Skocz do zawartości

[opony] do lasu i szlak


syncerror

Rekomendowane odpowiedzi

Standardowo mam w swoim rowerze opony Continental Race King 2.0. Do jazdy po asfalcie i mocno ubitej ścieżce są super. Jednak ostatnio wybrałem się do lasku wolskiego na trudniejszą jazdę i tam już nie były takie super. Generalnie potrzebuję chyba jakiegoś bardziej agresywnego bieżnika.

 

Zastanawiam się więc nad jakimiś oponami 2,2.

 

Poszukałem w internecie i mam kilka typów. Głównie skłaniam się ku Continentalowi, bo już na kilku oponach jeździłem i byłem zadowolony.

 

Continental Mountain King 2,2

Continental Trail King 2,2

Ritchey Comp Z-MAX 2,1

Schwalbe Racking Ralph 2,25

Schwalbe Rapid Rob 2,25

Schwalbe Nobby Nic Performance 2,25

 

Fajnie jeszcze jakby nie były ciężkie. Z tego co widziałem na allegro to jeden taki Trail King waży prawie 1kg  :woot:

 

Jeśli chodzi o obręcze to mam DT Swiss XM401.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Race King 2.0 strasznie błotem się oblepia z tyłu. Zastanawiam się, czy z 2.2 nie będzie tak samo.

 

A GEAX Saguro 2.2?

 

Z tego co patrzę na wagę to:

 

Trail King 2.2 - 760g - najcięższa ze stawki

Mountain King II 2.2 - 740g - fajna, ale ciężka

Geax Saguro 2.2 - 690g

X-King 2.2 - 716g - z tym, że bieżnik podobny bardzo do race king

 

 

 

tyłek ślizga to nie wstawaj po prostu

czasami ciężko nie wstać :teehee:  

 

W zasadzie zastanawiam się między Saguro a Mountain King, z tym, że opon Geax'a nigdy nie miałem. Wydaje mi się, że 2.4 na przód to będzie już straszny kloc  :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie miałeś saguaro to bierz bez wahania, bardzo dobra i wytrzymała guma, wolno się ściera, dwukierunkowa, ustawiona na Traction z tyłu da Ci naprawdę bardzo dobre trzymanie i polatasz na niej na szybko :)

Co do Ronów to moje poległy na kamieniach, mam jeszcze ok 95% bieżnika a już porwane ścianki boczne, do tego się wyciągnęły i zrobiły jajowate z tym ze ja mam lekki komplet po 480 r w rozmiarze 2.1 przód  i tył 2.25 

Jaką masz wersję tego Race Kinga??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Trochę podsumowując temat bo może komuś się przyda.

 

Zakupiłem w tygodniu 2 zwijane opony Saguaro 29" x 2.2. Dziś udało mi się je w końcu założyć i zrobić małą jazdę w mieszanym terenie.

 

Po pierwsze w porównaniu do Race King 2.0 to Saguaro wydają się naprawdę masywne. Nie są dużo cięższe jednak ich wagę czuć trzymając obie opony w ręce. Ścianki boczne zdecydowanie grubsze i sprawiają wrażenie trwalszych. Sama guma z jakiej zrobione są opony wydaje się bardziej miękka. Wszystko to, po wyjechaniu na drogę sprawia, że rower wydaje się przyklejony do podłoża. Skręcając wydaje mi się, że mógłbym się położyć na podłożu bo wcale bym nie stracił kontaktu z asfaltem.
Nie mniej jednak, nie wiem czy słusznie czy nie, bo nie jeździłem z powodu pogody około tygodnia, ale opory toczenia przy tych oponach (założonych jako speed)  wydają się sporo większe niż w RK 2.0. Najbardziej to czuć przy rozpędzaniu roweru. Później wszystko już leci jak czołg.

Po wjechaniu na teren leśny jest zdecydowanie lepiej niż przy Race Kingach. Bieżnik dużo więcej "agresywny" i dobrze miesza w podmokłej ziemi. Błoto opony oczywiście trochę się czepia, jednak momentalnie wszystko leci na boki i odpada. 

Co jeszcze wpadło mi od razu w oko, to to, że zdecydowanie mniej teraz czuję nierówności terenu.

 

Reasumując. Szukałem opon o dokładnie takich właściwościach i takie kupiłem. Jedyny minus to to, że rower wydaje się bardziej masywny i trochę trudniejszy do rozpędzenia. Jednak nie oszukujmy się, to było wiadome od początku :)

 

Jeśli ktoś ma kasę na zakup takich opon, które jednak tanie nie są, ja kupiłem swoje za 139zł sztuka, to zdecydowanie polecam.

 

Moje Saguaro to już nie GEAX a Vittoria.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...