Skocz do zawartości

[Cross Cube] Czy warto dopłacić do wyższego modelu?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Kwota nie mala, bo 800 zł różnicy. Najbardziej widoczna różnica to w amorze, w droższej wersji będziesz miał powietrzny. Pozostały osprzęt nie różni się aż tak bardzo w sensie, że Ty nie odczujesz aż takiej różnicy w sprzęcie. Oba mają wysokiej jakości grupy. Pytanie, czy dla samego amortyzatora warto dopłacić 800 zł. Moim zdaniem nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na pozycjonowanie grup shimano, Cube Cross "wysokiej jakości" ma tylko tylną przerzutkę - reszta to raczej przeciętna - taki mi się wydaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@GhOsTwrc,

 

Ja mam Cube-a i nie pękła - nie ma co generalizować. Powiedz lepiej jakie ramy Ci pękały i z jakiego rocznika, bo to jest najważniejsze.

 

Tak samo jak dyskusja o Krossie i ich pękających ramach - felerne są tylko pewne modele i roczniki.

 

Odnośnie twórcy wątku - jeżeli chcesz mieć amor dopasowany lepiej pod swoją wagę to bierz droższą wersję - powietrzny amor da radę wyregulować pod siebie, a z sprężyną nic ciekawego nie uzyskasz. Reszty różnic w rekreacyjnej jeździe pewnie nie odczujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...

Potwierdzam słabą sztywność ramy np. w CUBE Curve Pro 2015 wystarczy przy  jeździe poruszać lekko kierownicą na boki i ma się wrażenie jak by rower pływał.
Powyższy rower zamierzałem kupić żonie lecz po przejechaniu się nim zrezygnowałem.
Obecnie jeżdżę na wyższym modelu tej marki w którym ten problem nie występuje.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...