Skocz do zawartości

[zakup] Szosa do 6000 dla dużego faceta


pszczyg

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Dawno, dawno temu zawitałem na to forum żeby spytać się o pierwszy rower. Było to tak dawno, że nawet nie pamiętam loginu, więc musiałem założyć kolejne konto - witajcie po raz wtóry. Od tamtego czasu wiele się zmieniło - rower na stałe wszedł do mojego życia, teraz rocznie robię do ośmiu tysięcy kilometrów, schudłem jakieś 20 kg i mam ochotę na coś więcej :)

 

Jako, że swoim MTB jeżdżę teraz głównie po asfalcie i dalekie wycieczki po twardych drogach podobają mi się najbardziej, postanowiłem kupić rower szosowy. Uskładałem sobie 6 tysięcy i chciałbym dokonać zakupu. Problem jest taki, że ważę ok. 110 kg i nawet, jeżeli jeszcze trochę zejdę z wagi, to nigdy pewnie nie przekroczę 100 kg, czyli zawsze będę ciężki jak na standardy kolarskie.

Zrobiłem mały wywiad i wydaje mi się, że najlepszy rower dla mnie to byłoby coś z ramą aluminiową i karbonowym widelcem oraz mocnymi kołami. Popytałem się też trochę po sklepach i zaproponowano mi następujące rowery:

 

http://rower.com.pl/rowery/rowery-wg-producentow/bulls-2014/rowery-szosowe/bulls-desert-falcon-pro

http://rower.com.pl/rowery/rowery-wg-producentow/focus-2014/rowery-szosowe/focus-culebro-sl-1.0-cp-22g-28

http://rower.com.pl/rowery/rowery-wg-producentow/bulls-2014/rowery-szosowe/bulls-night-hawk-1 (karbonowa rama)

http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/road/performance_race/madone/madone_2_1_h2_compact/

 

 

Jestem laikiem, jeżeli chodzi o komponenty rowerów szosowych - czy moglibyście poradzić, czy np. lepiej brać ultegrę, czy 105 wystarczy? A może widzieliście jakiś rower w podobnej cenie i moglibyście polecić? Byłbym wdzięczny...

 

Ach, interesują mnie rowery nowe na f-rę vat.

Pozdrawiam

Paweł Szczygielski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam u siebie nowe 105. Jak dla mnie chodzą leciutko i bez problemu. Póki co przyzwyczajam się do nowego stylu jazdy.

Wg. mnie 105 już wystarczy.

 

Do dalekich wycieczek może szosy type endurance? Podobno wygodniejsze.

 

Pamiętaj o rabatach na rowery. Więc możesz szukać czegoś nawet w cenie katalogowej np. 7 tyś. zł. Przykładowo Cube AGREE GTC RACE 2015.

 

Nie znam się na szosach więc wiele nie pomogę :P

 

 

http://rower.com.pl/rowery/rowery-wg-producentow/haibike/haibike-2015/rowery-szosowe/haibike-challenge-sl-484197?cPath=6_699_854& -> 120 kg

 

Haibike Challenge SL strona producenta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jeżdżę teraz głównie po asfalcie i dalekie wycieczki po twardych drogach
 Może coś z rowerów szosowych typu endurance, geometrię maja mniej sportowa i dobrze nadają się na dłuższe dystanse np: Canyon. Może rower przełajowy Cię zainteresuje Ridley który jest bardziej uniwersalnym rowerem od szosy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej kwocie masz naprawde spory wybor. Marek jest wiele. Od siebie moge polecic Canyona, sam mam Endurace AL 6.0 i nie zaluje. Sprzet jest naprawde komfortowy. Wydaje mi sie, ze na podstawie tego co piszesz nie ma sensu isc w rower z karbonowa rama, osprzet bedziesz mial podobny.

Roznice lepiej odlozyc i z czasem na pewno znajda sie jakies rowerowe cele np. kola, odziez, osprzet itp.

105 5800 ma bardzo dobre opinie i poza waga niewiele sie rozni od ultegry, wiele osob gdyby przeprowadzic slepe testy nie wyczuloby roznicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Dziękuję za odpowiedzi. Podsumowując, najlepiej na długie wycieczki szukać roweru typu enduro - nie wiem jeszcze dlaczego, ale postaram się o tym poczytać. Nie ma też większej różnicy między 105 5800 a Ultegrą - bardzo dobrze :) Tym bardziej, że przecież do ceny roweru będę musiał doliczyć pedały i buty... 

 

A teraz jeszcze jedno pytanie, na które odpowiedzi jeszcze nikt nigdy mi nie udzielił :) 

Użytkownik sephiroot zalinkował do roweru CUBE za 7 kawałków. Czym różni się ten rower od innego, który też ma Ultegrę, aluminiową ramę i karbonowy widelec, a kosztuje "tylko" piątkę? Gdzieś musi być ta różnica, w którym z komponentów? Standardowo uważa się przy zakupie na przerzutki, czy hamulce, a co jeszcze jest ważne w szosówce i na co należy zwrócić uwagę, żeby ocenić, że akurat ta różnica dwóch tysięcy jest warta dopłacenia?

 

Pozdrawiam, dziękuję za dotychczasowe i przyszłe odpowiedzi :)

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same "przerzutki" akurat są jednym z najmniej ważnych komponentów w rowerze :) Najważniejszy jest frameset (rama + widelec), później koła, osprzęt, ale patrząc ogólnie na całą grupę osprzętu, a nie na pojedyncze komponenty. Ten zalinkowany Cube ma rame i widelec carbonowe, dlatego jest droższy :)

Ten zalinkowany wcześniej Ridley jest fajny za tę cenę, tylko musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chciałbyś rower przełajowy. Mają one ten plus, że posiadają hamulce hydrauliczne, a nie typowo szosowe, co przy Twojej wadze ma spore znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin13,

 

Tak podejrzewałem, że patrzenie się na przerzutki, to tak samo jak na ilość pikseli przy wyborze aparatu cyfrowego... 

 

Twoja odpowiedź potwierdza moje przemyślenia, że muszę uważać na koła - teraz w MTB mam problem, bo jeżdżę czasami po dziurach i koła często się decentrują. Jakie koła powinienem brać w szosie? Czy jest jakiś sposób, żeby powiedzieć, że dane koła są mocniejsze, pod większą wagę użytkownika? 

A co do przełajówki - chciałem szosę ze względu na użytkowanie - nie przewiduję wjeżdżania na pola itp., tylko czysty asfalt. Czy warto w takim razie zastanawiać się nad przełajówką? Mam wrażenie, że będzie to takie niedopasowanie do potrzeb, mam rację? Fakt, fajnie byłoby mieć tarczówki, ale z drugiej strony, chyba te szczękowe też powinny dawać radę?

 

Pozdrawiam

Paweł Szczygielski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jakie koła powinienem brać w szosie?
 Przede wszystkim wytrzymałe, żadnych wylajtowanych za ileś tam złotówek. Twoja waga ogranicza w pewien sposób wybór rowerów szosowych np. w tym Canyonie co podlinkowałem maksymalna waga rowerzysty nie może przekraczać 120 kg. 

 

Czy jest jakiś sposób, żeby powiedzieć, że dane koła są mocniejsze, pod większą wagę użytkownika? 
Jeżeli są to koła firmowe to na stronie producenta powinna byc informacja o maksymalnie dopuszczalnym obciążeniu koła.

 

A co do przełajówki - chciałem szosę ze względu na użytkowanie - nie przewiduję wjeżdżania na pola itp., tylko czysty asfalt. Czy warto w takim razie zastanawiać się nad przełajówką?
Do roweru przełajowego też założysz opony szosowe i możesz jeździć po asfalcie. Tak jest u mnie, założyłem opony 28 mm i mam szosę, chcę pojeździć po lesie zakładam opony na teren. Też szukałem wcześniej dla siebie roweru szosowego ale skończyło sie na bardziej uniwersalnym przełaju. W żadnych wyścigach nie planuję startować a rower tylko nieznacznie różni się geometrią od typowej szosówki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pszczyg, dnia 29 Sty 2015 - 11:15 AM, napisał:

A co do przełajówki - chciałem szosę ze względu na użytkowanie - nie przewiduję wjeżdżania na pola itp., tylko czysty asfalt. Czy warto w takim razie zastanawiać się nad przełajówką? Mam wrażenie, że będzie to takie niedopasowanie do potrzeb, mam rację? Fakt, fajnie byłoby mieć tarczówki, ale z drugiej strony, chyba te szczękowe też powinny dawać radę?

To że Ty nie pezwidujesz nie oznacza że asfalt tego nie zrobi za Ciebie ;) Możesz nie chcieć ale będziesz musieć :P Większy prześwit między nóżkami widełek da Ci możliwość kombinowania z oponami, np. na śnieg. Nie kupuje się na "co chcę" bo g... sie wie co się chce a bardziej na to by się chciało. Miałem taki sam problem: szosa endurance a przełaj.

Co do tarczówek... ważysz swoje a V mogą nie dać rady wyhamować jak by się chciało. Na mokrym pewnie byś miał problemy.

 

W pierwszym poście użyłeś magicznego słowa "wycieczki" więc jak najbardziej warto pomyśleć nad przełajem. Prócz Ridleya masz rower.com.pl/rowery/rowery-wg-producentow/focus/focus-2015/cyclocross/focus-mares-ax-2-0-22-biegowy-493767(jeden z forumowiczów utargował do 5 tyś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłupiałem już, ale wiedziałem że tak będzie, gdy zapytam na forum :) 

Zacząłem przeglądać rowery pod kątem... wyglądu :) I wyszło mi, że najbardziej podobają mi się tego typu maszyny:

http://rower.com.pl/rowery/rowery-wg-producentow/merida/merida-2015/rowery-szosowe/merida-reacto-400-496806?cPath=6_699_854&

http://rower.com.pl/rowery/rowery-wg-producentow/merida/merida-2015/rowery-szosowe/merida-reacto-500-496805?cPath=6_699_854&

 

Powiedzcie mi, czy to wygląda na dobry wybór? Czy warto dopłacać między 400 a 500?

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że przy Twojej wadze, wpierw powinieneś się zorientować, poczytać, nt. na czym jeżdżą ludzie 100kg+. Ja Ci nie pomogę, bo sam ważę 65kg i pojadę na czymkolwiek ;) Seryjne koła w nowych rowerach są zazwyczaj przeciętne, więc bardzo możliwe, że i tak w przyszłości będziesz musiał sobie sprawić nowe koła, odpowiednie dla Twojej wagi; tutaj też odsyłam, aby się dowiedzieć jakie koła będą odpowiednie dla Ciebie. Co do osprzętu, w Twoim budżecie, grupa 105 11s będzie odpowiednia i zupełnie wystarczająca dla Ciebie.

Tak na marginesie, mając 6k zł do wydania, chyba wybrałbym carbon.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego przełajówka ma hamulce tarczowe, myślę że przy Twojej wadze powinieneś o tym pomyśleć, szosowe hample, biorąc pod uwagę ile ważysz i to, że w okolicy Gdańska jest trochę górek, mogą okazać się niewystarczające.

 

a może taki Giant (nie przełajówka, carbonowy, spokojnie do 6k zł uda się wytargować):

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/defy.advanced.2/18820/76286/#specifications

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Domane, komfortowe endurance więcej miejsca w widełkach więc 28mm a nawet słyszałem o 32mm wejdzie schowane mocowania do błotników i mniej agresywne geo

?

 

Tylko po co do szosy montować opony 32 mmm - jeszcze trochę i zejdzie na rower crossowy.

Ja jeżdżę na oponach 25 mm. asfalty są jak w całej Polsce i o szerszych nie myślę.

To jest ciekawa oferta:

http://allegro.pl/carbon-silverback-space-shimano-105-56-wyprzedaz-i5039288156.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek14 - dotknąłeś sedna sprawy. Nie chciałbym kupować niczego innego niż rower szosowy. Raczej nie wydaje mi się, by rozsądne z mojej strony było pakowanie się w pełną ramę karbonową - z tego co wiem, trzeba na taki rower dużo bardziej uważać. Poza tym nie wiem czy dopłacanie do karbonu, żeby zmniejszyć wagę roweru, przy mojej wadze, ma jakikolwiek sens.

Interesującą alternatywą zostaje zatem rower typu Enduro. I być może rzeczywiście jest to coś, czego mi trzeba. Tylko tak - widziałem w sieci, że najbardziej polecają z tego typu rowerów Trek Domane. Ceny jednak są zaporowe, za swoje 6k dostanę rower na osprzęcie Tiagra. Darek14 - czy możesz coś polecić? Ja ze swojej strony też czytam co i jak. Z góry dzięki!

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...