Skocz do zawartości

[do 1000zl] Atala - Rowery MTB REPLAY 26" Czy warto kupic . Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

prosze o opinie o tym rowerze  szukalem w miescie jakiegos roweru do 1000zl jedyny jaki góral znalazlem jakis ogarniety to atala replay. Czy warto go kupic za 999zl ? innego nie moge znalesc w miescie a chcialbym raczej zakup na miejscu zrobic . jakie ma wady ? Czy dobrze sie jezdzi po asfalcie ? szukam roweru na urozmaicone trasy las , asfalt, zwirowki czy to dobry sprzet? czy przerzutka jak na rower w takiej cenie jest wystarczajaca ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://atala.pl/replay-26-21v-v-brake/

 

Taki pewnie, co?

 

No ja powiem tak. Dla mnie 1000zł to naprawdę kupa kasy i szkoda by mi było wydawać je na taką niepewną chińszczyznę. Szczególnie, że za niewiele więcej są już DUŻO porządniejsze rowery ze znanymi przetestowanymi, markowymi częściami. Stery "Naczepa" są git :)

 

Ma supermarketowe: korbę, amortyzator, stery. A wszystko co jest markowe, jest za to z najniższych grup, przewidzianych do rzadkiej, lekkiej jazdy.

 

Ja widzę takie wyjścia:

- dozbierać do około 1300zł i szukać fajnych markowych rowerów z poprzednich roczników.

- kupić w necie (w tej cenie pewnie Kands/Lazaro/Spartacus/SCUD).

 

Ogólnie za 1360 z przesyłką:

http://www.ceneo.pl/17953967

 

Masz już kapitalny markowy rower w teren. Wiem, że czasem 300zł więcej to dużo... no ale wywalanie 1000zł na lipę, to straszne marnotrawstwo :(

 

Ewentualnie jeśli bardziej zależy ci na jeździe po asfalcie, niż na przebijaniu się przez leśne piachy i błota... to zamiast roweru MTB, wybierz rower cross. Tyle że one najczęściej są jeszcze trochę droższe - wyjątkiem są te powyższe Kandsy/ Lazaro itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlsnie w tym problem ze to jednak duzo ;/ troche dlugo zbieralem to mam 700 zl i jeszcze 300zl mi mama dolozy ale zeby dolozyla drugie tyle to wątpie ;/ a czemu mowisz ze to chinszczyzna ? gadali w sklepie ze ma dobre czesci i ze jest to Włoski rower, a co polecilbys o 1000zl ?  


jeśli możesz podaj mi linki  jakies do rowerow cross i do mtb na ceneo i cos wybiore bo ja sie na tym kompletnie nie znam . a zalezy mi zeby byly dobre amortyzatory przerzutki i hamulce :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku kraj z jakiego pochodzi firma nie ma żadnego znaczenia, bo wzięli po prostu najtańsze części, jakie dało się kupić (parę markowych najniższych, reszta to marki typu "krzak" widywane też w najgorszych rowerach marketowych) i złożyli to do kupy, by mieć "jakiś" produkt dla klienta z małym portfelem.

 

Nie ma dobrego rozwiązania dla twojego problemu. Jest mała szansa, że chodząc po sklepach trafisz na jakąś w miarę dobrą promocję, ale przy budżecie 1000zł to nawet ze szczęściem mała szansa. Możesz też kupić w necie, ale wtedy nie przymierzysz, będzie trudniej z ewentualną gwarancją itd.

 

Ja bym kupił pewnie:

http://allegro.pl/rower-gorski-scud-argon-26-acera-amortyzator-i4996830356.html

http://allegro.pl/agresor-kands-energy-1100-26-sh-acera-okazja-3d-i5007322058.html

http://allegro.pl/mocne-mtb-lazaro-evolution-v2-acera-sr-suntour-m-i5015418359.html

 

Żadna rewelacja, ale kupa osób tu na forum ma i jeździ, a do tego części są w większości markowe, znane i przetestowane. Wszystkie powyższe to to samo tego samego polskiego producenta.

 

A tu masz wersje cross tego samego:

http://allegro.pl/mocny-cross-lazaro-integral-v2-acera-suntour-alu-m-i5015433554.html

http://allegro.pl/spartacus-cross-line-kola-28-shimano-acera-2014-i4989162310.html

 

Większe, węższe koła/opony do szybszego pomykania po płaskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jednak chyba wezme te cross  tylko ktora lepsza ? bo z wygladu to lepiej mi sie podoba http://allegro.pl/mo...5015433554.html o wiele ale czy ta druga nie jest lepsza ? i drugie pytanko jest takie czy ten rower da rade na zwirowce czy on tylko na asfald bo ja tez chcem jezdzic po zwirowce a patrzac na takie wielkie kola wyglada jakby trudno bylo na nim po zwirowej ujechac 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te rowery się praktycznie niczym nie różnią, więc bierz tego, który Ci się bardziej podoba i szerokiej drogi.

 

Taki rower tzn. tego typu jest stworzony na żwirowe i polne drogi, oraz ubite ścieżki. Nie pompuj tylko opon na kamień i dobierz odpowiedni rozmiar ramy. Niestety "twój" został tylko z największą ramą dla w miarę wysokich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalkulator przełożeń mówi, że na najtwardszym przełożeniu tego MTB i przy poprawnej kadencji pojedziesz 41km, a na najtwardszym tego crossa 49km.

 

Problem w tym, że trzeba przyłożyć odpowiednio większą siłę :) Przy tak samo twardych przełożeniach kalkulator pokazuje jakieś 2-3km przewagi dla crossa. Fizykiem nie jestem, ale duże koło po rozpędzeniu chyba też lepiej utrzymuje pęd. Według Schwalbe sam fakt, że opony są węższe ma też wpływ na opór powietrza...

 

Ogólnie da dużo gdy masz kondychę i depnięcie olimpijczyka, a jak nie to trochę :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to na asfalt to po co w ogóle rozważasz rower pseudo-MTB? Bo najtaniej i wszyscy dookoła się na takich męczą? Kolejny adept ekstremalnego ddr-mtb? ;)

 

Tę markę Atala kojarzę z początku lat 90tych, miałem wtedy sklep "firmowy" tego koło domu. Dla dzieciaka na Wigrach 3 wtedy było to wielkie łał, ale po kilku latach rynek się nasycił i sklep się zwinął. Rowerki rzeczywiście były przedstawiane jako włoskie, ale człowiek wtedy za malo wiedział żeby skojarzyć co to naprawdę warte. Widocznie ktoś usiłuje wskrzesić tę nazwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko troche obawiaja mnie jednak te opony bo sa bardzo wąskie :/  a ja dosc duzo tez jezdze po zwirze a ten zwir jest dosc gruby jak kamien :/ 


i czym sie roznia hamulce tarczowe od v brake ? i ktore lepsze ? ;]. Caly czas sie zastanawiam nad tymi kolami bo takie waskie sa :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co wszystkich szukających tanich MTB oceniać jedna miarą i tłumaczyć, że powinni jeździć crossem. Ale...

 

Opony w tych Kandsach z kołami 26' mają 47 mm szerokości, a z kołami 28' - 40 mm. Czy 7 mm zrobi Ci aż taką różnicę. Jesteś wysoki to ogarniesz bez problemu, a po tłuczniu to tak jak po piachu - źle jedzie się na każdym rowerze.

 

Jeśli kupisz crossa i opony okażą się za wąskie to wymienisz je na szersze (2.0 czyli całkiem terenowe spokojnie się mieszczą), ale jeśli kupisz MTB i okaże się, że to jednak nie to i rower jest za wolny i męczący w trasie to zostaniesz z MTB, a cudowanie z wąskimi oponami 26' to oszukiwanie samego siebie.

 

I wąskie to są opony 23 mm, a nie 40 mm - takie są wręcz niedozwolone w kolarstwie przełajowym, bo za szerokie :w00t:

 

Tarczowe niby lepsze, ale na pewno nie wszystkim potrzebne. W Twoim przedziale cenowym nie ma co sobie tym głowy zaprzątać. V-ki są bardzo Ok -ludzie ścigali się z nimi latami i żyją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tu nie oceniać w ten sposób, jak w co drugim temacie pokutuje mit, że nierówny chodnik i żwirowa droga to niesamowicie trudny teren wymagający roweru MTB, szerokich kapci i widelca o dużym skoku, albo i tylnego zawieszenia ;)

Najlepiej jeszcze do tego jakby toto zachowywało się na asfalcie jak szosówka i to wszystko w cenie makrokesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...