[amortyzator]stary Scott a nowy amor

[sebass52]

Witajcie!

W moim rowerze Scott Taos (sprzed 2000roku) jest zamontowany amortyzator sync exceeed 288.jest on od dawna zepsuty i wciśnięty do końca.Chciałbym kupić suntor xcr 100mm ale nie wiem czy mogę. Mianowicie czy nie zepsuje tym geometrii i nie zniszczę ramy.Nie mam pojęcia jaki skok ma ten sync ale jest malutki na oko pewnie tak z 50mm.rower wygląda tak:http://media.okidoker.com/data01/c/3/3/7/237940/1805727/3810467_2.jpg?updated=0

Czy ktoś mógłby mi pomóc?

[seraph]

Ramy nie zepsujesz - prędzej geometrię i prowadzenie.

Nie masz jakiegoś oznaczenia na amortyzatorze, które naprowadziło by na model? Ideałem i tak byłoby zmierzenie amorka od osi koła do podstawy główki ramy tak, aby dobrać coś o podobnej wysokości.

 

100 mm to na pewno będzie za wysoki widelec do tej ramy. 80 mm już prędzej i może nawet nie odczujesz zmiany...

[tobo]

Proste widelce wówczas miały miedzy 50 a 70 mm skoku. Bardziej markowe 48, 63 lub 72. Stawiam ze ten ok 60. 20 mm roznica dlugopis widelca to 1 stopien bardziej plaska glowka.

Jesli jest wcisniety do koncu to i tak geometria jest skopana.

Jak chcesz uzywac tego roweru?

[sebass52]

Amortyzator to sync exceed model 288.ten rower ze zdjęcia jest z Neta w moim amor jest wciśnięty.nigdy nie jezdzilem na rowerze z amorem a w moim odkąd go dostałem był zepsuty.no właśnie ale przez geometrie z rama nic sie nie stanie?

Studiuje w Lublinie wiec na codziennie poruszam sie nim wszędzie po mieście a Lublin to górzyste miasto i sporo podjezdzania i kraweznikow i niestety dziur.a tak to jakieś wypady do lasu lekkie czy po prostu przejażdżki po 60km w wolnym czasie.

Dodam też że muszę wymienić stery ale nie wiem czy najpierw to czy amor.

Edytowane 27 Marca 2015 przez sebass52

[tobo]

Nie ma mozliwosci by cokolwiek sie stalo tak dlugo jak nie odrywasz sie od ziemi.

[sebass52]

Czyli póki nie skacze po hopach to jest ok i rama nie pęknie?mam ten rower z 6 lat i przywiazalem sie do niego.w Lublinie zjezdzam po dość wysokich kraweznikach i czasem powoli po schodach.wtedy tez nic sie nie stanie?

Czyli jaki amor mogę kupić do tego roweru?

Edytowane 27 Marca 2015 przez sebass52

[sebass52]

Mam jeszcze jedno pytanie. Mam już bardzo zniszczone stery w tym rowerze, są jeszcze oryginalne. Klasyczne. Pytanie brzmi czy mogę kupić i zamontować nowe stery nie kupując nowego widelca i jeździć na tym starym?

[tobo]

Znalazłem Taosa z rocznika 1998, w wersji z widelcem amortyzowanym,co prawie na pewno znaczy że są tam stery z gwintem kompatybilne z główką ramy 1 1/8.

[sebass52]

Czyli ten xcr się tam nada tak? No i czy mógłbyś mi odpowiedzieć na poprzednie pytanie?

Jeżeli znalazłeś tego Scotta na bikepedii to tamten opis nie zgadza się z moim w kilku rzeczach a rower mam oryginalny od nowości chodzi np o amortyzator.

Edytowane 30 Marca 2015 przez sebass52

[tobo]

Odpowiedziałem

Jeśli chcesz zmienić tylko stery to musisz wiedzieć czy rama jest kompatybilna ze sterami 1 cal czy 1 1/8 cala.

Znalezione dane z 1998 roku wskazały model z widelcem RS Indy, który był kompatybilny z mostkiem a-head więc i sterami 1 1/8 cala; to znaczy że głwka wymaga takich sterów nawet jeśli pod widelec z gwintem.

Chyba że ten Scott był produkowany przez parę lat i wcześniej miał głowkę kompatybilną ze sterami 1 cal i widelcem z taką sterówką.

[sebass52]

Rozumiem. Powiedz mi proszę jak łatwo rozpoznać jaki rozmiar jest u mnie?Fabrycznie był ten sync exceed 288 no i kierownice mam wysoko z tego co sprawdziłem takie stery nazywają sie klasyczne.

[tobo]

Zmierzyć średnicę rury widelca albo średnicę wewnątrz sterów, 1 cal to 25,4 mm, jeśli jest więcej to 1 1/8.

[sebass52]

Czyli czeka mnie rozbiórka. Pytam bo znajomy mówił że można to poznać po mostku/kierownicy.

[tobo]

Możesz też zmierzyć średnicę rurki mostka, wpuszczonej w stery. Jej spory kawałek wystaje, zmierz tuż nad sterami.

[sebass52]

Ok, dziękuje za pomoc. Jutro się za to wezmę. ;-) chciałbym w końcu po jeździć na rowerze ze sprawnym amorkiem ;-)

[tobo]

Jeśli zainstalujesz widelec potrzebujesz nowego mostka o zbliżonej długości. mostek musi mieć średnicę mocowania kierownicy 25,4, nowszy standard to 31,8 i nie możesz tego pomylić. Mostki 25,4 są dziś mniej popularne, wybór tych drugich jest dużo większy.

Mostki mają różną długość i kąt wzniosu. Na zdjęciu wygląda na ok 100 mm długości, mierzalme mniej więcej od środka śruby mocującej mostek w widelcu do środka kierownicy. Wznios jakieś 5-7 stopni.

[sebass52]

A dlaczego obecny mostek się nie nada?

[tobo]

Bo jest wpuszczany w stery. Nowe widelce bez gwintu potrzebują mostka nakładanego. "XCR" o którym piszesz to najprawdopodobniej widelec z gładką rurą, kompatybilny ze sterami 1 1/8 cala.

[sebass52]

Kurcze to już się trochę kosztów robi... A gdyby włożyć sztywny widelec? Bo jak to tyle ma wynieść to chyba lepiej kupić nowe stery zostawić mostek i kupić sztywny widelec...

[seraph]

Sztywny mimo, że wg mnie lepszy niż te atrapy XCM itp znowu może okazać się jeszcze niższy niż zapadnięty amortyzator, który masz obecnie.

Musiałbyś kupić widelec z kompensacją wysokości, ale wtedy znów robi się drogo i do tego do końca nie wiadomo jakiej wysokości potrzebujesz...

[tobo]

Sztywny widelec musiałby być dosyć wysoki żeby zastąpił amortyzator, bez mocnego poczylenia na kierownicy. Takie widelce tanie nie są, nie mówiąc o kompatybilności z wyłącznie hamulcami tarczowymi. Możesz kupić inny ale wtedy będzie to bardziej zamiennik zwykłego widelca, co nie popsuje geometrii w przypadku roweru do takiego przystosowanego.

Jwśli inwestycja ma mieć sens, amortyzator działać a rower zachować znośną geometrię to potrzeba widelca, sterów i mostka - biorąc pod uwagę opisane wcześniej aspekty.

Mostek to kilkanaście/kilkadziesiąt zł, więc raczej nie zrujnuje Cię.

[sebass52]

A co to jest kompensacja wysokości?wybacz ale nie jestem w temacie.;-)

Niedawno wymieniłem cały napęd i kupiłem tylne koło.Chciałbym jeszcze podreperować przód ale nie chce wydać na to majątku. Na pewno stery mam do wymiany i zastanawiam sie nad nowym kołem.a amortyzator po prostu mnie zainteresował ale skoro to takie koszty...

[tobo]

 

To znaczy że amortyzator jest wyższy od "zwykłego" widelca, ponieważ ugina się.

Jeśli masz rower/ramę przystosowaną do amortyzatora to sztywny widelec w jego miejsce zainstalowany musi mieć zbliżoną do amrtyzatora długość - od osi koła do dolnej miski sterów. Jeśli sztywny będzie niższy to zmieni się zachowanie roweru, Twoja pozycja na nim itd.

Widelce sztywne zamienniki amortyzatorów są droższe od zwykłych do starego typu rowerów, które kiedyś nie posiadały amortyzatorów.

[sebass52]

Spójrz na zdjęcie w pierwszym poście tak wygląda fabryczny amortyzator w tym rowerze tylko że mój jest wciśnięty do końca bo jest zepsuty. Mój rower nie ma tylko błotnika poza tym nie różni się niczym.