecić coś innego ;) Chociaż chyba prawie nikt CI tu nie powie, że ten Radon, Canyon czy Cube LTD to będzie zły rower. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogarnij jeszcze Scotta,Shockblaze(http://www.shockblaze.pl/warminsko-mazurskie),Treka. A wracając do twojego pytania z tych czterech co wybrałeś ja bym wybrał cube lub kellysa ,ale to jest tylko mój wybór,nie ma się co sugerować czyimś wyborem, najlepiej przymierzyć,przetestować i wybrać najlepszy i negocjować cenę!!!.Owszem Radon,Canyon to świetne rowery,ale tylko w sprzedaży wysyłkowej,gdyby nie to, pewnie kupił bym jeden z nich. Ja wybrałem Treka x-caliber 9 i taki mi pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osprzęt to nie wszystko, ten Kellys gate 50 to też już 5000 zł więc może Trek Superfly 5 - lekka dobra rama i osprzęt też dobry. Możesz też kupić z 2014 roku w okolicach 4000 zł jak dobrze poszukasz. Jeśli nie to Trek x Cal 9 może być dobrą opcją, ale rama już nie jest taka lekka jak w SF.

 

Jeśli nie Trek to może Scott Scale 960, albo Giant z mniejszym kołem bo jakoś w tym sezonie nie mają za wiele Talonów 29er. Meridy widzę wszędzie gdzie się nie ruszę więc nawet na stronę już nie zaglądam, ale pewnie też coś znajdziesz i wyrwiesz dobry rabat. Jest sporo marek i modeli i najlepiej przejechać się na nich jeśli masz okazję bo zakładam, że jeszcze nie widziałem ani jednego z w/w modeli :)

 

Canyon i Radon jak najbardziej, ale musisz dobrze dobrać rozmiar. Nie będziesz miał pod ręką też serwisu tych marek, ale nawet jako amator dobrze, żebyś dbał o rower czyszcząc i smarując części (dla jednych to rutyna, a dla mnie część przyjemności z posiadania roweru, bo kto zadba o rower jak nie sam właściciel).

 

Z tych wszystkich marek chyba najbardziej to Kross przemawia bo znajomi też chwalą ramy (sam nie jeździłem).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osprzęt to nie wszystko, ten Kellys gate 50 to też już 5000 zł więc może Trek Superfly 5 - lekka dobra rama i osprzęt też dobry. Możesz też kupić z 2014 roku w okolicach 4000 zł jak dobrze poszukasz. Jeśli nie to Trek x Cal 9 może być dobrą opcją, ale rama już nie jest taka lekka jak w SF.

 

Jeśli nie Trek to może Scott Scale 960, albo Giant z mniejszym kołem bo jakoś w tym sezonie nie mają za wiele Talonów 29er. Meridy widzę wszędzie gdzie się nie ruszę więc nawet na stronę już nie zaglądam, ale pewnie też coś znajdziesz i wyrwiesz dobry rabat. Jest sporo marek i modeli i najlepiej przejechać się na nich jeśli masz okazję bo zakładam, że jeszcze nie widziałem ani jednego z w/w modeli :)

 

Canyon i Radon jak najbardziej, ale musisz dobrze dobrać rozmiar. Nie będziesz miał pod ręką też serwisu tych marek, ale nawet jako amator dobrze, żebyś dbał o rower czyszcząc i smarując części (dla jednych to rutyna, a dla mnie część przyjemności z posiadania roweru, bo kto zadba o rower jak nie sam właściciel).

 

Z tych wszystkich marek chyba najbardziej to Kross przemawia bo znajomi też chwalą ramy (sam nie jeździłem).

 

Pozdrawiam

Najbardziej interesuje mnie amor żebym nie musiał go zaraz wymieniać. A KTM ma najlepszy z tych które oglądałem. Osprzęt wiadomo z czasem można wymienić ale wizualnie tez mi ten KTM przypadł do gustu.

Z krossem boje się o ramę bo podobno pękają a poza tym amor gorszej jakości.

Ten KTM jak na moje amatorskie zapędy i po przesiadce z rometa ramblera 29era to będzie całkiem dobry interes ;-)

 

Kellys juz wyprzedany i nie mam możliwości ściągnięcia bo to limitowana edycja :-\

Edytowane przez Vordilion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź dostępność tych modeli w okolicy bo chyba ten KTM też jest z limitowanej edycji lub może nie być rozmiaru i będziesz miał jeden rower na liście mniej.

 

Napisz też więcej o terenie po jakim jeździsz, to ludzie na forum pokierują cię w odpowiednią stronę.

Edytowane przez damian83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rometa juz miałem i nie wiem czy chce się dalej bawić w niego :-)

ale musze przyznać osprzetowo ładnie sie prezwentuje :D  A jak sie ma ten amor do amora z KTM-a? lepszy? 

 

 

Cokolwiek miałeś to nie ten poziom. Co do amora to Recon ustępuje Rebie tyle, że nie sądzę byś to specjalnie wyczuł. Natomiast na pewno odczujesz lepszą geometrię w Mustangu, do tego Recon jest na sztywnej osi, tył też sztywny, tylna zmieniarka jest już na sprzęgle a to też sporo daje, hydraulika to Deore 615 a nie dupiane M396, koła też moim zdaniem lepsze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...