Skocz do zawartości

[~1500][cross] Jaki rower do codziennych dojazdów do pracy i weekendowych wyjazdów.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Jak w temacie. Szukam roweru, który będzie mi służył do dojazdów do pracy (ok. 10 km w jedną stronę) po ścieżkach rowerowych/chodnikach/drodze asfaltowej; oraz do wyjazdów na weekend najlepiej do jakiś lasków (raczej utwardzone ścieżki z racji, że nie będę jeździł tam sam).

 

Czytałem na forum wątki o rowerach krossowych jednak nie pasują one dokładnie do tego czego szukam lub są po prostu stare.

 

W ostatnim tygodniu odwiedziłem sporo sklepów rowerowych i znalazłem 2 modele które mieszczą się w moim budżecie:

 

1) Kands Maestro

2) Saveno Everest 1,0

 

Po jazdach próbnych Saveno bardziej mi pasował, jednak po kolejnych analizach w internecie tracił na rzecz Kandsa (oczywiście regulowany mostek i amortyzowana podpórka siedzenia miała na pewno duży wpływ na jazdę).

 

Na forum pokazaliście też interesujący model:

 

3) Eries Eveo

 

Niestety nie wiem który z nich wybrać. Model 3 (jak również Kands 1300) podoba mi się ze względu na hamulce tarczowe w standardzie, 1 ma lepszą specyfikację niż 2, a 2 wydaje się być najwygodniejszy. Odnośnie modelu 2 nie znalazłem też żadnej opinii.

 

Czytałem też o dopuszczalnej masie całkowitej czy ktoś może wie jaka ona jest dla powyższych rowerów - moja waga ok 96kg.

 

Z góry dzięki za opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wiem który z nich wybrać. Model 3 (jak również Kands 1300) podoba mi się ze względu na hamulce tarczowe w standardzie,

Kands 1300 jest na kołach 26" więc jako dojazdówka do pracy to średni pomysł. Eries jest już na alivio więc osprzet ma podobnej klasy co Maestro, co do hamulców tarczowych to sa one niskiej klasy więc ich działanie nie będzie najlepsze. Do twoich potrzeb zdecydowanie wystarczyłby Maestro z hamulcami v-brake, Saveno jest na niskim osprzecie i raczej go odradzam. Jak jednak byś sie uparł na hydrauliki to jest jeszcze Lazaro Elitary i Kands Avangarde obydwa podobnej klasy co Eries

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja mam Eries Eveo Disc. Dostałem go jakiś tydzień temu. Zacznę od plusów:

 

- wygląda porządnie

- hamulce tarczowe są spoko, ale nie obyło się bez problemów podczas wstawiania przedniego koła

- przerzutki są na razie ok, nie wiem jak to będzie wyglądało po pół roku, czy się nie rozreguluje

- siodełko jest spoko, nie boli tyłek i można je sobie do przodu przesunąć - regulowane

- kierownica i chwyty ok, można sobie nadgarstki oprzeć bo są regulowane

- rower w miarę lekki

 

A teraz minusy:

 

- opony mają bieżnik terenowy, ale są wąskie i jak jadę przez sypki piach to koło potrafi samo skręcić

- nie dostałem instrukcji w mojej paczce i klocki hamulcowe ocierały o tarcze, konieczna była regulacja u specjalisty ( płatna, ale mam niby dostać zwrot pieniędzy za to od sprzedawcy - zobaczymy )

- specjalista mówił, że będzie mały problem z wymianą tylnego koła w przyszłości - będzie trzeba lekko widełki rozszerzyć żeby koło weszło

- rower miał być wyregulowany, ale średnio był, łańcuch ocierał o przerzutkę no i ta tarcza przednia do regulacji oraz trzeba było odpowietrzyć tylny hamulec bo był " miękki " według fachowca

 

Jeśli sprzedawca odda mi pieniądze za regulację i poprawi wyregulowanie rowerów na przyszłość dla innych klientów, to szczerze mogę polecić ten rower. Kupiłbym go drugi raz. Jak sobie pedałnę to jadę, jadę i jadę a żona musi prawie cały czas pedałować na swoim rowerze ( ma szerokie opony w holenderce ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Eries Eveo Disc. Dostałem go jakiś tydzień temu. Zacznę od plusów:

 

- wygląda porządnie

- hamulce tarczowe są spoko, ale nie obyło się bez problemów podczas wstawiania przedniego koła

- przerzutki są na razie ok, nie wiem jak to będzie wyglądało po pół roku, czy się nie rozreguluje

- siodełko jest spoko, nie boli tyłek i można je sobie do przodu przesunąć - regulowane

- kierownica i chwyty ok, można sobie nadgarstki oprzeć bo są regulowane

- rower w miarę lekki

 

A teraz minusy:

 

- opony mają bieżnik terenowy, ale są wąskie i jak jadę przez sypki piach to koło potrafi samo skręcić

- nie dostałem instrukcji w mojej paczce i klocki hamulcowe ocierały o tarcze, konieczna była regulacja u specjalisty ( płatna, ale mam niby dostać zwrot pieniędzy za to od sprzedawcy - zobaczymy )

- specjalista mówił, że będzie mały problem z wymianą tylnego koła w przyszłości - będzie trzeba lekko widełki rozszerzyć żeby koło weszło

- rower miał być wyregulowany, ale średnio był, łańcuch ocierał o przerzutkę no i ta tarcza przednia do regulacji oraz trzeba było odpowietrzyć tylny hamulec bo był " miękki " według fachowca

 

Jeśli sprzedawca odda mi pieniądze za regulację i poprawi wyregulowanie rowerów na przyszłość dla innych klientów, to szczerze mogę polecić ten rower. Kupiłbym go drugi raz. Jak sobie pedałnę to jadę, jadę i jadę a żona musi prawie cały czas pedałować na swoim rowerze ( ma szerokie opony w holenderce ).

 

-ja mam problemy z ustawieniem chwytów na teraz, zastanawiam się czy nie zmienić ich na jakieś o mniejszej średnicy, coś często zahaczam o dźwignie manetek

-mogłeś poprosić o opony kenda khan, ja miałem je w starym 26" i byłem zadowolony, więc poszły też i na nowy, potem może jakieś schwalbe dam

-też miałem zapowietrzony przedni hamulec, a tak poza tym wszystko ok, zobaczymy czy oddadzą kasę za odpowietrzenie nom, ale generalnie tylni hamulec działa ok, a przód jakoś dziwnie( po 30km zaczerniła się 1 strona tarczy hamulcowej już, nie ocierają klocki + ustawiony w serwisie hamulec)

 

Fakt powinni poprawić regulację przed wysyłką, bo nie wieżę że w trakcie transportu aż tak dużo rzeczy może się rozregulować, ale generalnie rower bardzo mi się podoba, ( jest dość wysoki,)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafal80 zmierz rozstaw tylnego trójkąta przy piaście dla wiedzy naszej.

 

#...#

 

Ciężko mi to było zmierzyć i nie wiem czy o to chodziło, ale odległość między dwoma widełkami to 14cm mierzone wewnętrz ( czyli między widełki można włożyć przedmiot o szerokości 14cm ). O to chodziło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

OK, mi sprzedawca roweru Eries oddał pieniądze za regulację i z rozmowy przez telefon wyszło, że właśnie organizuje sieć serwisów w większych miastach. A jak na razie z rowerem nic się nie dzieje i jeździ się fajnie. Jako minus moge powiedzieć jedynie to, że nie ma mocowania na nóżkę ( stópkę, podpórkę ) centralną. Trzeba więc kupić taką montowaną na ramę ( z obejmą ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...