Skocz do zawartości

[1200-1400]Mtb KANDS 1300 DISC?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam 182 cm wzrostu, ważę 73kg. Od dłuższego czasu szukam odpowiedniego dla siebie roweru. Często jeżdżę w dalsze trasy (około 100km). Trasy te biegną przez najrozmaitsze tereny od asfaltowych dróg po trochę trudniejsze leśne tereny, czy jakieś piaskowe boczne drogi. Stwierdziłem, że najlepszym wyjściem będzie pójście na kompromis i kupno roweru MTB, który sprawdzi się w lekkim terenie, ale również jazda po asfalcie nie będzie męczarnią. Wybór padł na kands 1300 VB. Już miałem zamawiać wersję z V-brake'ami, gdy natknąłem się na kands 1300 disc w cenie tylko o 50zł wyższej niż kands 1300VB. Powiedzcie mi, bo moim zdaniem ten tani kands niczym się nie różni od normalnych kandsów 1300 disc, a jest dużo od nich tańszy. Normalnie za kands 1300 disc trzeba zapłacić 1350-1400zł. Sami zobaczcie:

http://allegro.pl/rower-mtb-26-kands-1300-disc-na-alivio-ostatnie-i5354340426.html

Czy różni się on czymś jeszcze oprócz koloru i rodzaju hamulców od kandsa z tej aukcji?

http://allegro.pl/super-rower-26-mtb-kands-1300-alivio-kurier-0zl-i5354365173.html

 

Jeszcze tak przy okazji mam pytanie co do Lazaro V3 i Kandsa Maestro. Czy te rowery mogłyby spełnić moje wymagania, czy lepiej pozostać przy MTB i kandsie 1300?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem crossy są zbyt szosowe, a MTB to jest taki kompromis pomiędzy rowerem szosowym a wyczynowym. Dlatego zadałem pytanie czy waszym zdaniem crossy takie jak lazaro V3 spełnią moje wymagania, czy lepiej pozostać przy tym kandsie 1300. Lecz główne pytanie dotyczy właśnie tej wersji kands 1300 disc w cenie 1250zł. Czemu tak tanio, skoro na innych aukcjach są droższe o 100-200zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej cenie VB będą lepszym wyjściem, są lżejsze i nie będziesz miał z nimi takich kłopotów jak z hamulcami tarczowymi, poza tym do twojego stylu jazdy są Ci po prostu aż tak bardzo nie potrzebne. A co do rowerów to ta wersja DISC ma chyba jedynie gorsze gripy.

 

Polecam sprawdzić jeszcze ten rowerek:

http://allegro.pl/king-of-the-road-full-alivio-lazaro-integral-v3-i5336281315.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje bardzo za odpowiedzi. Właśnie największym dylematem jest podjęcie decyzji cross czy mtb. Lazaro podoba mi się pod względem technicznym i wizualnym, lecz troszke przerażają mnie te cienkie opony i zastanawiam się jak będzie się na nich jeździło po nieco piaszczystych i miękkich dróżkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na bardziej piaszczystych terenach to te opony w Kands też będzie cieżko jeśli nie będziesz miał prędkości, ale jeśli wolisz mtb i wiesz, że czasami będziesz w trudniejszych warunkach jeździć to kupuj tego kandsa, ale równie dobrze możesz z czasem kupić lepsze opony

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem crossy są zbyt szosowe, a MTB to jest taki kompromis pomiędzy rowerem szosowym a wyczynowym.

Co to jest w takim razie "rower wyczynowy"? MTB to rower w teren, góry, itp. A że jest popyt na tanie rowery wyglądające jak MTB to i mamy tego pokłosie w postaci takich Kandsów, choć tu i tak jeszcze nie najgorzej...

 

Dlatego zadałem pytanie czy waszym zdaniem crossy takie jak lazaro V3 spełnią moje wymagania, czy lepiej pozostać przy tym kandsie 1300.

Aż nadto. Lekki teren i jazda po asfalcie to definicja crossa. Jak uważasz że jest za bardzo szosowy to zobacz jakie rzeczy ludzie wyczyniają w terenie na przełajach (tak, to te rowery z barankiem i nieco bardziej terenowymi oponami niż szosa) i porównaj to ze swoją jazdą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na bardziej piaszczystych terenach to te opony w Kands też będzie cieżko jeśli nie będziesz miał prędkości, ale jeśli wolisz mtb i wiesz, że czasami będziesz w trudniejszych warunkach jeździć to kupuj tego kandsa, ale równie dobrze możesz z czasem kupić lepsze opony

To nie jest tak, że wolę mtb. Po prostu wydawał mi się odpowiedniejszy. Wasz odpowiedzi skłaniają mnie bardziej ku Lazaro V3, nawet wizualnie bardziej mi się podoba od kandsa 1300.

 

 

 

Aż nadto. Lekki teren i jazda po asfalcie to definicja crossa. Jak uważasz że jest za bardzo szosowy to zobacz jakie rzeczy ludzie wyczyniają w terenie na przełajach (tak, to te rowery z barankiem i nieco bardziej terenowymi oponami niż szosa) i porównaj to ze swoją jazdą.

Dlatego właśnie wolę zapytać Was przed zakupem. Po prostu nie uważam się za eksperta i takie rady jak ta są dla mnie cenne. Po prostu myślałem że opony o szerokości 1.50 nie nadają się praktycznie do niczego innego jak asfalt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

dziękuje bardzo za odpowiedzi. Właśnie największym dylematem jest podjęcie decyzji cross czy mtb. Lazaro podoba mi się pod względem technicznym i wizualnym, lecz troszke przerażają mnie te cienkie opony i zastanawiam się jak będzie się na nich jeździło po nieco piaszczystych i miękkich dróżkach
 

 

Ja mam cross'a (Cube Curve) i z czystym sumieniem mogę Cię zapewnić, że poradzi sobie na "nieco piaszczystych i miękkich dróżkach". Obecnie mam z przodu Schwalbe Land Cruiser 35x700 a z tyłu Continentala Tour Ride 32x700 i po dolinkach podkrakowskich dają radę. Ze względu na komfort (wysokie ciśnienie w wąskiej oponie) zakupiłem już dwie Schwalbe Land Cruser 42x700 i jestem przekonany, że poradzą sobie bardzo dobrze na moich wyjazdach w dolinki. 

Najlepiej jakbyś mógł pożyczyć jakiegoś crossa i przejechać się. Może przekonałbyś się do tego typu rowerów. Ale jeśli masz wątpliwości to moim zdaniem powinieneś jednak wziąć MTB bo w cross'ie będziesz wynajdywał same wady i niedoskonałości i będziesz od samego początku niezadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja mam cross'a (Cube Curve) i z czystym sumieniem mogę Cię zapewnić, że poradzi sobie na "nieco piaszczystych i miękkich dróżkach". Obecnie mam z przodu Schwalbe Land Cruiser 35x700 a z tyłu Continentala Tour Ride 32x700 i po dolinkach podkrakowskich dają radę. Ze względu na komfort (wysokie ciśnienie w wąskiej oponie) zakupiłem już dwie Schwalbe Land Cruser 42x700 i jestem przekonany, że poradzą sobie bardzo dobrze na moich wyjazdach w dolinki. 

Najlepiej jakbyś mógł pożyczyć jakiegoś crossa i przejechać się. Może przekonałbyś się do tego typu rowerów. Ale jeśli masz wątpliwości to moim zdaniem powinieneś jednak wziąć MTB bo w cross'ie będziesz wynajdywał same wady i niedoskonałości i będziesz od samego początku niezadowolony.

To nie jest tak, że jestem uprzedzony do crossów :) Po prostu miałem wątpliwości co do właściwości terenowych tego typu rowerów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...