[rower 10 000-15 000] Lekki hardtail 650b (ewentualnie 29er) nowy albo minimalnie używany

[B_art]

Ja sie zgadzam z kolega @Sol. W tej cenie, przy jednak niewygorowanych wymaganiach (nie jestestes zawodnikiem), wybor nalezy podjac kierujac sie wygoda uzytkowania, czyli przetestowac kilka modeli. Co Ci da wyzylowany super-scigant, wazacy mniej niz plecak z porzadnym ekwipunkiem, jezeli bedziesz sie na nim zle czul?

 

Renomowani producenci maja w takich rowerach wszystkie najnowsze rozwiazania. Czy ktores z nich bedzie za chwile slepym zaulkiem? Czekaj, gdzies mi krysztalowa kula zginela... O opony za 1k czy klocki za 3,5k sie nie martw.

 

Mo money, mo problems!

[beskid]

W liceum jeździłem b. dużo i miałem ambicje na jazdę zawodniczą. W tamtych czasach standardem były koła 26", napęd 3x9 i tak dalej. Widzę, że w ostatnich latach nastąpił kolosalny postęp: większe koła, inne przełożenia, standardem są hydrauliczne hamulce tarczowe, nowe średnice osi i wiele, wiele innych.

 

Czy są jeszcze idiotyczne rozwiązania, których powienien unikać jak ognia?

 

Nie wszystko niestety to postęp a raczej chodzi tutaj o jakość. W tym budżecie masz już wszystkie "topowe" rozwiązania. Próbuje jakość rozgryżć tezę jakoby 10sp to wywalenie kasy w błoto ale mi nie wychodzi. Prędzej za kilka lat zmienisz sprzęt niż nie będzie możliwości zakupu wszystkiego powyżej XT z nim włącznie pod 9 i 10 sp.

 

 Nie chcę wpakować w rower, do którego komplet opon podstawowych będzie kosztować 1000 zł. albo klocki hamulcowe za 3,5 tysiąca.

 

Niestety ale w taki sprzęt się pakujesz. Cena nie jest "z księżyca" tylko pewne podzespoły kosztują. Jak będziesz chciał "trzymać poziom" to zabulisz jak za zborze. Wyżej wymieniona Santa to full opcja na XTR'rze do której kaseta tylko to koszt ponad 5 stów. Opona grupo ponad 2 stówy i tak dalej...

 

[karman]

Kaseta za 5 stówek to zupełnie uczciwa cena. Miałem raczej na myśli zupełnie niestandardowe rozwiązania. Np. Specialized chwali się: http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/mountain/stumpjumper/stumpjumper-expert-carbon-29

 

 

Niestandardowy widelec RockShox SID 29 z tłumikiem Brain i skokiem 90mm - zawodniczy osprzęt XC

RockShox SID 29 Brain, Solo Air spring, tapered alloy steerer, bottom-mount BrainFade, rebound adjust, 15mm thru-axle, S: 80mm travel, Others: 90mm

 

Czy ten widelec jest specjalnie wyprodukowany przez RockShox dla Specialized? Niektórzy pisali tutaj o niestandardowych sterach i mocowaniach amortyzatorów. Tego chcę uniknąć. Rower będzie serwisowany w autoryzowanym serwisie, ale nie chcę pakować się sprzęt niekompatybilny z niczym innym.

[beskid]

Tak ten Sid jest robiony specjalnie dla Speca a chodzi właśnie o ten zaworek Braina. Dla wielu genialny patent. Poza tym jaki to problem w razie czego kupić wideł w Specu albo "zwykłego" Sid'a?? Jest sterówka 1,5" więc kupujesz co chcesz. Kupa to by była jak swego czasu Giant miał "swój" paten z rozmiarem sterówki 1 1/3" ale odeszli od tego.

[Rulez]

Kaseta za 5 stówek to zupełnie uczciwa cena. Miałem raczej na myśli zupełnie niestandardowe rozwiązania. Np. Specialized chwali się: http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/mountain/stumpjumper/stumpjumper-expert-carbon-29

 

 

Czy ten widelec jest specjalnie wyprodukowany przez RockShox dla Specialized? Niektórzy pisali tutaj o niestandardowych sterach i mocowaniach amortyzatorów. Tego chcę uniknąć. Rower będzie serwisowany w autoryzowanym serwisie, ale nie chcę pakować się sprzęt niekompatybilny z niczym innym.

 

A co ty taki strachliwy jesteś, co mają powiedzieć posiadacze Speców z Brainem, wszak to niekompatybilne z niczym innym, jeśli się boisz, to kup po prostu jakąś typówkę za 5000/6000 i nie będziesz miał rozwolnienia.

 

[Sol]

Rowerów z nietypowymi lub nierynkowymi (w sensie tylko swoimi) rozwiązaniami jest niedużo. Nie wiem czy jest coś poza Cannondale, Specem, Cube i Trekiem, przy czym nietypowość dwóch ostatnich sprowadza się w zasadzie tylko do widelców o zwiększonym offsecie. Dlatego jeżeli je brać to od razu z docelowym widłem, żeby później nie mieć problemu z dokupieniem czegoś na wymianę.

 

Poza tym każdy z producentów stara się mniej lub bardziej nadążać za nowinkami. Jedna z ostatnich nowinek to napęd 1x11, moim zdaniem zbędna przy turystycznym zastosowaniu, chyba że to turystyka nastawiona nie na kontemplację tylko gnojenie się na szlakach na poziomie sportowym.

 

Nawiasem mówiąc ta nowinka już nie jest nowinką, bo producenci już wymyślili kolejny patent do drenowania kieszeni.

 

http://team29er.pl/start/osprzt/1415-sram-gx

 

Tyle że o tym i innych pierdołach można godzinami.

 

Imo prościej wybrać kilka modeli, które przyciągają oko i skupić się na nich.

 

Dwa słowa o Sancie - to chyba jedyny obecnie producent, który nie goni i przynajmniej w części trzyma się tego co sprawdzone. Chodzi m.in. o suport (klasyczny wkręcany BSA), hample na mocowaniu IS i normalne prowadzenie przewodów. Wszystko pod kątem praktyczności i trwałości.

 

Ciekawe tylko jak długo wytrzymają

[Galvatron]

To dla mnie oczywiste.  Chodzi mi raczej o ślepe zaułki technologiczne ewolucji. Nie chcę wpakować w rower, do którego komplet opon podstawowych będzie kosztować 1000 zł. albo klocki hamulcowe za 3,5 tysiąca.

 

 

To nie kupuj sprzętu za 15 tys. zł. Grupa Shimano XT kosztuje ok. 2000 zł, XTR 2-3x więcej. Topowy przedni amortyzator to jakieś 4-6 tys. zł. I tak dalej.

 

 

Kupując rower tej klasy musisz się liczyć z tym, że utrzymanie go będzie swoje kosztować. 500-1000 zł złotych za przerzutkę czy korby to w tej (topowej) klasie cenowej norma. Roczny koszt serwisu amortyzatora, w zależności od producenta, modelu i intensywności eksploatacji, może sięgnąć 500-1000 zł.

[karman]

Tak ten Sid jest robiony specjalnie dla Speca a chodzi właśnie o ten zaworek Braina. Dla wielu genialny patent. Poza tym jaki to problem w razie czego kupić wideł w Specu albo "zwykłego" Sid'a?? Jest sterówka 1,5" więc kupujesz co chcesz. Kupa to by była jak swego czasu Giant miał "swój" paten z rozmiarem sterówki 1 1/3" ale odeszli od tego.

 

Rowerów z nietypowymi lub nierynkowymi (w sensie tylko swoimi) rozwiązaniami jest niedużo. Nie wiem czy jest coś poza Cannondale, Specem, Cube i Trekiem, przy czym nietypowość dwóch ostatnich sprowadza się w zasadzie tylko do widelców o zwiększonym offsecie. Dlatego jeżeli je brać to od razu z docelowym widłem, żeby później nie mieć problemu z dokupieniem czegoś na wymianę. Poza tym każdy z producentów stara się mniej lub bardziej nadążać za nowinkami. Jedna z ostatnich nowinek to napęd 1x11, moim zdaniem zbędna przy turystycznym zastosowaniu, chyba że to turystyka nastawiona nie na kontemplację tylko gnojenie się na szlakach na poziomie sportowym. Nawiasem mówiąc ta nowinka już nie jest nowinką, bo producenci już wymyślili kolejny patent do drenowania kieszeni. http://team29er.pl/start/osprzt/1415-sram-gx Tyle że o tym i innych pierdołach można godzinami. Imo prościej wybrać kilka modeli, które przyciągają oko i skupić się na nich. Dwa słowa o Sancie - to chyba jedyny obecnie producent, który nie goni i przynajmniej w części trzyma się tego co sprawdzone. Chodzi m.in. o suport (klasyczny wkręcany BSA), hample na mocowaniu IS i normalne prowadzenie przewodów. Wszystko pod kątem praktyczności i trwałości. Ciekawe tylko jak długo wytrzymają

 

 

Sol i bsekind najlepiej zrozumieli moje pytanie. Mam pełną świadomość, że cena dramatycznie rośnie przy wyborze topowych komponentów. Chcę jedynie uniknąć idotycznych wynalazków. Giant miał swój pomysł ze sterami 1 1/3", a teraz Trek proponuje oś 148x12 mm. Czy znacznie inne takie genialne patenty?

 

[beskid]

Gadu gadu a i tak ja osobiście wyszarpał bym całkiem normalnego tego Gianta XTC Advanced na kole 650B a jak musiało by być koniecznie "wielkie koło" to albo Spec Stumpi Expert Carbon 29er a najlepiej z powodów wspomnianych przez @Sol tyrknął do Zakopca za tą Santą na XTR-rze. Ostatnie dwie propozycje to będzie drogo ale najbliżej stwierdzenia "będzie Pan zadowolony". 

[Sol]

Się zgadzam, poza tym że Santa nie musi być zaraz na Xtr. Na Xt czy innym X.0/X.9 pojedzie tyż.