Crossowiec Napisano 27 Marca 2015 Udostępnij Napisano 27 Marca 2015 Witam serdecznie. Od niedawna posiadam licznik bezprzewodowy Sigmy z licznikiem kadencji. Mam kilka wątpliwości co do montażu sensorów. Mianowicie we wszystkich możliwych poradnikach mówi się, że sensor kadencji ma być na rurze, a nie pod rurą. Tak jak tutaj: Moje pytanie brzmi: dlaczego nie daje się tego czujnika pod rurą? Wydaje mi się to bardziej bezpieczne rozwiązanie ze względu na możliwość uderzenia tego sensora butem. Tak samo sensor prędkości - dlaczego poleca się montować go z prawej strony (pod wiatr)? Czy nie lepiej byłoby dać go z lewej strony? Tak mi podpowiada logika i chęć dbania o ten sprzęt. Pozdrawiam i dziękuję za merytoryczne wypowiedzi! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa2014 Napisano 27 Marca 2015 Udostępnij Napisano 27 Marca 2015 Czujnika kadencji nie zahaczysz ani nie uderzysz butem, jest tak ustawiony po montażu, że nie ma takiej możliwości. W Sigmie łatwo jest zgubić sam licznik, reszta trzyma się dosyć pancernie, takie są przynajmniej moje doświadczenia z tym sprzętem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz1988wroc Napisano 27 Marca 2015 Udostępnij Napisano 27 Marca 2015 Zamontowany pod rurą mógłby zostać zniszczony o jakąś przeszkodę lub kamieniem spod koła. Co ma wiatr do montarzu czujnika prędkości? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crossowiec Napisano 27 Marca 2015 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2015 Dzięki za odpowiedź. To nie mój pierwszy licznik tej firmy, jednak pierwszy STS. Zawsze byłem zadowolony i nie miałem żadnych problemów/awarii. Licznika nigdy nie zgubiłem i moim zdaniem to patent z wkręcaniem licznika do podstawki jest dość solidny, zawsze podobało mi się to rozwiązanie. Na poprzednim liczniku zrobiłem ok. 15 000 km i wszystko nadal działa. Doczytałem się, że sensory muszą być zamontowane tak a nie inaczej, ponieważ transmitują sygnał w konkretnym kierunku... Czy to prawda i czy to jest własnie ten powód dla którego nie można kombinować i niczego odwracać? Przerzutka również może zostać o coś zniszczona "pod wiatr" to tylko taki związek frazeologiczny. Chodzi o to, aby własnie nie zahaczyć tego czymś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 27 Marca 2015 Udostępnij Napisano 27 Marca 2015 Czujnik prędkości dlaczego na prawej "pod wiatr" Bo jak nim zahaczysz w chaszczach i zawinie ci się w stronę koła to szprycha go "wyprostuje" ... a ta to go najpewniej urwiesz. Drugi powód to po lewej masz tarczę hamulcową i szprychy są dalej od goleni, jest problem z "sięgnięciem" do magnesu. Czujnik kadencji podobnie ... podbity od dołu przeleci przez korbę i się urwie ... a tak go "wyprostujesz" Ponad to istotnym problemem jest kierunek promieniowania wiązki radiowej ... po obróceniu "do góry nogami" najpewniej licznik nie będzie widział czujnika. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crossowiec Napisano 27 Marca 2015 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2015 Argument z "prostowaniem" do mnie przemawia Tarczy na szczęście nie mam więc nie mam problemów z sięganiem po obydwu stronach. Dzięki za informacje, teraz już wszystko wiem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.