Skocz do zawartości

[zacisk] położenie i jego wpływ na funkcjonalnosc.


diaglab

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od jakiegoś czasu zastanawiam czym się różni i na co wpływa styl montażu zacisku hamulca tylnego "od wewnątrz" w stosunku do "na zewnątrz". Bardzo prosiłbym kogoś o wytłumacznie tej różnicy i jej wpływu praktycznego na funkcjonalność. Załączam obrazek żeby zilustrować o co mi chodzi.

 

Pozdrawiam

post-168257-0-21995000-1422570656_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Temat źle założony.

2. Zacisk zamontowany wewnątrz trójkąta to kwestia estetyki, niektóre rowery mają też schowany w dolnej rurce przewód - znowu kwestia estetyki. 

3. Takie umieszczenie zacisku utrudnia montaż i dokręcanie śrub oraz ustawienie całości - to jedyny minus. Jest to ciut uciążliwe dla osób samodzielnie grzebiących przy swoich rowerach i dla tych którzy te rowery składają w sklepach.

4. Do kręcenia śrubami tak zamontowanego zacisku przydaje się mieć klucz imbusowy 5 mm z końcówką kulową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skoro siły takie same to i naprężenia takie same a może nie? Jak to jest gdy konstrukcyjne rurki różnią się tylko średnicą?

 

Nie. Naprężenie to siła przez pole przekroju, to tak w uproszczeniu bo tu jest zginanie więc dochodzi jeszcze wskaźnik wytrzymałości przekroju na zginanie. Ale to temat na wykład z wytrzymałości materiałów ;)

 

W każdym bądź razie większy przekrój przy tej samej sile to mniejsze naprężenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Możesz to wytłumaczyć na chłopski rozum ?

 

Na mój chłopski rozum przy montażu wewnątrz, siła hamowania próbuje docisnąć koło do podłoża, podczas gdy przy montażu na zewnątrz już nie ma to takiego znaczenia ponieważ kierunek działania sił jest mniej więcej równoległy do podłoża.

 

 

 

W każdym bądź razie większy przekrój przy tej samej sile to mniejsze naprężenia. 
 

 

zgadza się jak najbardziej. Rozważania na temat momentów gnących i sił w ramionach tylnego trójkąta mogą stanowić świetny temat pracy inż. a mój chłopski rozum podpowiada mi, że montaż wewnątrz działa bardziej niekorzystnie na tylny trójkąt a niżeli montaż na zewnątrz, choć może nam zapewnić dodatkową przyczepność koła (na zdjęciach z wewnętrznym montażem widać element odkuwany z alu dla wzmocnienia tylnego spojenia, gdzie przy montażu na zewnątrz widocznie nie jest on potrzebny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

siła hamowania próbuje docisnąć koło do podłoża, podczas gdy przy montażu na zewnątrz już nie ma to takiego znaczenia ponieważ kierunek działania sił jest mniej więcej równoległy do podłoża

 

Tutaj nie działa siła tylko moment, więc będzie on taki sam niezależnie od miejsca mocowania zacisku. A dociskane będzie raczej przednie koło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówi Herman88 ,jeżeli już hamowanie miałoby dociskać któreś z kół, to właśnie przednie. Moim zdaniem najważniejsza rzecz to właśnie obciążenie grubszej rury jest główną zaletą przy montażu wewnątrz. A rozpórka jest IMO najlepsza, choć co niektórym wybitnie przeszkadza - nie da się zgrabnie założyć torpedo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wewnętrzny = nowszy. Jeśli jakiś producent zaczyna to stosować to starszy standard przestaje być obecny w nowych rowerach.

Zabranie zacisku z górnej rurki widelca ułatwia mocowanie bagażnika.

Do każdego bagażnika można dać dłuższe śruby + dystansy + rozgięcie rurek bagażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...