kamikadze2014 Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Witam! Patrząc na staż forumowiczów jestem zdecydowanie początkującym i z chęcią poczytam jakie są zdania na w/w temat. Od kiedy weszła zajawka na rower czytałem wszystko co było z nim związane. Trafiłem na fora, zdjęcia i blogi nt. retro bików i tu szok. Jak to jest, że w dobie wszechdostępnej i przystępnej cenowo (pomijając skrajności) technologii używanej w rowerach masa ludzi ma AŻ taka zajawkę na odrestaurowywanie rowerów z lat 80/90. Ani to klasyczny wygląd ani technicznie nic co brakowałoby w dzisiejszych rowerach. Patrzyłem na ebay'e i inne portale aukcyjne- jakie tam płyną kwoty na sprzęt retro... głowa mała. Czy chodzi tu może o powiew sentymentu starszych użytkowników? a może fenomen prostoty? O co w tym chodzi? Mam tu na myśli głównie rowery mtb. Zarzucam fotą przykładowego retro 'cuda' http://www.retrobike.co.uk/wp-content/uploads/2013/12/ee76b3aa.jpg A tak swoją drogą jeśli zły dział to proszę o przeniesienie. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 http://forum.retromtb.pl/index.php po pierwsze primo,: - nostalgia za latami młodości gdy to oglądało se w katalogach super hamerykańskie rowerki a jeździło się na wigry 3 , (bo tylko to było, albo zarabiało sie 100$ a rower kosztował 2000$). po drugie primo: kiedyś rowery były dopieszczone , były luksusowym towarem (przynajmniej te wyższej klasy). Firmy stosowały kosmiczne technologie by podnieść przestiż marki. Jak coś było markowe to miało sie gwarancję trwałości. A teraz.... wiesz sam, iż 90% rowerów to tłuczona po taniości marketówa, która po gwarancji się rozpierdziela bo (optymalizacja produkcji) firma chce sprzedawać więcej. po za tym - kup sobie teraz mtb które waży 11, 5 kg i jest nie do zarżnięcia ile wydasz? 5-6-7 tyś? a ja mam takie za pińć set Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seraph Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Do tego jak ktoś chce mieć w miarę prosty rower bez amortyzacji to w praktyce zostaje tylko stal, a stal jest obecnie w cenie, więc jakaś retro rama z widelcem do kompletu to najlepsze rozwiązanie. Do takiej ramy nowe komponenty nie bardzo pasują nawet czasem nie tylko wizualnie i nomen omen koło się zamyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Stare rowery mają duszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MMMAAACCC7 Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 pojęcie retro też jest pojęciem pływającym retro może być lata 80, 90 a nawet i już teraz początek lat 00. posiadam 3 rowery zasługujące na miano retro.we wszystkich trzech, ich niezawodność jest powalająca, jeden na acera x, kołach xt (rok 92), a jeżdżę na nim bez przerwy w zimie i nic się nie dzieje, druga stara szosa, na rurkach reynoldsa zapewnia takie przyspieszenie, że inne współczesne szosówki się nie umywają, a na zawody to już rower który w latach 2002-2003 wygrywał zawody DH, ale jego to mam ze względu na słabość od dzieciństwa na punkcie tej ramy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 28 Stycznia 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Jak to jest, że w dobie wszechdostępnej i przystępnej cenowo (pomijając skrajności) technologii używanej w rowerach masa ludzi ma AŻ taka zajawkę na odrestaurowywanie rowerów z lat 80/90. Ani to klasyczny wygląd ani technicznie nic co brakowałoby w dzisiejszych rowerach. Patrzyłem na ebay'e i inne portale aukcyjne- jakie tam płyną kwoty na sprzęt retro... głowa mała. Czy chodzi tu może o powiew sentymentu starszych użytkowników? a może fenomen prostoty? O co w tym chodzi? O co w tym chodzi? O to samo, co w każdym innym hobby, czyli o zamiłowanie/sentyment/biznes (niepotrzebne skreślić) do danych przedmiotów. Z tych samych pobudek ludzie odnawiają stare zegarki, samochody czy inne zabawki i handlują nimi za niebagatelne kwoty lub po prostu je kolekcjonują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BRO Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Pewnie tak samo będziemy mówili o teraźniejszych rowerach za 20lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seraph Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Żadne aluminium nie wytrzyma 20 lat -chyba, że nie będzie używane. Podobnie jak obecnie produkowane samochody nie wytrzymają 20 lat jak te z lat 90-tych i wcześniej - chociaż w tej branży możemy być blisko rewolucji akurat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akkwlsk Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 BRO, to zależy, o których. Produkty masowe są na tyle lichej jakości, że raczej za 20 lat wiele z nich nie zostanie. Druga sprawa, obecnie rowery z najwyższej półki cenowej to praktycznie w 100% karbon, także jeśli chodzi o ramy też raczej długowieczności im nie wróżę. Natomiast jest bardzo dużo mniejszych i większych manufaktur, które klepią całkiem niezłe ramki stalowe - dokładnie tak jak 20-30 lat temu Co do osprzętu - nie jest tak źle, przecież topowe grupy shimano, srama czy campagnolo to ciągle bardzo solidny sprzęt, który będzie działał jeszcze wiele lat. no może poza elektroniką... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamikadze2014 Napisano 28 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 adamos: wszystko jasne, to wiem, ale teraz pytanie czym jest 'klasyk'. Jeśli mówimy o ludziach kolekcjonujących klasyki, odnawiających je (samochody, zegarki, motocykle itd) to przychodzi do głowy (mi przynajmniej)niepisana definicja klasyka jako czegoś unikatowego, niedostępnego na codzień. No i tu temat retro bike- jadąc na przedmieście, wieś, czy poprostu miastem nadal widać wszechobecne rowery z podanych wyżej lat ujeżdżane przez dziadków, babcie (fakt faktem nie traktowane jako retro unikat). Jak miałbym czuć się unikatowo pośród wciąż dostępnych na ulicach rowerów z tych lat, tyle tylko że bardziej wyeksploatowanych. Coś jak odpicowywanie opla z 97 do stanu fabrycznego podczas gdy masa tego nadal turla sie po ulicach- żaden tam unikat W lato nawet udało sie kupic taki sprzecior mojemu ziomkowi za całe 350 zł (jakiś giant, jak sprawdzaliśmy, z końcówki 90'). Każdą zajawkę wychwycę ale tej nie ogarniam . i cały czas podkreślam że mowa o mtb z przykładowego zdj w pierwszym poscie- reszta zrozumiała chocby z unikatowego designu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akkwlsk Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 No rower z Twojego linku to fat chance, czyli własnie unikat Może nie jakiś biały kruk, ale na pewno nie produkt produkcji masowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mambemamija Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 chociaż w tej branży możemy być blisko rewolucji akurat co? proszę o rozwinięcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 28 Stycznia 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 No i tu temat retro bike- jadąc na przedmieście, wieś, czy poprostu miastem nadal widać wszechobecne rowery z podanych wyżej lat ujeżdżane przez dziadków, babcie (fakt faktem nie traktowane jako retro unikat). LOL! Na jakiej to wsi byłeś, że widziałeś babcię lub dziadka na retro klasyku MTB? Najpierw zacznij odróżniać prawdziwego retro klasyka od starego roweru MTB (był gdzieś podobny temat na forum, ale nie pamiętam jak się nazywał), a później zastanawiaj się dlaczego jeden kosztuje kilka stówek w złotówkach, a inny kilka tysięcy dolarów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 No i tu temat retro bike- jadąc na przedmieście, wieś, czy poprostu miastem nadal widać wszechobecne rowery z podanych wyżej lat ujeżdżane przez dziadków, babcie (fakt faktem nie traktowane jako retro unikat). no widzisz sam odpowiedziałeś sobie 20 lat a rowery działają.... choć nikt ich nie pieści. i cały czas podkreślam że mowa o mtb z przykładowego zdj w pierwszym poscie- reszta zrozumiała chocby z unikatowego designu. mtb rozwijało się w latach 80-90 tych, to była eksplozja pomysłów na mtb. Więc to są pierwsze takie rowery. Co do klasyki- no właśnie to rzecz gustu, miały przeróżne wzornictwo więc i są piekne i szpetne. nowy np taki http://damki.pl/p/2014/06/rower-gorski-mtb-2x-tarcza-26-forester-shimano-4363884997.jpg a stary np. http://www.retrobike.co.uk/gallery2/d/81215-2/klein+retro.jpg który ładnieszy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yakuza79 Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 http://www.retrobike...klein retro.jpg Superancko zaplecione tylne koło! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mambemamija Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 nowy np taki http://damki.pl/p/20...-4363884997.jpg Czy on niej jest wzorowany na "kultowej'' ramie Y Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 O co w tym chodzi? O to samo, co w każdym innym hobby no i adamos ma rację hobby - to hobby, Każdy robi to co lubi. A wiesz co powiedziała moja żona na kolekcję moich rowerów (które używam na co dzień), że onesą " jakieś takie eleganckie i ładne nie takie jak te co na ulicachi" chociaż nie odróżni sis-a od xtr-a, i rebel -a od nex -a ani gary fishera od marki tesco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcelanowy Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Powitoł Według mnie moda na retro panuje w każdej dziedzinie życia obecnie więc i MTB obejmuje. Co do zarzuconego fat chance: porównaj sobie wygląd jego do obecnie produkowanych alusów. Nadal nie wydaje ci się ten rower "retro"? Z 1,5 roku jeździłem na dwudziestoletniej ramie z nowym osprzętem. Obecnie mam ledwo dziewięcioletnią Osobiście jaram się stalą a ta w nowych rowerach MTB jest za droga dla mnie albo w nędznym wydaniu. Lubię też w stare rzeczy na nowo życie wpychać, niekoniecznie składając na rzeczach oryginalnych/z epoki. Trochę siłą rzeczy jezem fanem retro Stare rowery mają duszę.Duszę to każdy upatruje gdzie indziej. Mówienie, że coś ma duszę i szlus, więc jest fajne niekoniecznie znajdzie zrozumienie u kogoś kto zajawki nie widzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Czy on niej jest wzorowany na "kultowej'' ramie Y oczywiście ale ja widzę różnicę http://oldschoolmtb.jp/wdps/wp-content/uploads/2013/02/IMG_1069.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamikadze2014 Napisano 28 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 no widzisz sam odpowiedziałeś sobie 20 lat a rowery działają.... choć nikt ich nie pieści. mtb rozwijało się w latach 80-90 tych, to była eksplozja pomysłów na mtb. Więc to są pierwsze takie rowery. Co do klasyki- no właśnie to rzecz gustu, miały przeróżne wzornictwo więc i są piekne i szpetne. nowy np taki http://damki.pl/p/2014/06/rower-gorski-mtb-2x-tarcza-26-forester-shimano-4363884997.jpg a stary np. http://www.retrobike.co.uk/gallery2/d/81215-2/klein+retro.jpg który ładnieszy? Oczywiście że ten markeciak nie ma nawet podjazdu do tego retrosa chocby ze wzgledu na to ze są z innej ligi. Designem tez przoduje zieleniak ale to dlatego że dałeś słabego forestera do porownania adamos: Nie mowie konkretnie o markach ale ogolnie o mtb z tamtych lat. No wezmy cos takiego: LINK - szacun czy nie? dla mnie bez szału Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Superancko zaplecione tylne koło! yakuza to koło to tioga disc i ono nie ma szprych !! to linka nylonowa - kewlarowa ! Nie mowie konkretnie o markach ale ogolnie o mtb z tamtych lat. No wezmy cos takiego: LINK - szacun czy nie? dla mnie bez szału bo to przeca rower z niższej pólki http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/revel/18878/76362/ dla porównania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Venec Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Z mojej strony to jest sentyment do staroci (głównie Rometu), niechęć do innych materiałów niż stal (no dobra, carbon i tytan za drogie jak dla mnie, przy czym carbon to nie wytrwa tyle co stal) no i prostota. Po co mi hydraliczne hample, amortyzatory, pierdyliard przełożeń? Mniej części to większa bezawaryjność i też satysfakcja że się po przeglądzie "uruchomiło" na nowo np: starą przerzutkę. Poza tym nowy osprzęt jest jakiś taki brzydki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 28 Stycznia 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 No wezmy cos takiego: LINK - szacun czy nie? dla mnie bez szału Większy szacun jest tutaj... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 no i co powiecie? czy to nie są swego rodzaju dzieła sztuki użytkowej? pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yakuza79 Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Swego czasu miałem tego Saracena Fajna, lekka maszyna, jednak odrobinę za duża dla mnie, z bólem serducha sprzedany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.