Skocz do zawartości

[Rower] cross czy Mtb 29 cali


KrzysztofN

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zdecydowany już byłem na zakup roweru crossowego, ale po wizycie wczoraj w sklepie rowerowym sprzedawca zasiał mi trochę watpliwości... Jeżdzę głownie po ściekach utwardzonych, ale czasami w teren tez lubię wjechać.

Stwierdził, ze zdecydowanie lepszym wyborem dla mnie będzie rower Mtb 29 cali. Bardziej uniwersalny, na szosę i w teren, na dziurawe drogi i krawężniki... Pozycja podobna jak w crossie i mogę sobie regulować wysokością siodełka i ewentualnie dokupić wspornik kierownicy regulowany...

Teraz nie wiem co będzie lepszym wyborem?

I teraz:

1.cross czy Mtb 29 cali?

2. Jak Mtb 29 cali to który:

- http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/talon.29er/18871/76359/

- http://www.kross.pl/pl/mtb-xc-29/level-b3

- http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/mountain/sport/marlin/marlin_6/#

Kwota 2-2.5 tys max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmiary kół w cross i 29" są takie same, różnica wynika jedynie z grubości opony, ramy crossowe są bardziej komfortowe i tym się radzę kierować. To już nie te czasy kiedy sprzedawcy każdemu wciskali góral bo grube opony są dobre na krawężniki. 29" ma sens w trudnym terenie kiedy na dużej oponie niejako przelatujemy nad dziurami, nierównościami itp. Jeżeli realnie jazda będzie się ograniczać do asfaltu, dróg polnych i leśnych oraz czasami trochę terenu to rower crossowy spokojnie się nadaje. Potem w zależności od tego gdzie będziesz jeździł możesz sobie zmienić opony na bardziej twarde nawierzchnie (w stylu Schwalbe Marathon Racer) albo nawet założyć opony od 29" jeżeli w grę będzie wchodził trudniejszy teren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z drugiej strony, jak mu się spodoba jazda w terenie to rower crossowy może być niewystarczający, i będzie musiał zacząć kombinować. A jeśli weźmie 29 to już ma lepszy niz cross rower w teren, po asfalcie też da sobie radę. Jak się wkręci w jazdę, to kupi sobie za x lat szosę i będzie miał rowery do każdego typu jazdy. Mój pierwszy rower to był cross, tez miałem takie dylematy, a gdybym teraz raz jeszcze miał wybierać pierwszy rower to wybrałbym mtb lub szosówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower crossowy niekoniecznie będzie bardziej komfortowy,

Ma za to napęd bardziej ukierunkowany na szybką jazdę po asfalcie - korby z większymi zębatkami.

Ma też większą możliwość "ucywilizowania", uchwyty montażowe dla błotników, bagażnika, nóżki.

 

Jeśli potrzebujesz takiego osprzętu albo chcesz "fruwać" na asfalcie - cross.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

widzę, że wybór roweru ewoluuje.... do tej pory "który cross", a teraz "cross czy MTB"...

I dobrze bo zastanawiać się trzeba przed a nie po i między innymi po to jest to forum :)

 

Ja zacząłem na Crossie i to mi pozwoliło zrozumieć czy bardziej mnie cieszy jazda po asfalcie czy po terenie. Wyszło, że jednak po terenie i zastanawiałem sie czy tylko grubsze opony wstawić do crossa czy wziąć MTB 29".

 

Wziąłem MTB i to był dobry wybór. Lista różnic Cross/MTB jest bardzo długa. To nie tylko opony.

Amortyzator, wysokość suportu, rozmiar korby, geometria, wytrzymałość poszczególnych elementów ramy...

Jeżeli rzeczywiście cieszy cię jazda w terenie to radzę wziąć MTB.

 

Dlaczego?

- na asfalcie jeżdżą tez samochody - ja ich unikam.

- w lesie jest czystsze powietrze :)

- 29" z dobrymi oponami da Ci dużo więcej bezpieczeństwa w terenie

- mając MTB będziesz częściej jeździł w teren (a wyżej tłumaczyłem dlaczgo warto)

- MTB jeździ też po asfalcie - wolniej, bardziej się męczysz ale jedziesz

 

Akurat wybrałem takiego Talona tylko 2014. Obecny ma lepszą korbę Alivio 40/30/22 niż poprzednik. Reszta jest taka sama. Na stronie rowerowawaga.pl możesz zobaczyć ile waży - prawie kg mniej od Krossa.

Najsłabszym jego punktem jest amortyzator. Waży 2,8 kg i jeżeli nie ważysz 80kg nie będzie bardzo płynnie pracować. Ja dosyć porządnie go smarowałem i dawałem troche oleju na prowadnice - znacznie to poprawiało jego pracę.

 

Rower jest moim zdaniem piękny, ma lekką, dobrą ramę, przemyślane prowadzenie linek. Poza amorkiem nie widzę tam słabych punktów. Koła są mocne (ciężkie - to te CR70 o których Ci pisałem poprzednio). Opony uniwersalne i dosyć lekkie Smart Sam.

Akurat Talon daje pozycję dosyć "turystyczną", ja przy ramie M i nodze 84cm nie byłem w stanie ustawić kierownicy niżej niż siodełko.

Sprzedałem go z żalem po 6 miesiącach bo chciałem coś lżejszego i z powietrznym amortyzatorem. Upgrade mi się nie opłacał. Ten rower z 2014 jeszcze 2 miesiące temu był dostępny w wyprzedażach po 2159zł ....

 

Na Treki patrzyłem tylko na początku wyboru - uznałem, ze w tej samej cenie daje gorsze wyposażenie.

 

Dodam jeszcze jedno - mieszkam teraz we Włoszech - takich Crossów wogóle tu nie widzę. Szosa albo MTB29 to 99% rowerów (poza miejskimi) - "obowiązuje" specjalizacja.

 

Wciąż uważam, że Cross to bardzo wszechstronny rower. Jak ktoś ma pewność, ze jeżdzi większość po asfalcie a teren to co najwyżej ubita polna droga to warto. Ja jeździłem crossem w dużo trudniejszym tterene, po kamieniach i największy problem to fakt, że strasznie trzęsi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za wszystkie wskazówki i pomoc.

Faktycznie mam niezły mętlik. Ale zaczynam się skłaniać do Mtb.

Zastanawiam się czy przy wzroście 170cm rower z kołami 29 cali nie będzie za duży, może lepiej 27,5 całe?

Czy tego Talona można trochę ucywilizować: błotniki, stopka, Ew bagażnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy tego Talona można trochę ucywilizować: błotniki, stopka, Ew bagażnik?

Do normalnego montażu takich akcesoriów potrzebne są otwory montażowe do stabilnego zamocowania np pełnych błotników, które są przydatnym osprzętem roweru używanego w mieście.

Jeśli takie rzeczy potrzebujesz to wybierz rower typu cross. Błotniki "mtb" mocowane w inny sposób nie chronią tak skutecznie ani użytkownika ani roweru.

Podobne problemy pojawią się przy dobieraniu i instalacji bagażnika i nóżki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co powiecie o tum Treku?

http://allegro.pl/enervit-zel-energetyczny-enervitene-sport-gel-ze-i5261122357.html

Wiem że osprzętem nie zachwyca, ale z czasem można by coś wymienić...

Facet w sklepie polecał mi właśnie Treka..

Sorki za błędny link to tak jak się parę rzeczy naraz robi.

Poprawny link do Treka:

http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/mountain/sport/marlin/marlin_7/#

 

A sprzedawca jest mało obiektywny, sprzedaje Treki, Unibike i specjalized...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście polecałbym jednak MTB 29". Miałem rower crossowy i jeździłem nim głównie do pracy lub na działkę po drogach utwardzonych. Po wypadku zmieniłem na MTB 29" i to była bardzo dobra decyzja. Ja swoje opony Schwalbe Smart Sam na utwardzone drogi dobijam do 4,5 bara. Jak wjeżdżam w las i chcę "pośmigać" trochę to upuszczam powietrza do 3 barów i jest dobrze. Wzrost 170 cm. nie jest przeszkodą do posiadania roweru typu 29er. Jeśli jednak zastanawiasz się pomiędzy 27,5 a 29 cali to w testach terenowych różnica jest niewielka na korzyść 29 cali. Pamiętaj jednak że jazda w trudnym technicznie terenie jest trochę łatwiejsza na mniejszym kole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmiary kół w cross i 29" są takie same, różnica wynika jedynie z grubości opony, ramy crossowe są bardziej komfortowe i tym się radzę kierować. To już nie te czasy kiedy sprzedawcy każdemu wciskali góral bo grube opony są dobre na krawężniki. 29" ma sens w trudnym terenie kiedy na dużej oponie niejako przelatujemy nad dziurami, nierównościami itp. Jeżeli realnie jazda będzie się ograniczać do asfaltu, dróg polnych i leśnych oraz czasami trochę terenu to rower crossowy spokojnie się nadaje. Potem w zależności od tego gdzie będziesz jeździł możesz sobie zmienić opony na bardziej twarde nawierzchnie (w stylu Schwalbe Marathon Racer) albo nawet założyć opony od 29" jeżeli w grę będzie wchodził trudniejszy teren.

W pełni popieram. Miałem ten sam dylemat i wybrałem crossowego Scotta Sportster x20 rok 2014. Zrobiłem nim w zeszłym roku i do dzis ok.3tys.km. Mam przewagę nad każdym MTB na asfalcie, a w terenie na oponach 28x1,75 schwalbe land cruiser daję bez problemu radę. Pozycja wygodniejsza, przełożenia szybsze, opory toczenia mniejsze - to zalety crossa. Wcześniej 19lat jeździłem na górskim Treku, jestem bazo zadowolony ze zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

Po głębszych przemyśleniach i obejrzeniu różnych rowerów i analizie gdzie bede jeździł wybór padł na rower crossowy.

Wybór był miedzy Evado 4 a Giant Roam 2.

Dzisiaj byłem jeszcze w jednym sklepie i sprzedawca mi zaproponował mi Kellys z 2010 roku:

http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/80/Kellys.Exquisite/

Cena po rabatach 1800 zł.

Co sądzicie o tym rowerze, dobry wybór?

Dla porównania Krossa Evado 4 mogę mieć za 1900zł.

Giant Roam 2- 2 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...