Skocz do zawartości

[zakup roweru] czy za tą cenę się opłaca proszę o porade


WojtekFZ

Rekomendowane odpowiedzi

O widzisz, rama teraz z noname zrobiła się fuji, ale generalnie przy rowerach rzędu 5 tys. zł zaczyna się opłacalność składania roweru samemu. Na pewno przecena zeszłorocznego modelu jest opłacalna, ale gdyby to nie miało być fuji, to zdecydowanie wolał bym złożyć taki rower samemu, np. jeżeli nie musi to być rama stricto szosowa, to dirty disco jest za £450. Czy to będzie twój pierwszy rower szosowy, czy też masz jakąś koncepcję na niego, czegoś po nim oczekujesz? Na pierwszy rower zdecydowanie lepiej jest brać coś z półki i w tym momencie niebagatelny rabat z okazji przeceny zeszłorocznego modelu jest jak najbardziej na plus. Siadasz, jeździsz i się uczysz co tobie pasuje a co nie aby to wymienić albo kupić następny rower z uwzględnieniem tych elementów. Jeżeli szukasz czegoś konkretnego to kup ramę i skupuj komponenty z wyprzedaży.


Znalazłem coś porównywalnego z tym rowerem http://www.wiggle.co.uk/boardman-team-105/ na 105 więc jedna klasa osprzętu wyżej za 700 zł mniej (z wysyłką porównywalnie do tego fuji po przecenie), pod warunkiem że masz kogoś znajomego na wyspach który ci to podeśle kurierem, w przeciwnym wypadku wychodzi okkoło 4600 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będzie moja druga szosówka. Wcześniej jeździłem na fuji ######f 2.3, ale co tu dużo mówić czuło się jego taniość. Rower dla mnie musi być nowy najlepiej z rocznika 2015, lekki, na najlepszym możliwym osprzęcie z rozpoznawalną marką. Składać nie chce, ponieważ nie jestem mistrzem serwisu a od roweru wymagam nieskazitelnej pracy ;)

 

Boardman jak dla mnie za drogo wychodzi z przesyłką(4600). Moja górna granica to 4000, ale tego fuji mogę mieć za 3600zł z gwarancją ustną czyli bez gwarancji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja górna granica to 4000, ale tego fuji mogę mieć za 3600zł z gwarancją ustną czyli bez gwarancji.

Jest jeszcze szosa z planetx ale z przesyłką może przekroczyć Twój budżet Jest jeszcze haibike w twoim budżecie na 150 ale 10 rzedowej  http://rower.com.pl/rowery/rowery-wg-typu/rowery-szosowe/haibike-q-race-rx-105

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem planet x, ale jednak wolałbym kupić coś w Polsce lub ew. w Niemczech ze względu na mniejsze koszty przesyłki.

Haibike naprawdę fajny rower, ale dużo na nim stracę przy sprzedaży ze względu na rocznik 

Myślę czy nie poczekać do zimy na przecenę i kupić: https://www.canyon.com/pl/roadbikes/bike.html?b=3577

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat:

 

Haibike naprawdę fajny rower, ale dużo na nim stracę przy sprzedaży ze względu na rocznik

 

Przemysl dobrze wybór roweru i rozmiar, wg mnie szosa jest specyficznym rowerem i przy sprzedaży strata jest spora

Ucz się na błędach innych :)

Ja za 50% ceny nie mogę sprzedać rocznego roweru ze znikomym przebiegiem bez śladów użytkowania w dość popularnym rozm 54

Dobrze pomyśl!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie w ostatnich latach jest prawdziwy boom na szosy w Polsce. Na mojej porzedniej szosie po 3 miesiącach użytkowania wręcz zarobiłem. Myślę, że jeśli kupuje się chłodnymi obliczeniami a nie emocjami to posiadanie szosy jest jak najbardziej opłacalne dla miłośnika kolarstwa.

Skoro nie możesz sprzedać swojego roweru to myślę, że ja mógłbym go kupić :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Siema Wojtku, za 2 tyg będę miał ten rower o którym pisałeś w zapytaniu Fuji Gran Fondo 2.7 C z 2015 roku.  Wg mnie stosunek ceny do oferowanego sprzętu bomba. Jeżeli nie zdecydowałeś się jeszcze na kupno proszę o kontakt spróbuje jakoś pomóc. Czy ten rower masz możliwość kupić od Pana z Trójmiasta? Pozdrawiam serdecznie!!!;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...