[hamulec tył] Problem z hamulcem Shimano M596

[yhootek]

Przeczytałem wątek o "Hamulec tarczowy nie hamuje - dlaczego?". Niestety nie znalazłem tam odpowiedzi na mój problem.

 

Po zimie ściągnąłem rower ze stojaka i udałem się na pierwszą przejażdżkę, okazało się że klamka tylnego hamulca zapada się, można ją było wcisnąć praktycznie do samej kierownicy i bardzo osłabiła się siła hamowania. Pomyślałem, że trzeba odpowietrzyć, więc do dzieła, szło bąbelków całe mnóstwo, w ostatnim etapie odpowietrzania klamka zrobiła się twarda o krótkim skoku - taka jak powinna być, wyjąłem klocek dystansowy, przykręciłem zacisk, włożyłem klocki, łapię hamulec a tutaj to samo, klamka w kierownice i brak siły hamowania. Pomyślałem, że może zrobiłem coś nie tak więc następnego dnia powtórka z rozrywki, żadne bąbelki nie idą więc wygląda na to, że za pierwszym razem zrobiłem to jednak dobrze. Schemat ten sam po wyjęciu klocka dystansowego, włożeniu klocków w zacisk i koła klamka hamulca dociska się do kierownicy. gdy znowu włożyłem dystans wszystko było ok, skoro tak to hamulec myślę jest dobrze odpowietrzony.

Zmierzyłem klocek dystansowy, wyszło ok. 9,5-10 mm, klocki mają po 3,5 mm z blaszką montażową, tarcza ok, 2,5 mm więc miejsca zajmują tyle samo.

 

Coś z klockami nie tak? Możliwe że to jakieś ich lub tarczy zatłuszczenie lub może coś nie tak z zaciskiem, tłoczkami, ale wydają się chodzić prawidłowo.

Na klocku dystansowym wszystko działa jak należy.

 

 

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez yhootek

[Ychu]

Wydaję mi się że masz zatłuszczone klocki i tarczę.

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez Ychu

[yhootek]

Klocki i tarcza były odtłuszczane po odpowietrzaniu ale nie wiem czy płyn do okien pomógł bo tylko to miałem pod ręką. Klocki organiczne dodatkowo wygotowałem.

Zastanawiam się skąd klocki i tarcza mogły się stać tłuste, całą zimę rower stał w mieszkaniu i raczej na pewno nic tam się nie dostało tłustego, a poza tym to czy zatłuszczenie ma wpływ na zapadanie się klamki do kierownicy jeśli robię to na postoju, a nie podczas jazdy hamując?

 

 

Może zamienić klocki z przodem i zobaczyć czy klamka dalej wpada?

 

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez yhootek

[Ychu]

Gdzieś ktoś też pisał że miał rower nie używany całą zimę i się zapowietrzył. Organiki to do wyrzucenia bo jeśli zareagujesz od razu może je uratujesz ale nie wiadomo ile to tam było. Także klocki pewnie nowe (tylko tył się zapowietrzył?). Do otłuszczenia może być woda z płynem do naczyń , odtłuszczacz do hebli itp itd. Jeśli tylko tył nie działa możesz spróbować odtłuścić tarcze i przełożyć na chwile z przodu do tyłu i zobaczyć czy działa.

[yhootek]

To że się zapowietrzył bez jazdy to rozumiem ale zastanawia mnie fakt z tym zatłuszczeniem. Tak, tylko tył się zapowietrzył. Ok to wychodzi na to że będę musiał kupić nowe klocki, warto się pchać w organiki czy coś lepszego znajdę żeby później nie wyrzucać znowu i może żeby siła hamowania była nieco lepsza?

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez yhootek

[Ychu]

 

 

warto się pchać w organiki czy coś lepszego znajdę żeby później nie wyrzucać znowu i może żeby siła hamowania była nieco lepsza?

Nieco? O Panie dobre metaliki i siła będzie o niebo lepsza , będą bardziej trwałe i będzie lepsza modulacja. Jednak mogą też mocno pogryść tarczę.

Jak metaliki Ci się zatłuszczą to można je wsadzić do piekarnika na 250 stopni albo 220 na jakieś 30 minut potem papierem ściernym wyszlifować trochę i  siła jak nówki. Patrzałeś czy zacisk gdzieś nie cieknie? Przy okazji jakie klocki pewnie zapytasz , ułatwię Ci już. Proszę poczytaj dobierz te które pasują do Twojego zacisku.

[mmisiek9612]

 

 

Wydaję mi się że masz zatłuszczone klocki i tarczę.

 

nie jestem ekspertem od hamulców ale co ma zapadająca się klamka do zatłuszczenia klocków??

Moim zdaniem przyczyna jest inna. Bardzo możliwe że jakaś uszczelka czy membrana jest uszkodzona i płyn ucieka do zbiorniczka wyrównawczego zamiast rozpychać tłoki. Ale tak jak mówię ekspertem nie jestem.

[Ychu]

No tak ale tak jak pisał że po odpowietrzeniu wsadził klocki i zero siły hamowania a przecież to by chyba nie stało się tak nagle. Chociaż raz by pewnie zahamowało. Może się tłoczki zapiekły ale skoro dało się odpowietrzyć no to raczej nie.

[mmisiek9612]

Tak ale po odpowietrzeniu klamka się nadal zapada przeczytaj uważnie.  Drugą opcją jest zbyt mała ilość płynu w układzie.

tutaj jest filmik obejrzyj i zobacz czy na pewno wszystko dobrze zrobiłeś przy odpowietrzaniu.

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez mmisiek9612

[Ychu]

Też możliwe że płynu jest za mało. W każdym razie nawet jeśli kupi metaliki teraz niepotrzebnie to mogą zostać na później.

[yhootek]

mmisiek9612 płynu zostawiłem po sama krawędź gwintu śruby odpowietrzającej w klamce i sam się zaczynam zastanawiać czy może jest jakaś nieszczelność w układzie bo jak pisałem wyżej jak włożę klocek dystansowy to nagle klamka twardnieje, a przy klockach i tarczy jest zapadnięty mimo iż układ jest odpowietrzony bo za drugim razem zero powietrza w układzie, a zrobiłem to 100% poprawnie  robiąc to własnie wg tego filmu.

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez yhootek

[Ychu]

No to w sumie może być jakaś nieszczelność ale jeśli na blockerze jest normalnie to dziwne. Sprawdź czy nie leci gdzieś z klamki albo zacisku. Jeśli z zacisku zacisk do wymiany (można dorobić uszczelki ale nie ma 100% że będzie działać).

[mmisiek9612]

poczekaj trochę może ktoś jeszcze się wypowie w tym temacie i znajdzie rozwiązanie.

[yhootek]

Mam nadzieję, ale dzięki chłopaki za ożywiona dyskusję jadę zaraz po alkohol izopropylowy i będę odtłuszczał tarczę i zamieniał klocki z przodem, zobaczę czy jest jakaś różnica.

[tobo]

Wpadanie klamki to nie jest cud, albo w układzie nadal jest powietrze albo brak szczelności. Przewód się nie poci? W miejscu przyłączenia do zacisku i klamki? Klocki mają suche plecy? Sprawdź membranę w klamce.

Możesz podpiąć zacisk tego hamulca do drugiej klamki i sprawdzić czy problem się ponownie pojawia, jeśli nie to zapnij zacisk sprawnego hamulca do klamki niesprawnego.

Skoro przy bloku odpowietrzającym hamulec działa ok a z klockami na tarczy nie to wygląda tak jakbyś po zbliżeniu klocków do niej w położenie robocze popychał powietrze do układu. Jak bardzo zużyte są klocki?

[MokryxD]

Ale klamka wpada po pierwszym naciśnięciu klamki bez bleed pada?

Cczy jak pompujesz na tarczy to nie utwardza się?

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez MokryxD

[yhootek]

MokryxD, klamka od razu wpada po zastąpieniu klocka dystansowego, klockami hamulcowymi i nie twardnieje przy pompowaniu na tarczy.

 

Wczoraj wyczyściłem alkoholem izopropylowym klocki i tarcze i zamieniłem klocki tył z przodem i rower zaczął na tyle hamować (mogę zablokować koło ale tylko na stojąco, siedząc na siodełku mi się to nie udało) niestety klamka dalej jest miękka i przy mocniejszym naciśnięciu mogę ją doprowadzić na ok. 1 cm od kierownicy. Przód natomiast przestał hamować, a klamka zrobiła się jeszcze twardsza i ma krótszy skok - klocki więc idą do wymiany. 

 

tobo, klocki maja suche plecy i grubość po 2,5 mm. Pocenia się na przewodzie nie zauważyłem, na zacisku również, znalazłem trochę oleju na łączeniu klamki z przewodem - może to moje subiektywne odczucie ale mam wrażenie że jest krzywo wkręcony przewód w klamkę i to może jest przyczyną że olej nie ma wystarczającego ciśnienia i nie dociska w należytym stopniu tłoczków do klocków na tyle, w takim razie co mam rozbierać układ i wkręcić to prosto? Zaznaczam, że po wyczyszczeniu łączenia, dokręciłem trochę śrubę i udałem się na przejażdżkę, mocno używając hamulca tylnego żeby zobaczyć czy po powrocie się nie pocił i zero śladu oleju.

 

Czy na tłoczkach i w ich zagłębieniu ma prawo znajdować się śladowa ilość oleju mineralnego? Prawdopodobnie została po odpowietrzaniu gdyż do zagłębienia tłoczków nie mogłem dotrzeć czyszcząc zacisk z resztek oleju.

Btw, jakie klocki byście polecili, pół-metaliczne, metaliczne, jakiś konkretny producent? Jeżdżę głównie po mieście i utwardzonych drogach ziemnych, czasami jakieś drogi leśne typu Kampinos. Jeżdżę szybko i dynamicznie.

 

To co znalazłem z Shimano http://allegro.pl/okladziny-klocki-hamulcowe-shimano-m06-metaliczn-i5033484676.html, dobre są?

Edytowane 24 Kwietnia 2015 przez yhootek

[MokryxD]

Tak, są one dość dobre.

[sznib]

One są bardzo dobre, nie "dość".

[jasinski21444]

Tylko dość dobre , spiekane RWD czy Ashimy mają odczuwalnie więcej mocy

[sznib]

Ja tych metalików Shimano używam od lat. We wcześniejszych modelach hebli były ok, ale w 596 są to żylety, nigdy mi nie zabrakło siły, także jak dla mnie bardzo dobre i dla osoby ważącej do 80kg na pewno nic więcej nie trzeba. Chyba że do DH, ale do DH są inne hamulce.

[MokryxD]

Sznib, jak się spotkamy kiedyś to zobaczysz sobie jaka jest różnica. Miałem M06, teraz mam RWD Red spiekane i dość dobre to poprawne określenie wg mnie.

[sznib]

"Dość dobre" to synonim "od biedy działa", a tego o M06 nie można powiedzieć, bo działają bardzo dobrze. Że są lepsze nie przeczę, mi lepszych nie potrzeba.

[yhootek]

panowie, a nie będą mi piszczeć te metaliki, tak jak pisalem jeżdżę po mieście tylko, nie w górach, wiec tym bardziej spękane nie są mi potrzebne. Wlasnie dzwonilem do sklepu i powiedzieli mi, ze Metalliki będą mi piszczeć dopóki ich nie rozgrzeje, prawda to?

[sznib]

Mi piszczą tylko w jednej sytuacji: kiedy umyję rower w rzece/jeziorze i tarcze są mokre. Poza tym cisza, nawet podczas jazdy w deszczu.