Skocz do zawartości

[Przerzutka] Shimano Altus RD-M310 (Test otwarty)


panzer39

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Przedstawiam test przerzutki tylnej Shimano Altus RD-M310 oparty na notatkach prowadzonych w trakcie eksploatacji roweru.

Przedmiot: przerzutka tylna Shimano Altus Rear Derailleur, Model 310, technologia HyperDrive
Pojemność: 43T, największy tryb kasety 34T
Cena: 56 zł w sklepie stacjonarnym
Poprzednia: Shimano Deore XT
Następna: brak
Warunki eksploatacji:
Nawierzchnia: 30% równy asfalt, 40% uszkodzony asfalt, 20% szuter, 10% lekki teren
Pogoda: 50% sucho, 35% deszcz, 15% śnieg
Okres eksploatacji: listopad 2010 - do dziś

Pierwsze wrażenie organoleptyczne: negatywne. W porównaniu do kilkunastoletniej Deore XT przerzutka sprawia wrażenie mało wytrzymałej oraz niechlujnie wykonanej.
Pierwsze wrażenia z jazdy: negatywne. Słaba sprężyna, przerzutka zmienia przełożenia z opóźnieniem.

0 km - przerzutka przed montażem została rozebrana, wymieniono smar w kółeczkach na grafitowy, sprężynę zakonserwowano środkiem antykorozyjnym w sprayu na bazie rozpuszczalnika, następnie nasmarowano olejkiem Finish Line Cross Country. Montaż bezproblemowy, trudna regulacja - sprężyna bardzo wrażliwa na docisk śrubkami.
1000 km - uderzenie przerzutką o krawężnik, zdarcie powłoki lakierniczej, innych uszkodzeń nie stwierdzono. Zakup osłony na przerzutkę.
1150 km - ponowna regulacja.
1600 km - pierwsza jazda w błocie pośniegowym. Ujawnia się zaleta przerzutki w postaci prostej budowy, dostępności do sprężyny oraz dużych kółek. Umożliwia to łatwe czyszczenie przerzutki z zamarzającego błota pośniegowego.
2400 km - ponowna regulacja.
3000 km - pierwsze gruntowne czyszczenie i drugie smarowanie przerzutki. Brak oznak zużycia.
3500 km - ponowna regulacja.
4500 km - ponowna regulacja.
5100 km - ponowna regulacja.
6000 km - do dziś - brak oznak zużycia przerzutki. Regulacja średnio co 500 km.

Podsumowanie: przerzutka ponadprzeciętnie wytrzymała i przystępna cenowo. Pracuje topornie, z opóźnieniem, trudna w precyzyjnej regulacji.

Plusy:
+ cena
+ wytrzymałość
+ łatwość czyszczenia w najtrudniejszych warunkach

Minusy:
- powolna praca sprężyny
- brak precyzji ruchu wózka
- trudna regulacja - przerzutka szybko ''gubi'' ustawienia

Edytowane przez panzer39
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mój Altus RD-M310 ma teraz około 1100 km. Od montażu nie wymagał  regulacji, ponieważ działa bardzo prawidłowo. Luzów nie stwierdzono. Trochę wolno zmienia biegi, ale precyzyjnie - zawsze tam gdzie potrzeba. Był czyszczony tylko "z zewnątrz" bez demontażu. Używany niemal 100% w mieście w 80% w suchych warunkach. Pracuje z klamko-manetką Touney ST-EF40, wolnobiegiem TZ21-7 i jakimś budżetowym łańcuchem KMC. Łańcuch czyszczony i smarowany bez zdejmowania, byle czym (jakieś gęste mazidło), chyba ze 2 razy. Ciekawy jestem jakie jest jego wydłużenie (może być spore po 1100 km i takiej kiepskiej konserwacji), ale zdejmę go i sprawdzę dopiero gdy coś się zacznie dziać  :whistling:     

Edytowane przez adamtulak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zdemontowałem swojego Altusa M310 po 1200 km. Przez cały czas pracy zmieniał precyzyjnie, bez zarzutów, choć dostał dość wyraźnego luzu przy śrubie mocującej. W jego miejsce zamontowałem Deore M531, a Altus trafi do rupiecia z hipermarketu, na którym jeżdżąc do pracy (35 km dziennie) będę zajeżdżał stare napędy (wolnobiegi, korby, wydłużone > 0,5% łańcuchy). Będę pisał co się z nim dzieje.

Edytowane przez adamtulak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...