Skocz do zawartości

[pancerze] CLARKS - różnica w kolorach pancerza hamulcowego i przerzutki.


wojwis

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanowne Panie oraz Szanownych Panów. Od pewnego czasu przeglądam to forum i jest mi bardzo pomocne. Jednakże natknąłem się na problem, którego rozwiązania nijak nie mogę odnaleźć. W związku z zaistniałą sytuacją podjąłem jedynie słuszną decyzję o rejestracji na forum.

 

Przejdźmy więc do rzeczy. Otóż wykoncypowałem sobie iż mam nieodpartą potrzebę posiadania w moim rowerze pancerzy koloru niebieskiego. Wybrałem pancerze firmy CLARKS, gdyż wyczytałem tutaj iż są w porządku i do tego występują w kolorze mnie interesującym. Zamówiłem na znanym portalu aukcyjnym komplet, czyli pancerze przerzutki i hamulcowy oraz aluminiowe, niebieski końcówki owych. No i przyszły... Jednakże każda z wymienionych powyżej części jest innego koloru, co najlepiej zobrazuje poniższe zdjęcie:

 

lG144v.jpg

 

I tu powstają moje wątpliwości: czy to możliwe, iż jeden producent nie jest wstanie wyprodukować wszystkich komponentów tego samego koloru? A może sprzedawca wcisnął mi jako CLARKS produkt innego producenta (kolor pancerza hamulcowego bardzo przypomina mi ten ze zdjęć kompletu firmy PROMAX)?

 

Będę wdzięczny za pomoc.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEee dokładnie tak. Mam czerwone, jest dokładnie tak samo pancerze są innego odcienia niż końcówki. Do tego potwierdzam fakt z nazwą tego koloru po zmontowaniu wszystkiego i dumnej prezentacji przed żoną:

- spójrz kochanie jakie ładne, nie to co twoje, standardowe, czarne.

- O, faktycznie jakie ładne linki, takie różowe!

 

 

Dodatkowo w ciągu roku beznadziejnie wyblakły.

Ale jestem zdania, że facet nie powinien się przejmować kolorami, bo każdy porządny facet rozpoznaje i tak tylko sześć podstawowych kolorów. A to dlatego, że w przedszkolu dawali nam tylko sześć kredek, żebyśmy nie popsuli za bardzo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

czy to możliwe, iż jeden producent nie jest wstanie wyprodukować wszystkich komponentów tego samego koloru?
Możliwe. Żeby było ciekawiej to kawałek tego samego kabla może mieć różne odcienie na początku i na końcu rolki. Nie tak drastycznie jak na twoim zdjęciu, ale jednak różnica będzie. Tak abyś zrozumiał mechanizm produkcji pigmentu przytoczę przykład mieszalni lakierów samochodowych. Przychodzi pan do mieszalni i mówi:

- Poproszę kolor niebieski.

- A jaki?

- No przecież (ty taki i owaki) powiedziałem NIEBIESKI!

Na to sprzedawca sięga po katalog a tam kilkadziesiąt stron z próbnikami w kolorze niebieskim - do kupy kilkadziesiąt odcieni zbliżonych do tego co ma na aucie, plus kolejne kilkadziesiąt stron odcieni samego niebieskiego, którym by pomalował a i tak nie było by wielkiej różnicy. Biorą ten próbnik i idą przyłożyć do samochodu.

- O! To ja ten poproszę.

Tydzień później samochód wyjeżdża z lakierni. Drzwi nie do odróżnienia. Słońce wychodzi z za chmur i drzwi są w zupełnie innym odcieniu. Co się stało? Ano w dzień przymierzania było pochmurno, więc farba wydawała się jaśniejsza (bardziej niebieska). Światło dzienne ma jednak niższą temperaturę barwową niż światło słoneczne po przejściu przez chmury i kolor niebieski zmieszany z czystą bielą już taki niebieski nie był. Dodatkowo na barwniki wpływa również wilgotność, starzenie się farby i wiele wiele innych rzeczy. W twoim przypadku jest mowa o dwóch przewodach z kompletnie różnych linii produkcyjnych - masz szczęście że obydwa są przynajmniej w odcieniach zbliżonych do chabrowego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tylko różne linie prod., to mogą być zupełnie różne fabryki.

W przypadku niebieskiego to różnica odcieni, ale nadal niebieski.

 

W przypadku czerwonego do jasno pastelowo czerwony wpadający w róż. Jeśli nie kontrola jakości to sprzedawca powinien zareagować i nie pisać w ofercie "czerwony"

 

0e8bf8550f06.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiśniowy odcień pudrowego różu. Przez monitor możemy sobie gdybać i gdybać, bo i tak każdy z nas ma inaczej skalibrowany motor i inne warunki oświetlenia. Sądzę, że w tym temacie powiedziano już chyba wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...