Skocz do zawartości
  • 0

Rower dla kobiety za około 2000zł (trekking/cross/mtb)


Gość Eazy

Pytanie

Gość Eazy

Witam wszystkich :-)

 

Ostatnimi czasy przymierzamy się do zakupienia żonie nowego roweru. 99% czasu jeździmy po lesie (ubite drogi i szuter 85%, kopny piach, górki, etc. 15%). Żona posiada obecnie rower miejski (koła 28) z 7-mio biegowym Nexusem w piaście, który średnio się sprawdza na podjazdach i w piasku. Generalnie musi zsiadać i przeprowadzać rower przez takie odcinki. 

 

W związku z tym szukamy czegoś z przerzutkami (24-27 przełożeń), gdyż największy dotychczasowy problem leży w napędzie.

 

Na dobrą sprawę prawie jesteśmy zdecydowani na Kross Trans Alp (trekking). Rama obowiązkowo 'damka'. Ramy z górną rurą (męskie) z różnych względów nie wchodzą w grę. 

 

Teraz pytanie zasadnicze - czy w tej cenie (okolice 2000zł) to dobry wybór, czy może do takich zastosowań lepiej kupić MTB albo crossa? W MTB wybór rowerów z damską ramą wydaje się niewielki w podanym przedziale cenowym. Cross to znowu 'odchudzony' trekking, więc tu jest łatwiej. Zdaję sobie sprawę, że piaszczyste odcinki zarówno na trekkingu, jak i crossie będą nadal trochę problematyczne (sam jeżdżę rowerem trekkingowym i czasami uda się wjechać na piaskową górkę a czasami w połowie zakopuje się w piachu i muszę prowadzić rower) ze względu na relatywnie cienkie opony, które w piasek zapadają się, jak ciepły nóż w masło. Stąd też chodzi nam po głowie MTB. Tylko tak, jak wspomniałem - mam wrażenie, że damskich ram jest niewiele a wszystkie trochę droższe modele występują z męską ramą (nawet jeżeli są w 'damskim' malowaniu). Do tego mniej wygodna pozycja i bardziej obciążone ręce. Nie jestem przekonany, czy dla ułatwienia sobie paru piaskowych odcinków warto kupować MTB i tracić na komforcie jazdy na pozostałej części tras. 

 

Czy ktoś bardziej doświadczony może coś podpowiedzieć? 

 

Czy dla Trans Alp'a są jakieś lepsze alternatywy w podobnej cenie? 

 

Pozostać przy trekkingu, czy lepiej wziąć odchudzonego crossa? A może w ogóle jednak zdecydować się na MTB?

 

Na jakie ewentualnie używane modele można zwrócić uwagę w tej cenie?

 

Z góry dziękuję za podpowiedzi :-)

 

Pozdrawiam

Ez

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie na Trans Alp'a jesteśmy prawie zdecydowani... Ostatnio wpadł mi jednak w oko Lazaro Elitary V3 Lady (koła 28 cali http://allegro.pl/hydraulika-alivio-blokada-lazaro-elitary-v3-lady-i5365193785.html ) oraz Lazaro Generation V3 (koła 26 cali http://allegro.pl/wypasiony-pogromca-terenu-lazaro-generation-v3-men-i5379786817.html ). Zapytałem, czy Generation V3 występuje w wersji damskiej (V2 jest), ale nie mam na razie odpowiedzi. 

 

Oba te Lazaro wydają się mieć lepszy osprzęt i hamulce od Trans Alp'a (chociaż przerzutkę tylną Trans Alp ma niby klasę wyżej, ale manetki i przednia już nie) i mam dylemat... Z tego co pisali w ostatnim Bike Board to ta nowa seria Alivio ponoć bardzo przyjemnie pracuje i jest porównywalna kulturą pracy do Deore. 

 

Za pieniądze, które wydam na Trans Alp'a miałbym Lazaro dla żony i jeszcze kasę na porządne opony i błotniki. 

 

Decisions, decisions....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już celujesz w trekkinga to może ten

http://allegro.pl/wypasiona-trekk-alivio-blokada-senatore-v3-lady-15-i5370010032.html?source=mlt

 

pewnie i tak trudno go będzie żonie zajeździć, a zostanie na jeszcze więcej gratów "pobocznych" :)

 

Hamulce tarczowe rzeczywiście będą jej potrzebne ?

 

Cross to nie do końca odchudzony trekking - to nie tylko bezbłotnikowiec /bezbagażnikowiec niedoświetlony :)  - zwykle sylwetka na crossie jest bardziej pochylona niż na trekkingu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też patrzyłem na tego trekkinga od Lazaro, ale mam wrażenie, że geometria ramy i ułożenie siodełka i kierownicy idzie bardziej w kierunku roweru miejskiego niż trekkingowego. Jakoś dziwnie wysoko ta kierownica. 

 

Co do hamulców tarczowych to pewnie nie będą bardzo potrzebne. Zresztą Trans Alp ich nie posiada. Ale skoro już są (i to w dodatku w lepszej cenie niż Trans Alp) to przecież nie będę narzekać :-) Poza tym ten pełen osprzęt Alivio do mnie przemawia. Zarówno najnowsza zmieniarka (model 2015), jak i manetki. Mówię oczywiście o Lazaro MTB/Cross bo w Krosie wygląda to trochę bardziej ubogo (poza tylną zmieniarką). 

 

Obecnie największy dylemat mam z decyzją, czy bardziej iść w stronę 28 cali na cieńszej oponie, czy MTB 26 cali na 'balonie' :-) Mamy jeszcze niedaleko drugi las, w którym więcej jest piaskowych odcinków i mam wrażenie, że 2,2 albo 2,4 szerokości na 26 calowej obręczy robiły by robotę :-) Z drugiej strony do tego lasu trzeba kilka km przejechać po asfalcie, gdzie 28 cali na 1,5 albo 1,6 będą płynąć po drodze :-) 

 

Mam jeszcze chwilę czasu. Zakupu będziemy dokonywać w drugiej połowie czerwca, jak wrócimy z urlopu. Do tego czasu muszę podjąć ostateczną decyzję. Niby budżet nieduży, ale jak na nasze 'rekreacyjne' potrzeby to dla nas sporo kasy do wyłożenia, więc chciałbym żebyśmy wydali raz a dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak trekking jest zbyt pionowy, to cross ; jeśli lazaro elitary jest z tarczami nie do końca potrzebnymi, to integral v3 ma v-brake'i i ten sam osprzęt alivio ...

 

A tak zupełnie na marginesie - nie zastanawiałeś się nad zmianą zębatki nexusa na większą ? Może taki ruch rozwiąże problem braku przełożenia "piachowego"  ? :)   przecież 7 ma całkiem ładną rozpiętość ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś praktycznie pierwszą osobą jaką spotkałem na tym forum, która szuka na tym roweru mtb i podała warunki wymagające tego typu roweru. Celuj w rower górski ze sztywnym tyłem, Rozejrzyj się za rowerem z tesco na kołach 29 cali. http://www.tesco.pl/rowery/rowery-gorskie/rower-mtb-29--1c-climber.php nie jest to topowa półka, ale stanowi dobrą bazę pod późniejszą rozbudowę. Te 700 zł budżetu możesz wykorzystać na dokupienie na allegro zestawu kół na piastach novatec (400 zł) kasetę 8rz  11-32z (40zł) i upgrade przerzutek do alivio (manetki plus przerzutki przód i tył  100+80+60=240 zł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej się w tej chwili skłaniam właśnie w stronę tego Lazaro Integral V3. Mieliśmy wydać 2000-2100zł i sprzedać żony obecny rower, ale w tym wypadku może kupimy tańsze MTB a ten miejski jej zostanie na takie wypady, jak dzisiaj - 15km na zakupy po bagietki do sklepu (wszystko po asfalcie / ścieżkach rowerowych). Na takie wypady MTB może być mniej praktyczny, zwłaszcza, że padało trochę i błotniki w naszych rowerach robiły robotę :-) Za ten miejski na Nexusie pewnie byśmy dostali 800-900zł (nowy kosztował chyba 1600 albo 1700zł), więc biorąc tego Integrala praktycznie mieścimy się w budżecie i zostają dwa rowery :-)

 

Co do większej zębatki to pojawia się inny problem. Z tym nexusem osiągnięcie 30km/h jest już trochę kłopotliwe i na szybszych odcinkach utrzymanie tej prędkości jest już męczące. Założenie większej zębtaki z pewnością pomogłoby na piaszczyste odcinki, ale znów na szybkich prostych będzie pewnie 20-25km/h. Coś za coś, ale chyba jednak rozwiązanie tańszy MTB + obecny miejski będzie najbardziej optymalne. W las na MTB a na zakupy w weekend na miejskim. Jeżeli się okaże, że wypady zakupowe na MTB są równie komfortowe (lub przynajmniej nieuciążliwe) to miejski zawsze będzie można sprzedać i zrobić jakiś upgrade MTB. Mój trekking też powoli upomina się o nową przednią zmieniarkę...

 

Ten 29-er z Tesco też jest ciekawy, ale niestety odpada ze względu na męską ramę. Niemniej jednak dziękuję za podpowiedź :-)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 km/h ? średnia amatorska prędkość jest na poziomie 23km/h więc jazda z 30 km/h przez dłuższy czas jest statystycznie niemożliwa. Z drugiej strony po  trzydniowym treningu kadencji obecnie na przełożeniu 50z/26z kręcę bez problemu 30-35km/h na długich odcinkach. tak po dwadzieścia minut non stop, później mi się kończy trasa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie nasze prędkości 'leśne' to pomiędzy 15-25km/h. Jest jednak parę dłuższych odcinków, gdzie można się 'bujnąć' przez kilka minut. Ja na trekkingu jestem w stanie polecieć 35 w porywach do 40km/h, jak się robi lekko z górki (jak się położę na kierownicy - jestem wysoki i robi się ze mnie niezły żagiel :-P ) a żona z rozpędzeniem się powyżej 30km/h z Nexusem ma już problem. Wydaje mi się (bo to tylko teoretyczne dywagacje), że z napędem Allivio 3 x 9 będzie w stanie dotrzymać mi kroku na tych szybkich odcinkach a jednocześnie piaszczyste podjazdy też będą mniejszym wyzwaniem.

 

Długo się jeszcze zastanawialiśmy nad kołami - 26, czy 28 cali, ale chyba jednak wybór padnie na 26 cali. Będzie łatwiej się rozpędzać i lepiej przyśpieszać. Żona jest niewysoka i przy ramie 17 cali wydaje mi się, że wybór kół 26 cali będzie optymalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezła przecena, ale z tego co widzę to chyba zostały już same ramy 18''. Jutro na wszelki wypadek zadzwonię i zapytam :-) Wprawdzie koła 28 cali a nie 26, jak planowaliśmy, ale cena kusząca, jak na taki osprzęt...

 

Swoją drogą mają tam inne ciekawe MTB, ale opisy trochę lakoniczne:

 

http://roweryoutlet.strefamarek.allegro.pl/rower-gorski-arkus-vip-nr6.html 

 

Tutaj to w ogólnie nie wiadomo jakiej klasy osprzęt

 

http://roweryoutlet.strefamarek.allegro.pl/rower-gorski-arkus-fit-nr10f.html

 

Romet Jolene: Shimano / SRAM...

 

http://roweryoutlet.strefamarek.allegro.pl/rower-gorski-romet-jolene-nr10a.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kurier przytargał paczkę z Lazaro Evolution 3 Lady w kolorze białym. Dużo składania nie było, więc rower szybko stanął na kołach. Hamulce i przerzutki wyregulowane. Jedyne co to jest chyba lekkie bicie z tyłu na kole bo przy kręceniu kołem delikatnie faluje kaseta. Ale o to zapytam w oddzielnym temacie :-)

 

W każdym razie rower jakościowo pozytywnie zaskoczył. Koła i pedały nie są najwyższych lotów, ale poza tym nie ma się do czego przyczepić jeżeli chodzi o amatorskie i rekreacyjne zastosowania. Jest lepiej niż dobrze. Pierwsze testy na leśnych szlakach wypadły pomyślnie.

 

Dziękuję wszystkim za pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...